28.08.2024, 14:54 | #11 |
o które Stelvio pytasz. jeśli o najnowsze to nic nie wniosę do dyskusji.
podobnie jak pisanie o TT85, bellagio i Norge tyle może tylko, że zaopatrzenie w części jest faktycznie NIECO inne niż to do czego przyzwyczaiło mnie śmigło.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
28.08.2024, 16:16 | #12 |
nówki sztuki to nie moje budżety, także ja mówię o Stelvio z 2010/2012 r.
|
|
28.08.2024, 17:23 | #13 |
Zarejestrowany: Nov 2018
Miasto: Olsztyn (Wa-Ma)
Posty: 272
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: mój 3,5
Online: 1 tydzień 2 dni 12 godz 7 min 0
|
Poszło PW w temacie. Powodzenia.
__________________
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej... RUSSIAN GO HOME ! ! |
28.08.2024, 18:01 | #14 | |
Cytat:
Fajnie że się pojawił |
||
28.08.2024, 21:39 | #15 |
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: mazowiecka wieś
Posty: 1,397
Motocykl: 5 szt
Przebieg: znośny
Online: 3 miesiące 2 tygodni 5 dni 17 godz 50 min 31 s
|
Czujnik ciśnienia oleju pasuje od żiguli.
Sprawdzone organoleptycznie na wylotówce z Iwanofrakowska / Stanisławowa. Ilość plastikowych duperszwanców koniecznych do demontażu by zdjąć zbiornika paliwa - przerażająca. Ale tak absolutnie przerażająca Motorek był z 2015 roku jak dobrze pamiętam a akcja była w 2019.
__________________
Nie ważne gdzie, nie ważne czym. Ważne z Kim. |
29.08.2024, 20:15 | #16 |
Swego czasu chorowałem przez krótką chwilę na stelvio po lifcie i tylko takie mogę polecić do zastanawiania się. Większy baniak.
Przeczytałem cały internet i wyszło mi jednak że pozostanę przy szukaniu idealnego r1100gs i w końcu udało mi się kupić taki motocykl. Zraziło mnie to że jest duża rozbieżność jeśli idzie o zeznania co do trwałości. Elektryka kiepska i sporo do poprawy. Jak masz uczulenie na kable to słabo. Umierają wyświetlacze i jest to nie do naprawy chyba że r2d2 by się podjął. Ponoć niełatwa sztuka. Jak zdechnie wyświetlacz to chyba nie ma jazdy też. Immo też lubi się wywalić. Włoska elektronika. Podobało mi się że moto jest duże, wysokie. Kawał byka z kuframi. Wszyscy chwalą zawias. Ale niezbyt podobał mi się wysoki środek ciężkości i egzotyczność marki co równa się z małżeństwem na zawsze a ja już jedno takie zawarłem. Ceny poliftowych sztuk z kuframi to rząd 35tys. Za te pieniądze kupuje się idealne r1100gs i sporo zostanie lub bardzo ładne r1200gs na aluminium - oczywiście w reichu. Ogólnie odpuściłem i chyba miałem rację bo mam w garażu V7 iii stone z 2019 i za chuj NIKT tego nie chce. Motkiem zrobiłem już niemal 3 tyś kilo i nic mu nie można zarzucić oprócz tego że mały jest i wieje w ryj. Podobnie byłoby ze sprzedażą Stelvio.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
31.08.2024, 15:44 | #17 |
Dziękuję wszystkim - motocykl najwyraźniej ciekawy, bo właścicieli ani na lekarstwo, a zainteresowanych tematem sporo
Ja poza przeczytaniem światowych internetów ze swojej strony rozmawiałem z jednym właścicielem dzięki koledze magneto, oraz z Pekaesem, który ma trzy Stelvio pod opieką serwisową - generalnie wszyscy są zadowoleni i nie chcą się pozbywać, motocykle nie odbiegają awaryjnością od reszty świata - ceny i dostępność części są na minus od Japonii, ale motocykle się sprawdzają. Lubię dziwne wynalazki (kiedy skody miały na tylnych szybach naklejki najczęściej kupowana marka w Polsce, to tylko mnie utwierdzał w przekonaniu, że to nie jest marka dla mnie. Przekonanie powziąłem w początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy powiedziałem sobie - i tym którzy chcieli słuchać - że nie po to pięćdziesiąt lat walczyliśmy z komunizmem, żeby teraz jeździć skodą. Koniec OT.) Stelvio zostaje na krótkiej liście razem z BMW k1300r - jeśli padnie na gutka, to podzielę się wrażeniami z użytkowania. Ostatnio edytowane przez Marcin z Zakopanego : 31.08.2024 o 15:56 Powód: interpunkcja |
|
31.08.2024, 17:37 | #18 |
Administrator
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Otwock ale chętnie na Śląsk bym wrócił
Posty: 4,810
Motocykl: RD37A (Hybryda), dwie ramy RD03 w zapasie
Przebieg: ojojoj
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 15 godz 10 min 36 s
|
Marcin, jak będziesz w Białej to będziesz mieć okazję dosiąść się do Gutka, nie będzie to Stelvio, ale poczujesz o co chodzi w MG. Przybędę na Bellagio akurat
__________________
Ramires Serwis HONDA Industrial / maszyny i urządzenia spalinowe - Otwock / Józefów |
31.08.2024, 20:48 | #19 |
Zarejestrowany: Nov 2018
Miasto: Olsztyn (Wa-Ma)
Posty: 272
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: mój 3,5
Online: 1 tydzień 2 dni 12 godz 7 min 0
|
Jakby co - to był kiedyś taki wątek o MG:
https://africatwin.com.pl/showthread...o+kupi%E6+moto Też może coś wnieść do tematu... Powodzenia i dobrej decyzji i... dobrych jej skutków...
__________________
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej... RUSSIAN GO HOME ! ! |
12.09.2024, 21:38 | #20 |
Wątek o Stelvio zostaje ku pożytkowi potomnych - dziękuję za głosy w dyskusji, dla mnie na pewno zostaje to motocykl, który bym chciał kiedyś mieć i poużywać, ale póki co padło na inny z mojej listy do garażu marzeń, bo się trafiła fajna sztuka i się nie oparłem jej urokowi Powtarzam tu to co napisałem w grupie BMW, gdzie szukałem (i znalazłem) wsparcia w sprawdzeniu historii serwisowej, ale tam nie wszyscy zaglądają, a chcę domknąć ten wątek jakąś puentą, skoro go zacząłem
Kupiłem BMW K1300R, bardzo czyste, zadbane i mega dopasione - od licznych fabrycznych opcji, przez Arrowa i karbonowych lusterek aż po w pełni konfigurowalny wyświetlacz 2D Big Dash z motoGP - sam kosztuje półtora tysiąca Euro⌠Moto ma 20700km przebiegu - historia z jakichś kwitków, cepiku i tego co jest w BMW się zgadza. Bez śladów wypadkowości w naturze, a w rejestrach ubezpieczalni bez żadnej szkody. Jestem trzecim właścicielem - pierwszy pięć lat, a drugi dziesięć - chłopaki jeździli oszczędnie, ale nie żałowali na dodatki, bo jest i firmowy bagaż, te miękkie kuferki BMW i torba BMW na miejsce kufra centralnego. Generalnie sztuka jak nowa, muszę zmienić opony bo są jak ze sklepu, ale z 2015 roku, w garażu gość miał jeszcze oryginalne fabryczne, na których go kupił od pierwszego właściciela, też nie bardzo zużyte. Jak się odkręci to jedzie jak zły, ale nie wymaga tego- wiozłem go do domu wsiami i bokami i jak na szosowy motocykl mający 170 koni, to zdumiewająco nie męczy jak się usiłuje jechać legalnie. Z jednodniowego doświadczenia - gorąco polecam! |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Vespa Piaggio LX 50 ujeżdżał ktoś?? | chemiczny | Inne tematy | 13 | 25.03.2024 21:39 |
Moto Guzzi V85 | MarekM | Inne tematy | 39 | 22.05.2019 23:50 |
Moto Guzzi Stelvio | samul | Inne tematy | 52 | 21.12.2017 22:10 |
XRV 750, ktoś widział, macał, ujeżdzał? | Leonr2 | Inne tematy | 3 | 20.10.2013 15:02 |