Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Przygotowania do wyjazdów

Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 17.10.2014, 11:46   #11
Navaja

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Halinów
Posty: 960
Motocykl: BMW R 100 S, R 1200 GSA
Navaja jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 3 dni 4 godz 33 min 32 s
Domyślnie

Pojechałem w któryś tam weekend i wróciłem bardzo zadowolony. Zazdroszczę forumowiczom z południa Polski, którzy mają blisko w tak zajebisty region.
Podziękowania dla madafakingesa i SUba za wskazówki. Relacji raczej nie stworzę, bom słaby w pisaniu a i zdjęć wiele nie mamy - podstawą była jazda a nie cykanie fotek. Do tego pogoda kiepsko dopisała, było zachmurzone i w gorach wisiała mgiełka tak więc z pięknych widoków nici.
Kilka informacji - może się komuś przedadzą:
1. Droga z Krempnej przez Żydowskie do Ożennej jest zamknięta - jakoś za cmentarzem łemkowskim jest uszkodzony mostek a do tego na nim leży zwalone drzewo. Idzie to objechać bokiem przez parów, dołem którego płynie strumyk (dno w płytach betonowych) ale sam zjazd na dno jak i wyjazd jest cały w glinie. Może lekkim moto i na agresywnej kostce dałoby radę ale wtedy było mokro tak więc pozostało nam przepchnąć nasze krowiny górą, najpierw na płasko pod jednym konarem a potem do góry nad pniem, do tego uważając by się nie zwalic kilka metrów w dół do wody. Jako, że GS- y mało nie ważą pot lał nam się po dupach do końca dnia.
2. W Ożennej uważajcie na bestię grasującą pod sklepem. Rzuca się toto na wszystko i bratu chciał odgryźć nogę. Tu jego fota - bestii, nie brata:
IMG_1309.jpg
3. Brody: wprawdzie takiego stanu jak na filmie Boryssa nie było ale w tym samym miejscu do połowy cycków bmw sięgało, Do tego, jako, że wcześniej padało przez kilka dni z rzędu woda była mętna i nie było widać jakie jest dno. Reszta spoko ale w kierunku od Nieznajowej na Czarne było troche mokro a tjurancy w błocie nie robią.
3. Droga do Wołowca za pierwszym brodem w Nieznajowej zamknięta szlabanem na całą szerokość - może rower udało by się przepchnąć bokiem.
4. Przelot ze Słowacji do Wysowej, o który pytałem spoko - pan Honza w sklepie w Zborovie udzielił wyczerpujących informacji. Na samej granicy tak to wygląda:
IMG_1319.jpg
Tych, którzy nastwiają się na zjedzenie knedlików po słowackiej stronie informuję, że gospoda w Becherovie (piewsza wioska z przejściem w Koniecznej) jest czynna w soboty tylko do 15.00, w Zborovie jest posucha jeżeli chodzi o jedzenie - jest tyko jakaś pizzerria i ogólnie trzeba jechać do Bardejova. Jakieś dwa kilometry przed miastem znajduje się knajpa po prawej stronie na górce.
5. Przez Ropki jechaliśmy ale nie było już czasu pogadać z Maniusiem a i po słowackim obiedzie miejsca w żołądku nie szło znaleźć.

Podsumowując bardzo nam się podobało i z pewnością jeszcze wrócimy latem, jak pogoda dopisze.
Navaja jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.10.2014, 12:34   #12
madafakinges
 
madafakinges's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Nowy Sącz
Posty: 5,935
Motocykl: crf1000a
Przebieg: 2
madafakinges jest na dystyngowanej drodze
Online: 10 miesiące 2 tygodni 5 dni 9 godz 41 s
Domyślnie

Bylem tam w niedziele i nawet tymi samymi drogami latałem ogólnie jestem tam średnio co dwa tyg. Jak nie na moto to mavericiem...
Co do zamkniętej drogi to nie strasz ja przeleciałem tam afrą na k60 bez zająknięcia prawie z fajką w gębie... Ogólnie piękne tereny, a na jedzenie warto się w Wysowej zatrzymać w karczmie łękowskiej po lewej stronie jak się wjeźdża do Wysowej jest drogo ale jedzenie mega zajebiste i w niedziele ciężko o miejsce, albo świetne domowe obiady mają w radocynie, niedzielne rosół i schabowy jak u mamy
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.

Ostatnio edytowane przez madafakinges : 17.10.2014 o 12:37
madafakinges jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.10.2014, 13:37   #13
Navaja

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Halinów
Posty: 960
Motocykl: BMW R 100 S, R 1200 GSA
Navaja jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 3 dni 4 godz 33 min 32 s
Domyślnie

W ostatnią niedzielę to było sucho i słonecznie w całym kraju, do tego cały zeszły tydzień nie padało - tak więc tym objazdem przez wąwóz szło z pewnością na R 1 obutej w slicki przejechać.
My byliśmy chyba 4 pażdziernika a z tego co pamiętam to kapało przez kilka poprzedzających dni. Zjazd jak i wyjazd z wąwozu jest cały w glinie, która po deszczu nie daje przyczepności. Jak stanąłem na górze to zjechałem w dół na butach jak na nartach. Nie bardzo nam się widziało wypychanie kloców na górę, bo na rozmiękłej glinie to żadna guma nie robi. Pewnie by się i udało ale prościej było je przetargać przez to zwalone drzewo.
Koło knajpy w Radocynie przejeżdżaliśmy ale było full luda a schobowy i rosół to zawsze można w domu dostać. Parcie było na vyprażany syr, knedliki z gulaszem czy inne bryndzowe haluszki.
Jdyne co to zaraz przy tej knajpie popierdzieliliśmy drogę i zamiast jechać prosto skręciliśmy w prawo (jadąc od Czarnego) i wyniosło nas do Zdynii zamiast do Koniecznej.
Dlatego trzeba powrócić i zbadać drugą trasę.
Navaja jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.10.2014, 13:40   #14
madafakinges
 
madafakinges's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Nowy Sącz
Posty: 5,935
Motocykl: crf1000a
Przebieg: 2
madafakinges jest na dystyngowanej drodze
Online: 10 miesiące 2 tygodni 5 dni 9 godz 41 s
Domyślnie

Jak było mokro i błotniście to dobrze zrobiliście że pojechaliście na zdynie bo na konieczną byście się troszeczkę umazali/poślizgali.
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.
madafakinges jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.10.2014, 20:16   #15
Sub
 
Sub's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Południe
Posty: 991
Galeria: Zdjęcia
Sub jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 godz 26 min 9 s
Domyślnie

No to fajnie, że się udało... Ja tam lecę jutro z rana, bo Podkarpacie się tam teraz integruje...
__________________

*INCA RIDE 2024*
Sub jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
drugie zaproszenie w Beskid Niski 11-20 lipca tupek Imprezy forum AT i zloty ogólne 60 22.07.2014 14:05
Zapraszam w Beskid Niski 12-21 lipca tupek Imprezy forum AT i zloty ogólne 48 28.07.2013 02:19


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:24.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.