|
Wszystko dla Afryki Wszystkie nieoryginalne rozwiązania, które można zapakować do Twojego motocykla. Gmole, stelaże, kufry, sakwy, bagażniki, uchwyty, kanapy, modyfikacje zawieszeń, kierownic, gniazdka, GPSy, dynojety, bagstery i inne scottoilery... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
04.04.2013, 18:31 | #11 |
myślałem i nic nie wymyśliłem.... trzeba zapodać tyle, żeby był świeży w miejscach łożyskowania a to wywali każdy uszczelniacz i kłopot gotowy.
myślę, że kłopot Żabci to kolejna rzecz, którą należy wziąć pod uwagę przy takiej przeróbce - jakiś mały otwór może między uszczelniaczem a ścianką? i tak będzie tam zawsze smar więc woda nie spenetruje do wewnątrz. doraźnie teraz to tylko przychodzi mo do głowy dorobienie 'półksiężyców' u tokarza i wkładanie ich z boku przy pompowaniu - nadmiar smaru ujdzie między osią a usczelniaczem a sam uszczelniacz zaś pozostanie na miejscu. matjas
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
04.04.2013, 19:33 | #12 | ||
....OLEJ....
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Pniewy-Londyn
Posty: 1,337
Motocykl: RD07a
Przebieg: 6006 km
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 17 godz 24 min 54 s
|
Cytat:
Mozna tam dac szersza podkladke, ktora przytrzyma uszczelniacz. Ale gdzies nadmiar smaru i tak musi sie wydostac. Cytat:
No tak ale jesli kilka razy przejedziesz przez wode to na bank dostanie sie do srodka ;( Skoro ma byc dziurka to dobrym pomyslem byloby nagwintowac i wkrecic jakas mala srubke. Do smarowania wykrecic i po klopocie. Ostatnio edytowane przez majki : 05.04.2013 o 09:55 |
||
04.04.2013, 21:57 | #13 |
Banditos - nie panikowałbym - jak będzie w środku pełno smaru to nie ma ch. żeby wlazła jakaś woda.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Oleje Liqui Moly - opinie | klanol | Wszystko dla Afryki | 3 | 26.10.2011 12:53 |