Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Umawianie i propozycje wyjazdów

Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 28.10.2010, 13:43   #1
LukaSS
 
LukaSS's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Biała Podl./Warszawa
Posty: 368
Motocykl: Afryka? Nie, dziękuję. ;)
Przebieg: 60000
LukaSS jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 godz 37 min 9 s
Domyślnie

Tak się wtrącę....
Na poczatku tego roku podjąłem decyzje o zwiedzeniu Słowenii, a przy okazji przejazdu przez jedną z najtrudniejszych i najpiękniejszych tras w Alpach (w Triglawskim Parku), pokąpania się w ciepłym włoskim morzu, objechaniu Austrii itp.
Jako, że 99% dobrych znajomych śmiga szosówkami, miałem problem ze znalezieniem kompana, a tym bardziej, że nie jechałem do "świętego" miejsca jakim jest Nordkapp, Dubrownik, Saint Tropez, Transfogaraska itp.
Napisałem do kolegi ze studiów z którym się nie widziałem kilka lat i... miałem kumpla z którym pojechałem.

A więc - nigdy wiecej mało znanej osoby, z którą się znamy tyle co nic. Tydzień urlopu zamienił się w tydzień wysłuchiwania skarg, wstydzenia się za niego, na każdym postoju marudzenia, że drogo, długo, daleko, boli, goraco, zimno, potwornie zmęczony.... no kurw_!
Przed wyjazdem ustaliliśmy kilka zasad, ale kolega notorycznie ich niedotrzymywał.

Jedz sam - po prostu
__________________
Yamaha XTZ 800 Super Tenere

Ostatnio edytowane przez LukaSS : 28.10.2010 o 13:46
LukaSS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.10.2010, 21:49   #2
barman


Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Gorzow Wlkp
Posty: 26
Motocykl: klv1000
barman jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 dni 14 godz 47 min 17 s
Domyślnie

Jestem tu przykladem,ze jednak mozna z nowo poznanymi ludzmi zrobic taka traske. Jeden kolega z forum, drugi z mojego miasta ale dopiero co poznany i bylo jak najbardziej ok. Plan co prawda zakladal powrot pociagiem, ale sie nie udalo i wracajac trzeba bylo robic po 1000 dziennie W sumie, jesli od razu bym wiedzial, ze pociag nie wypali pewnie bym nie jechal, a tak trza bylo jakos wrocic...
barman jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.10.2010, 22:01   #3
tomekc
 
tomekc's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Tuchów / Redditch
Posty: 615
Motocykl: nie mam AT jeszcze
tomekc jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 17 godz 30 min 8 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał barman Zobacz post
Jestem tu przykladem,ze jednak mozna z nowo poznanymi ludzmi zrobic taka traske. Jeden kolega z forum, drugi z mojego miasta ale dopiero co poznany i bylo jak najbardziej ok. Plan co prawda zakladal powrot pociagiem, ale sie nie udalo i wracajac trzeba bylo robic po 1000 dziennie W sumie, jesli od razu bym wiedzial, ze pociag nie wypali pewnie bym nie jechal, a tak trza bylo jakos wrocic...
Pojechales motorkiem w z profilu? Tez posiadam taka bestie, mapisz pokrotce jak sobie motor poradzil, ile trasy stricte off-owej bylo jak z kapciami (bo to w bezdetkowkach przy braku cywilizacji troche lipa). Na nastepnysezon licze jednak przejechac cos wiecej po czarnym, moze sie jakas dluzsza trasa uda
tomekc jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.10.2010, 23:14   #4
PiotrW
 
PiotrW's Avatar


Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Białystok
Posty: 39
Motocykl: nie mam AT jeszcze
PiotrW jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 7 godz 31 min 10 s
Domyślnie

Trafiłem na ten wątek najpierw na adv ale widzę, że tutaj zainteresowanie tematem jest dużo większe. Ja na Mongolię 2011 piszę się w 100% bo planuję to od dawna w opcji solo lub w ekipie. Myślę, że co parametrów wyprawy możemy się dogadać, a brak wcześniejszej znajomości uczestników mi nie przeszkadza. Doświadczenia z podróżowania z ludźmi bez wcześniejszej znajomości mam generalnie pozytywne. Mam jeszcze kumpla na ten wypad, który robi wszystko aby pojechać, ale sprawa rozstrzygnie się w jego przypadku na przełomie roku.
PiotrW jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.10.2010, 00:17   #5
bliźniak
droga jest celem
 
bliźniak's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 1,023
Motocykl: RD07, LC8
Przebieg: X70.000
Galeria: Zdjęcia
bliźniak jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 18 godz 34 min 0
Domyślnie

A ja mam takie pytanie: Jakie papiery są potrzebne na taki wyjazd?
__________________
RideNow!
bliźniak jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.10.2010, 13:48   #6
JarekAT
Centralny Jarek
 
JarekAT's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 2,215
Motocykl: RD07, RD07a, RD07a, LC8, LC4, DRZ, K100, XL600LM
JarekAT jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 tygodni 6 dni 19 godz 4 min 11 s
Domyślnie

czyli byłeś z nim dwa razy na wyjeździe
pierwszy i ostatni, jeden z naszych kolegów forumowych tez ma taką zasadę jezdzenia z kimś
JarekAT jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.10.2010, 14:11   #7
sebol
 
sebol's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Wlkp
Posty: 1,168
Motocykl: Prawdziwa przygoda XRV 750
Przebieg: od nowa
Galeria: Zdjęcia
sebol jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 4 godz 33 min 14 s
Domyślnie

zatem może zadam pytanie nie koniecznie na temat planowanego wyjazdu....

czy jest ktoś na forum kto korzystał z takich ogłoszeń , pojechał z osobą której nie znał a wyjazd pomimo to był udany
sebol jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.10.2010, 14:23   #8
Franz
Stary (P)iernik
 
Franz's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Świeradów Zdrój
Posty: 3,769
Motocykl: XR400 , XR650L XL600V
Franz jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 tygodni 6 dni 9 godz 39 min 10 s
Domyślnie

Może być ale nie musi.
Najlepiej zrobić przedpremierę na krótszej trasie

Przy dłuższym wyjeżdzie tak jak planujesz, długich przelotach , zmęczeniu - drażnią nawet puszczone bąki * , przy jedzeniu czy inne pierdoły, które w normalnych warunkach nie zwracałbyś uwagi .
Z reguły idzie o jakąś pierdołę. Dlatego nie jestem zwolennikiem napierdykania kaemów na siłe i przypadkowej załogi.

* bąki to przenośnia
Może być krzywy uśmiech

Z drużyną , z którą jeżdżę co roku docieramy się 10 lat. Bywało różnie. Czasem nie odzywaliśmy się po powrocie ze dwa tygodnie ale... z roku na rok jest coraz lepiej, bo kazdy z nas nabiera doświadczeń i teraz wie że w trasie bywa różnie.
Mnie samemu się zdaje, że dziś jestem lepszym kompanem dla innych i inni dla mnie niż przed kilku laty....
__________________
<font color=#ffff00><b>.<font color=#000000>Tylko dwie rzeczy są nieskończone</font></b><font color=#000000>: <b>Wszechświat oraz ludzka głupota</b>, <b>choć nie jestem pewien co do tej pierwszej</b>. </font><b><font color=#000000>...  ( A.E)</font></b></font>

Ostatnio edytowane przez Franz : 28.10.2010 o 14:50
Franz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.10.2010, 14:25   #9
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,671
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 7 godz 30 min 48 s
Domyślnie

Oczywiscie że tak.
Właśnie z takiej wróciłem. Inna rzecz, że na pewno nie wszyscy uczestnicy tej wycieczki tak myślą. To że się kogoś zna nie jest gwarancją na sukces. Z Puszkiem znamy się i kumplujemy już parę lat, a okazało się że nie bardzo potrafimy razem jeździć. I choć zapewne się już nigdy nigdzie razem nie wybierzemy to zostaniemy - mam nadzieję - kumplami.
W 2009 roku gościłem dwóch Szkotów na BMW. Jechali dookoła świata. Byli przyjaciółmi od 20 lat. Razem pracowali w policji. Właśnie spełniali swoje marzenie o którym gadali przez cały ten czas. 50 kilometrów przed Władywostokiem czy Magadanem pokłócili się tak że jeden z nich zawrócił. Nie odzywają się do siebie.
Zdarza się jednak inaczej. Jeśli masz w życiu szczęście możesz podczas pierwszego wspólnego wyjazdu spotkać osobę, której w duszy gra tak samo jak Tobie. Mnie to się już w życiu udało.
Reguła jest jedna: nie ma reguły...

Powodzenia!
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację.

Ostatnio edytowane przez sambor1965 : 28.10.2010 o 14:31
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.10.2010, 14:59   #10
Południowiec
DZIDA!!!
 
Południowiec's Avatar


Zarejestrowany: May 2009
Miasto: w sumie to już Wrocław
Posty: 229
Motocykl: Tasmania Twin
Południowiec jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 1 dzień 23 godz 15 min 25 s
Domyślnie

Jak nie masz z kim jechać polecam wybrać się na Rajd Katyński. Może to nie jest megaextremeadventuresurvivalchallange ale można spotkać wiele osób z którymi od razu widać czy można pojechać dalej czy nie. Można spotkać ludzi co byli tu i ówdzie. Albo wybierających się. Polecam.

Jadąc z nieznaną osobą też można się przecież zaprzyjaźnić albo podrzeć. Tak jak pisał Sambor. Reguła jest tylko jedna..

Szerokości
Południowiec jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Mongolia 2011 P-R-S sebol Trochę dalej 126 01.06.2013 00:43
Mongolia samotnie czerwiec/lipiec 2011 doktorek Trochę dalej 44 14.02.2012 20:08
Mongolia 2011 start przełom lipca sierpnia, motorki już ma miejscu :-) mnorbi Umawianie i propozycje wyjazdów 0 02.07.2011 18:46


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:51.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.