Wypadek dochodzenie odszkodowania - co dalej - jakie kroki

[rafput]

Napisał chomik

Moim zdaniem oczywiście, że pewne sprawy dzieją się z automatu. Jeśli nastąpił ciężki uszczerbek na zdrowiu, policja przekazuje to do prokuratury a prokurator wszczyna postępowanie i sprawa trafia do sądu, jeśli są do tego podstawy. Takie rzeczy dzieją się z AUTOMATU. Możesz leżeć kilka miesięcy w szpitalu w końcu... graniczne do wszczęcia postępowania jest te 7 dni. Ale ja nie prawnik, więc mogę się mylić, jednak spotkałem się z kilkoma sprawami w których następował ciężki uszczerbek na zdrowiu i tak się działo. Nikt nie mógł tego zatrzymać, ani nie trzeba było o to wnioskować, sprawa sama się toczyła.

Piszesz o sprawie karnej i ukaraniu sprawcy. To jest automat, przestępstwo ścigane z urzędu, kara wymierzana przez sąd. Ja piszę o odszkodowaniu dla pokrzywdzonego przestępstwem w sprawie karnej. Tu musi być wniosek o naprawienie szkody. Zaufaj mi.

[chomik]

Napisał rafput

Piszesz o sprawie karnej i ukaraniu sprawcy. To jest automat, przestępstwo ścigane z urzędu, kara wymierzana przez sąd. Ja piszę o odszkodowaniu dla pokrzywdzonego przestępstwem w sprawie karnej. Tu musi być wniosek o naprawienie szkody. Zaufaj mi.

Tak, jeśli jest ukaranie sprawcy to łatwiej potem coś wydobyć w sprawie o odszkodowanie. Oczywiście na to trzeba założyć osobną sprawę, jasnę. Co nie znaczy, że sąd nie orzeka zadośćuczynienia, nawiązek etc w sprawie karnej dla poszkodowanego, bo tak też się dzieje. Przeważnie jednak to małe pieniądze.

[rafput]

Napisał chomik

Tak, jeśli jest ukaranie sprawcy to łatwiej potem coś wydobyć w sprawie o odszkodowanie. Oczywiście na to trzeba założyć osobną sprawę, jasnę. Co nie znaczy, że sąd nie orzeka zadośćuczynienia, nawiązek etc w sprawie karnej dla poszkodowanego, bo tak też się dzieje. Przeważnie jednak to małe pieniądze.

Powiem tak, żeby już się nie dochodzić. Najlepiej iść do fachowca i doradzić się bezpośrednio w swojej sprawie. A już na pewno nie porównywać swojej sprawy do innego kolegi z forum, bo on miał tak, siak, owak.
A najlepiej to nigdy nie mieć w ogóle potrzeby zakładania sprawy o odszkodowanie i zadośćuczynienie.

[cheeta]

Czy ktos rozkminial kolejnosc w podejsciu do wyegzekwowania od ubezpieczyciela sprawcy roszczeń? Chodzi mi o to, ktora sciezke wybrac - AC z polisy wlasnej i regres czy moze od razu przekazanie sprawy i dzialanie przez kancelarie?

[Onufry22]

Ja w pierwszej kolejności zgłosił bym z OC sprawcy odszkodowanie.
Jeżeli jest wina potwierdzona to nie powinno być problemu.
Według mnie przerzucanie całej sprawy od razu do kancelarii to bez sensu, bo np. z takiej naprawy motocykla będziesz musiał oddać 20%.
Zgłoś roszczenie i wtedy zdecyduj.
Zgodnie z przepisami powinni zapłacić za naprawę w ASO, jeżeli nie wyjdzie szkoda całkowita.
W razie czego mogę pomóc.

[cheeta]

Pytam poniewaz dostalem wycene "rzeczoznawcy" po zgloszeniu sprawy z OC sprawcy. Oczywiscie ma sie ona nijak do wyceny jaka przygotowalo ASO. Nawet ceny tych samych czesci sie nie pokrywaja.

[MrWaski]

Kiedyś miałem tak, że auto poszło do ASO i to oni kopali się z ubezpieczycielem.