|
Inne - dyskusja ogólna Dział poświęcony motocyklom nieskategoryzowanym. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
07.03.2024, 09:38 | #11 |
Miałem okazję karnąć się T7 i adwnczerem ale w wersji F850GS i mogę powiedzieć, że bardzo mnie rozczarowała T7. Zaznaczam, że to nie była dłuższa wyprawowa jazda a testówka i to już mocno jakiś czas temu było. Co najbardziej mnie zniechęciło to wyważenie T7 (środek ciężkości wysoko, wali się w zakręty). Mam wrażenie, że więcej pozytywów tego motocykla można odkryć poza czarnym.
__________________
"Co mnie obchodzi gdzie jadę... Grunt, że wiem gdzie byłem!" |
|
07.03.2024, 09:45 | #12 |
|
|
07.03.2024, 09:48 | #13 |
Zarejestrowany: Mar 2022
Miasto: Warszawa
Posty: 132
Motocykl: KTM 1290 Super Duke R; R1250 GSA; 990 Adventure; MZ 251
Online: 4 dni 18 godz 34 min 38 s
|
Sprawdzałem jak się podnosi :P Nie będę na próbę wywalał jej do góry kołami
__________________
Yes but no. https://www.youtube.com/@conoriansride |
07.03.2024, 09:50 | #14 |
__________________
"Co mnie obchodzi gdzie jadę... Grunt, że wiem gdzie byłem!" |
|
07.03.2024, 09:53 | #15 | |
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Gdynia teraz
Posty: 3,432
Motocykl: kryzys.
Przebieg: 48 lat
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 miesiące 2 tygodni 9 godz 30 min 4 s
|
Cytat:
Dzięki za raport |
|
07.03.2024, 10:43 | #16 |
Zarejestrowany: Dec 2018
Posty: 147
Przebieg: Rosnący
Online: 3 dni 16 s
|
Miałem epizod na 800 (120 tyś km), a na T7 trwa (115 tyś km.)
W skrócie T7 jest "rally" a 800 "turystyk". 800 jest genialne jeżeli chodzi o turystyczne bajery. Ma od razu grzane mantetki, rama jest przygotowana pod centralną stopkę, instalacja jest przygotowana pod alarm, czy nawigację, a kufry Vario i stelaże do nich są genialne, zwłaszcza stelaże boczne. Jedyna "turystyczna" wada to słaba fabryczna lampa, no i może brak przemyślanego miejsca na nawigację. T7 ma tu dramat. Stelaże pod kufry są ogromne i nieporęczne, montaż stopki centralnej wymaga montażu grubych stalowych profili. Instalacja ma szczęśliwie wyprowadzenia pod akcesoria elektryczne, a kokpit ma przygotowaną poprzeczkę z miejscem na nawigację/telefon. Lampa jest ok. W kategorii "rally" lepiej wypada T7. Ma od razu regulowane zawieszenie i kiwaczkę z tyłu. W mojej opinii warto zawias zrobić, ale punkt wyjścia jest postawiony wyżej, a ew przeróbka jest prostsza. W 800 zawias jest, i trudno coś więcej dobrego o nim powiedzieć. Do turystyki starcza, ale jak kto chce co więcej od życia, to robi się słabo. Przód warto przerobić i poziom skomplikowania przeróbki jest podobny jak w T7. Ale na tył warto by dać damper z PDSem (brak kiwaczki), a potem trzeba pamiętać o wzmocnieniu górnego mocowania śruby. Da się to zrobić, nie jest to drogie, ale trzeba o tym pamiętać. Dodatkowo 800 ma z tyłu koło 17". Trakcja słaba i wybór opon też mocno zawężony. Można to przerobić, ale dochodzi zabawa z tarczą ABSu. Finalnie po zrobieniu zawieszenia i tylnego koła trzeba dojść do ładu i składu z geometrią, a T7 ma wszystko gotowe z fabryki. Silnikowo jest podobnie. 800 jest niby trochę mocniejsze, ale ma tłoki pracujące współbieżnie (jak w 126p) i powyżej 5 tyś obr/min łapie wibracje. T7 jest niby słabszy, ale lubi kręcić się wysoko. Finalnie przy prędkościach ok 80-100km/h w terenie na 800 wbijasz 4 bieg, a na T7 lecisz jeszcze na 3 biegu i masz wtedy większy moment obrotowy na kole . Przelotowa na 800 przy 5tyś obr to ok 130km/h. Powyżej się da, ale nie jest to na dłuższą metę przyjemne. No i powyżej 130km/h wzrasta spalanie. W T7 ekonomiczna przelotowa to też 130km/h, ale ze względu na brak takich wibracji latało się i po 160 . Spalanie jest podobne, ok 4.8 l/100km 800 jest wg mnie bardziej gleboodporne. Mocne plastiki, porównałbym, z KTM, rama z porządnej stali (nie urywają się gwinty), nie ma problemów z podginającym się tłumikiem. T7 jest delikatniejsze. 800 jest lepiej wyważone. ma zbiornik pod kanapą, przez co środek ciężkości jest o wiele lepiej usytuowany. T7 mocno wali się na boki, jest trudniejsze w utrzymaniu w kryzysowych sytuacjach. Awaryjność jest większa w 800, ale nie są to jakieś wielkie rzeczy. Zazwyczaj chodzi o falujące obroty, rozrząd, pompę paliwa, alternator, lub pompę wody, czy tulejki w kołach. Ale w sumie żadna z tych przypadłości nie następuje od razu (no chyba, że alternator) i da się to w miarę ogarnąć, a z cieknącą z lekka pompą wody, czy przerywającą pompą paliwa da się nawet zrobić kawał wyprawy na urlopie. Do 800 warto też mieć komputer diagnostyczny, bo tam wszystko idzie po CAN BUSie, ale za to instalacja elektryczna jest mega prosta. Koszt to ok 400pln. |
07.03.2024, 11:34 | #17 |
Mam od kilku lat 800 ADV. Jak chcesz Żuku pooglądać to zapraszam. Ja jestem bardzo zadowolony, motocykl doskonale wyważony, świetnie się prowadzi, nic nie potrzebowałem do niego dokupić czy dołożyć bo ma zwyczajnie wszystko. Wszędzie mnie dowiózł i wszędzie sobie dał radę. Próbowałem T7 i mojego serca nie skradła. No ale ja tam jestem zwykły amator i nie wchodzę w dyskusję o wyższości danej średnicy koła. Motocykl świetnie złożony, bardzo przemyślana i łatwa i przyjemna w serwisie konstrukcja.
I przyznam że już mnie trochę dupa swędzi sprzedać i zmienić na coś innego, ale nie mam za bardzo na co |
|
07.03.2024, 19:33 | #18 |
Zbiorczo pozwolę sobie podziękować Wam Panowie za informacje i wyjaśnienie sprawy.
Teddy skorzystam i mam nadzieję odezwać się na dniach jeśli nie padnę na cyce. Ostatnio doba mi za krótka... Miotaczu a w modelach po 13 roku (z zawiasem WP bodaj już) ten sam kejs z podmianką bebechów jest czy to cięższy temat? Bardziej z ciekawości niż konieczności pytam, bo tak sobie myślę, że to trzeba solidniej już ciorać po krzakach żeby się za to brać.
__________________
"Co mnie obchodzi gdzie jadę... Grunt, że wiem gdzie byłem!" |
|
08.03.2024, 06:37 | #19 |
Administrator
|
Ale gdyby się zdarzyło.....
Kiedyś zsunąłem się ze skarpy, jakieś 40-45* w dół, koła wyżej , kierownica w dole , ziemia usypująca się z pod nóg podczas gdy we dwóch przerzuciliśmy najpierw by kierownica była do góry a potem 4 metry w górę do krawędzi skarpy. Adrenalina i sporo mniej lat pomogło ale wiązadło boczne w kolanie czasem się odazwie po tym jak noga się ciut wygła przy tym wypychaniu. Afryczce zupełnie nic się nie stało , trochę się zakurzyła. Na płaskim , w garażu to żadne podnoszenie bardziej ciekawostka Braciak swoją 07 kiedyś się położył w błotnej kałuży , Afryka leży do połowy pod linią wody , nogi nie przygniotło ale wyciągnąć nie mógł, utrzymywał głowę nad powierzchnią i czekał aż reszta się zorientuje że go nie ma , po chwili zawrócili ale leżąc w 3/4 pod wodą dłużyło mu się to bardzo.... Jak widzisz , garaż to nie wykładnik podnoszenia ale ciekawostka
__________________
AT03 |
08.03.2024, 09:41 | #20 | |
Zarejestrowany: Mar 2022
Miasto: Warszawa
Posty: 132
Motocykl: KTM 1290 Super Duke R; R1250 GSA; 990 Adventure; MZ 251
Online: 4 dni 18 godz 34 min 38 s
|
Cytat:
Coś wiem na ten temat W zeszłym roku na nowym TET PL na krzyżu podnosiłem 990 obładowanego trzema torbami, o północy w środku lasu na piachu po przewrotce gdzie koła były wyżej niż kierownica Nie było leciutko ale tragedii też nie. Trzeba ćwiczyć 16:37 https://youtu.be/LU4Oxuu1uNM?si=aKtVwjhFw6fCFipv
__________________
Yes but no. https://www.youtube.com/@conoriansride Ostatnio edytowane przez Novy : 10.03.2024 o 14:03 Powód: Tuba w oknie |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Szybkie pytanie o SUOMY MX TOURER | Dubel | Kaski | 15 | 14.03.2021 10:22 |