02.03.2014, 22:31 | #11 |
Zarejestrowany: Sep 2009
Miasto: Radom
Posty: 406
Motocykl: RD04
Przebieg: 68000
Online: 3 tygodni 17 godz 2 min 22 s
|
Znajomy wystawił na jebaju jakieś 4 lata temu swoje kawałsaki, kupił je ukrainiec i przelał mu kase na konto w kilka dni. Po motocykl miał przyjechać chyba w ciągu miesiąca... motocykl do dzis stoi u niego w garażu ...podobno nie dostał wizy do polszy, z różnych względów jego przeszłości.
__________________
"Cieszę się, że nie jestem bezużyteczny, zawsze mogę służyć jako zły przykład." http://www.youtube.com/watch?v=kfH1hxvAN30&ob=av2n |
02.03.2014, 22:47 | #12 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
ja swojego sprzedalam jakies 3 lata temu na Ukraine - rano zadzwonili, wieczorem przyjechal ojciec z synem - kupili - zaladowali go na busa i pojechali - bylo super milo
co do dokumentow na granaicy... dowiedzialam sie juz po fakcie ze jak sie sprzedaje poza granice (nie pamietam czy chodzilo tez o UE, na pewno poza UE) to trzeba go najpierw wyrejestrowac i moto dostaje czerwone blachy na wyjazd z kraju... Ale ze nie wiedzialam to sprzedalm jak bylo z papierami, a nastepnego dnia wyrejestrowalam z mina... "ale ja nie wiedzialam" :P |
03.03.2014, 08:10 | #13 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,763
Motocykl: RD07a
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 28 min 4 s
|
Takie cos wyguglowałem
Re: Sprzedaż auta za granicę - jakie formalności Post» 13 Lis 2008, 22:06 Po sprzedaży auta za granicę są dwie opcje: 1. postępujemy jak w przypadku samochodu z kraju czyli: - zgłaszamy sprzedaż ze swoją kopią umowy - oddajemy wszystkie dokumenty (tablice, oc, dowód rejestracyjny karta pojazdu) kupującemu, który wszystko zdaje w swoim kraju przy rejestracji. Sytuacja odwrotna zdarza się także gdy kupujemy samochód z zagranicy np. z niemiec, który nie jest wyrejestrowany. Można go zarejestrować na niemieckich dokumentach a polski urząd zgłosi to do niemieckiego. 2. wyrejestrowujemy pojazd w związku z jego wywozem z kraju. art. 79 par 1 pkt 3 UWAGA!! Po WYREJESTROWANIU nie mylić ze zgłoszeniem sprzedaży nie można takiego pojazdu ponownie zarejestrować w Polsce. Patrz ten post auto-ze-zlomu-vt13192.htm mówi o tym art 79 pkt 4 ustawy prawo o ruchu drogowym Wyrejestrowanie kosztuje 10 zł - wydanie decyzji wydanej przez urząd gdzie był ostatnio zarejestrowany. W tym przypadku cytowany wyżej przepis czyli pkt 3 mówi o wyrejestrowaniu w przypadku wywozu z kraju, jeżeli pojazd został zarejestrowany za granicą lub zbyty za granicę. Samo wyrejestrowanie zgodnie z rozporządzeniem o rejestracji i oznaczaniu pojazdów par 15 art 1 pkt 3 to: a) złożenie wniosku o wyrejestrowanie b) dołączenie umowy/faktury sprzedaży za granicę i stosownego oświadczenia wg wzoru w urzędzie lub kopii dokumentu potwierdzającego zarejestrowanie pojazdu za granicą c) dołączamy tablice, dowód rejestracyjny, kartę pojazdu jeśli była wydana Urząd: 1. zabiera tablice 2. unieważnia kartę pojazdu i dowód rejestracyjny przez adnotację Pojazd wyrejestrowany, przyczyna, data 3. wydaje decyzję o wyrejestrowaniu 4. zwraca unieważniony dowód rejestracyjny w przypadku wywozu za granicę 5. we wrocławskim urzędzie komunikacji robią inaczej niż w przepisach bo wydają skasowaną kartę pojazdu (ucięty róg) i zabierają dowód rejestracyjny Z tymi dokumentami obcokrajowiec na lawecie może zabrać samochód lub zarejestrować go na tablice wywozowe (czerwone) dostanie wtedy czasowy dowód rejestracyjny (miękki) ważny 7-14 dni na dojazd do domu. My na tej podstawie zgłaszamy to do ubezpieczyciela. Oczywiście jeżeli kupujący pisemnie zrzeknie się polisy to jest ona z dniem zrzeknięcia się zamknięta i można wystąpić o zwrot pieniędzy za niewykorzystane OC. To tyle mam nadzieję, że wyczerpałem temat Dariusz Sawicki Urząd Czytaj więcej http://www.forumsamochodowe.pl/sprze...#ixzz2ushRe8V7 |
03.03.2014, 08:38 | #14 |
Zakonserwowany
|
Proponuję przedzwonić do wydziału komunikacji gdzie motocykl jest zarejestrowany i zapytać . Żyjemy w kraju gdzie te same przepisy są interpretowane na różne sposoby . To co w Małopolsce jest jasne , na Podkarpaciu już nie jest . W moim wydziale komunikacji podstawą wyrejestrowania sprzedając za granicę jest umowa kupna sprzedaży . Kilka razy zdarzyło mi się że obywatel Białorusi chciał anulowanie dokumentów na wywóz . Trzeba było udać sie do wydziału komunikacji , wypełnia sie wniosek i na jego podstawie anulują dowód rejestracyjny i kartę pojazdu .
Aby człowiek mógł ponownie zarejestrować pojazd w swoim kraju musi mieć dowód rejestracyjny w oryginale , urząd nie może wystawić dokumentu zastępczego , tylko oddać anulowany dowód rejestracyjny . Ważne , bez tego nie zrejestruje motocykla
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
03.03.2014, 09:13 | #15 |
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Gdynia teraz
Posty: 3,428
Motocykl: kryzys.
Przebieg: 48 lat
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 miesiące 2 tygodni 4 godz 52 min 15 s
|
Ja myślę, że kupujący dobrze znają przepisy w swoim kraju i wiedzą jakich dokumentów potrzebują do zarejestrowania u siebie.
|
03.03.2014, 11:40 | #16 |
Zadzwoniłam do WK - pan orzekł, że po prostu umowa k/s i tyle.
Nie wiem co z tym cłem, ale czy to nie sprawa kupującego? |
|
03.03.2014, 12:20 | #17 | |
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Kraków
Posty: 527
Motocykl: TA 650
Przebieg: mój?TA?
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 3 godz 8 min 37 s
|
w Krakowie:
https://www.bip.krakow.pl/?dok_id=32...dura&proc=KM-7 Cytat:
|
|
03.03.2014, 12:22 | #18 |
Unus pro omnibus, et omnes pro uno.
Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Tychy
Posty: 1,098
Motocykl: 990 R, 520 EXC
Przebieg: w km ;)
Online: 1 miesiąc 21 godz 1 min 25 s
|
IMO dajesz gościowi motor, papiery i spisujecie umowę, warto zapisać godzinę kiedy motor został przejęty przez kupującego. Na umowie zazwyczaj pisze (tego trzeba pilnować), że wszelkie opłaty związane z kupnem-sprzedażą ponosi kupujący. Bierzesz kasę i idziesz wyrejestrować. Dobrze sporządzić umowę dwujęzyczną. Najlepiej dopytać w WK, ale to przecież już zrobiłaś.
|
03.03.2014, 12:25 | #19 |
Wiecie co - myśl, że może moja DRka pojedzie tam gdzie ja zawsze chciałam jechać [Białoruś, Gruzja] działa na mnie frustrująco!
|
|
03.03.2014, 12:26 | #20 |
Unus pro omnibus, et omnes pro uno.
Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Tychy
Posty: 1,098
Motocykl: 990 R, 520 EXC
Przebieg: w km ;)
Online: 1 miesiąc 21 godz 1 min 25 s
|
a ja bym zadzwonił jeszcze raz do WK i dopytał, najlepiej z kierownikiem rozmawiać, bo w naszym kraju to co urząd to obyczaj. Skoro w Krakowie tak, a w moim urzędzie o czerwonych tablicach nie słyszeli. A ostatnio jak pytałem ile znaków na tablicy motora można umieścić (specjalne) to Pani bez wahania stwierdziła ze 5 a jak zapytałem czy na pewno, bo miejsca mało to zaczęła wertować stosowne dokumenty i stwierdziła, że tylko 4.
cud malina ta dziewczyna |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
6-8.09.- Zlot AT na Białorusi | ltd454 | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 8 | 03.09.2013 06:25 |
Mili ludzie na Białorusi - kto zna? | Lewar | Przygotowania do wyjazdów | 1 | 09.08.2011 11:02 |