Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Warsztat XRV 650 / XRV 750 > Hamulce, kola, opony

Hamulce, kola, opony Montaż, demontaż i kontrola takich elementów jak: klamki, pompy hamulcowe, tarcze, klocki, zaciski, przewody hamulcowe w oplocie i bez, koła, felgi, szprychy, opony i łożyska.

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 02.04.2017, 19:24   #1
bogdanbc
 
bogdanbc's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2016
Miasto: Sopot
Posty: 97
Motocykl: CRF1000D
Przebieg: 50K+
Galeria: Zdjęcia
bogdanbc jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 18 godz 2 min 37 s
Domyślnie AT1000 + Mitas E-07

Dzisiaj "złapałem gumę".
Ot zdarza się.
Dodatkowe łyżki do ściągania opony zapobiegawczo kupiłem wcześniej, łatki również bo nie ma w zestawie. Wyciągam komplet kluczy serwisowych od moje AT - a tu niespodzianka - nie ma kluczy do odkręcenia śrub w tylnik kole (?! 22 i 27).
Mało mnie szlak nie trafił, dobrze że będąc w Albanii mnie to nie spotkało. Całe szczęście zatrzymałem się w małej miejscowości Marzęcino i dzięki pomocy lokalnej dłoni udało się pożyczyć takie klucze i zdjąć koło.
Aha - w zestawie nie ma też najmniejszych kombinerek, więc i te musiałem pożyczyć by wykręcić 5 cm wkręta jaki się "wkręcił" w oponę i przebił dętkę, całe szczęście nie rozrywając jej.
I teraz najlepsze - opony Mitas E-07 nie dało się odkleić, zsunąć do środka felgi w "normalny" sposób, tj. chodzeniem, skakaniem, "piętowaniem", waleniem, podważaniem łyżkami. Nic - mam prawie 100 kg i ani drgnęło. Z pomocą ponownie przyszli mieszkańcy Marzęcina - i dopiero za pomocą młotka przystawionego do opony w który walili młotem 5 kilogramowym udało się oponę odkleić od felgi (niestety - ślady jak blizny po walce dodały urody feldze). Zsunąć oponę - udało się tylko przy pomocy 1 metrowej łyżki z ciężarówki - małymi to można było jedynie błoto z bieżnika wytrzepać.
Samo załatanie dętki zabrało jedyne 5 minut. Założenie ponowne opony nie było już tak tragiczne, udało się małymi łyżkami, ale wymagało również iście atletycznej siły.
Całość operacji od złapania gumy do wyjazdu trzy godziny. Jedynym plusem to, że po złapaniu gumy można było jechać, opona ułożyła się prawidłowo, jak bezdętkowa w Varadero.
Na marginesie, załatanie opony w Varadero trwa około 10 minut (włożenie gumowej dżdżownicy). Tyle samo czasu zajmuje jedynie napompowanie opony, co w przypadku użycia małej, teleskopowej pompki rowerowej, zajęło około 30 minut (do 3.5 atmosfery, z przerwami kondycyjnymi dymającego i studzeniem pompki bo tak się rozgrzewała, że trudno było w ręce trzymać)). Tak więc nauczony nowym doświadczeniem trzeba chyba nabyć inny zestaw łyżkowy - do odklejania opony i zdejmowania - taki widzę : https://www.amazon.com/Motion-Pro-08.../dp/B008OXIYM6 ( i pytanie używał ktoś) oraz klucze 22 i 27 od Varadero bo idealnie pasują: oczkowe z tuleja przedłużającą.
Pozdrawiam.
P.S. W Transalpie jaki miałem też nie było takich problemów, jakoś zdejmowanie szło dużo łatwiej.
bogdanbc jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Mitas E10 puntek Hamulce, kola, opony 74 06.11.2016 19:33
Mitas C21 smigacz Wszystko dla Afryki 14 16.08.2016 14:15


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:20.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.