Klocki hamulcowe przód MAKLAND

[Mallory]

Napisał szymon25

Od kilku lat śmigam na Maklandach. Bardzo dobre klocki, za BARDZO dobrą cenę. Do starej Afryki 18 zł za tył i ok 20 za przód na jedna tarczę. Kilka lat temu pisałem na forum o tej firmie ale zostałem zjechany, że na gównie jeżdżę i że na pewno nie hamują i tarcze zjadają jak kornik starą komodę. Przecież co Polskie to musi być słabe Tylko zagraniczni producenci byli warci uwagi. A tymczasem za cenę klocków na jedną tarcze znanego producenta, mamy komplet na cały motocykl od naszego producenta. Ja tam każdemu polecam Makland i ich produkty.

Pamiętam ten hejt.
Też jeżdżę od lat na Maklandach. Bardzo fajne i tanie klocki.

[Tank]

Potwierdzam. Od 4 lat na maklandach we wszystkich moich motongach o roznych zastosowaniach. Duzo przejechaly. Zero zastrzeżeń.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[muszel72]

Nie znalazłem na stronie tych ck-240 ale napisałem do nich i jeśli będą to też wrzucę.

[luk2asz]

Tak przy okazji , za komplet do przodu TRW, na tył EBC , zapłaciłem 247 zł . Czy to w ...uj ?

[giennios]

polecam maklandy. mam w 990 adv z tyłu (30 zł) i sprawują się bardzo dobrze, co więcej nie schodzą po 1 tkm jak sinterowe ferodo za 90 zł

[madafakinges]

Trzeba wziąć pod uwagę że maklandy to organiczne klocki, będa wytrzymywać długo ale nie można ich przegrzać bo nie będą działać szczególnie trzeba się z nimi delikatnie obchodzić w trakcie docierania.
http://www.motogen.pl/Warsztat-TRW-K...owe,23719.html

Ja swój pierwszy komplet na tył przypaliłem i nie działały wcale, na szczęście kolejny kosztował 30zł

Podsumowując jak ktoś lubi cisnąć to maklandy nie są dla niego, jak ktoś lata turystycznie jak najbardziej tak.

[jaro]

Też się zastanawiałem nad maklandem, słyszałem opinie, że jak tanie to do dupy, że na hamulcach się nie oszczędza i tym podobne głównie od osób nie mających styczności z tą firmą. Jednak chcąc się przekonać kupiłem. Z przesyłką za pobraniem na dwie afry chyba dwieście złoty kosztowały. Przejechane około 5tysięcy z czego duża część to góry Czarnogóry i Albani (motocyk mocno dociążony) klocki spisały się super nie mam zastrzeżeń zużycia po tym przebiegu zbytnio nie widać. Tak że polecam i tyle. Za to kiedyś kupiłem klocki firmowe chyba ferodo które kosztowały więcej na tył niż za cały komplet maklanda a tak piszczały jak stary autosan i do dziś leżą jako zapas w razie W.
Jeszcze dodam, że aby kupić wystarczy zadzwonić do gościa numer dostępny w sieci.

[moto_makland]

Napisał jaro

...
Jeszcze dodam, że aby kupić wystarczy zadzwonić do gościa numer dostępny w sieci.

Tutaj po cichutku też jestem

[Zet Johny]

Napisał moto_makland

Tutaj po cichutku też jestem

No to załatwiaj słoneczko i tzw dolara i przedstaw ofertę.

[Novy]

Napisał moto_makland

Tutaj po cichutku też jestem

No to świetnie!

Napisał Zet Johny

No to załatwiaj słoneczko i tzw dolara i przedstaw ofertę.

Zgadzam się, tym bardziej, że będą potrzebne coraz czesciej również do CRF.