Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Polska

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 12.08.2023, 13:35   #1
RonDell
 
RonDell's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Mała Polska
Posty: 541
Motocykl: RD07a
Przebieg: 41214
Galeria: Zdjęcia
RonDell jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 5 dni 9 godz 57 min 16 s
Domyślnie

Irek,
nie, chyba nie.

Napiszę tak na wyrost - lecimy dalej

Wreszcie spałem w namiocie. Wyspałem się, ale ponieważ nie jestem do końca „normalny”, i sam przed sobą zaliczam się do klubu Łowców Niewygód (mam nadzieję, że prawdziwi ŁN się nie zdenerwują), mam, uwaga – tu idzie petarda – karimatę o długości 120 cm. Wiem, wiem, nie komentujcie. Kto to przebije

Pakuję mandżur i w drogę. Ale gdzie jechać? Nie, żeby to było fundamentalne pytanie, które wierci mi mózg i nie pozwala ładować baterii, ale przynajmniej jeden z czterech kierunków warto by wybrać. Więc tak: Mazury. Ale zanim na Mazury to może do Brzeziej Łąki zobaczyć cegłę. Może bym se taką kupił? Nie, nie będę gitarrry zawracał. Ok, walę na Oławę. Im bardziej podłą drogą tym lepiej.


Po drodze coś jak Pałac opatów Henrykowskich.

Oczywiście nie mam pojęcia, którędy jechałem, bo zepsuty gps skutecznie uniemożliwiał zapis śladu.


Dlaczego Oława? Gdzieś widziałem, że ktoś stawia tam muzeum motoryzacji. Ostatnio dojechał do tego muzeum motocykl z Krakowa- samoróbka z silnikiem Diesla – też samoróbka. Myślę – zobaczę. Nie zobaczyłem.
W Oławie na tzw. cepeenie patrzę w telefon, googlam. Coś jest, ale nie do końca. Chyba jeszcze nie oddane. Albo ja jestem głupi i nie umiem korzystać z telefonu albo telefon jest głupi i razem stanowimy fantastyczna parę, bo ani ja, ani on nic nie znaleźliśmy. Ale nie po to jadę motorem, aby chodzić na nogach i zwiedzać.

Co dalej? Patrzę, idzie dwóch gości. Co z tego, że idzie dwóch gości? Nic z tego, tylko, że jeden z nich był w kapeluszu góralskim. W Oławie. W kapeluszu góralskim. Oryginalnie. Jeden poszedł prosto a drugi też podszedł prosto, ale prosto do mnie. Oczywiście ten w kapeluszu. Więc pytam: Panie, wiesz Pan coś o powstającym tu muzeum motoryzacyjnym? Wiedział. Ale nie wszystko. Pogadaliśmy, spoko kolo. Chciał jechać do Hajnówki pociągiem w ramach wakacji. Życzyliśmy sobie powodzenia i pojechałem za jego wskazówkami. Czyli za torami w prawo. Oczywiście nic nie znalazłem. Chyba słabo szukałem. Ale może to i lepiej, bo jakbym znalazł to musiałbym wejść, czyli przestałbym jechać a nie o to w tym wszystkim chodzi by chodzić, bo o to w tym wszystkim jeździ, aby jeździć. Chyba zagmatwałem. Śladu oczywiście brak.

Lubię taką Polskę. Żniwną.


Po drodze relikty przeszłości.


Jedzie się dobrze. Błądzę.


Nocleg wypadł tym razem w Golubiu – Dobrzyniu. Pole namiotowe – Zwinka.
https://www.google.pl/maps/place/Prz...6hlg?entry=ttu Przystań kajakowa i pole namiotowe nad Drwęcą. Ponieważ jakoś tak zawsze wychodzi, że jeżdżę sam to na polu namiotowym też byłem sam. Nie wiem czy to dobrze, ale turystów mało. Środek wakacji a nikogo. To znaczy sam, nie licząc obsługi pola i przystani kajakowej. Było coś ok. 20.30. Podchodzę, witam się. Bardzo sympatyczni goście witają się jak należy. Coś świętują. Okazało się, że jeden z nich obchodzi właśnie urodziny i świętują. Od słowa do słowa i ja ochoczo przyłączyłem do świętowania. Niestety miałem tylko 2 browary. Na szczęście lub, jak kto woli na nieszczęście, oni mieli więcej niż dwa. I nie tylko browary.
Naczelna zasada różnej maści podróżników, wariatów, snuj i innych wagabundów brzmi: zanim zaczniesz świętować rozłóż namiot. Złamałem tą żelazną zasadę. Tak świętowaliśmy zdrowie solenizanta, że się moje znacznie pogorszyło. Ale namiot był dobrze rozłożony i byłem w pełni sił rano. Serio. Tak było.
__________________
A Man of Nomadic Traits
RonDell jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.08.2023, 13:39   #2
matjas
 
matjas's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 14,063
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 2 dni 18 godz 4 min 46 s
Domyślnie

hehehehehe... a widzisz... a ja byłem w domu a nawet obok bo w garażu wskrzeszywając cegłę - więc może nie była w najlepszej kondycji bez ubrania do oglądania ale pole namiotowe za domem mam przyzwoite więc jak jeszcze kiedyś będziesz w okolicy

z tym rozkładaniem mamiotu /tak: mamiotu/ po świętowaniu to jest fakt. też kilka razy wolałem najpierw oddać się świętowaniu i źle to się kończyło.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 31.08.2023, 21:44   #3
RonDell
 
RonDell's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Mała Polska
Posty: 541
Motocykl: RD07a
Przebieg: 41214
Galeria: Zdjęcia
RonDell jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 5 dni 9 godz 57 min 16 s
Domyślnie

Tak, tak, wiem, że czekacie z niecierpliwością

Nad ranem, gdy miły sen został ze mnie dosłownie wybity dźwiękiem dzwonu pobliskiej fary wygramoliłem się z namiotu w celu zrobienia bilansu zysków i strat oraz zastanowienia się w którą stronę jechać.
Pakuję mandżur, licząc, że gospodarze się obudzą przed moim wyjazdem.

Jeszcze spali. Ruszyłem nie pożegnawszy się. Wrócę tam jeszcze. Mega ekipa.
Zamek krzyżacki w Golubiu-Dobrzyniu prezentował się zacnie z tej perspektywy więc postanowiłem go… nie oglądać.


Walę dalej po skosie w północną -wschodnią górę.
Pojechałem to dużo powiedziane. Wystartowałem, ale nie wiedziałem, gdzie jechać. No pewnie, że do przodu, ale do którego przodu?
Taksiarskie korale, fajne co nie?


Po skosie do góry. Przez Polskę. Kierunek Mazury.

Przyjemnie się jedzie. Jadę wolno. Nie spieszę się. Wreszcie się nie spieszę. Widzę interesującą drogę wiec skręcam, a jak przestrzelę to zawracam i wjeżdżam. Przyjemne szuterki.



I tak mnie te przyjemne szuterki wciągnęły, tak zauroczyły, że jakoś tak niespodziewanie dojechałem tam, gdzie nie planowałem:


Wreszcie są. Prawdziwe Mazury.




Jest absolutnie fantastycznie. Tak może być tylko kiedy kiedy głowa jest spokojna. I nic cię nie goni, Jedyne co wyznacza "tu i teraz" to droga przed tobą.




Śniardwy.


Tym razem meta wypadła tu: Ukty – pod stalowym mostem:
https://www.google.pl/maps/place/Pol...3v3r?entry=ttu
Było nieźle. Polecam.
__________________
A Man of Nomadic Traits
RonDell jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.09.2023, 14:02   #4
Silv
 
Silv's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2017
Miasto: Mrągowo
Posty: 270
Motocykl: XR4
Silv jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 3 dni 6 godz 16 min 54 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał RonDell Zobacz post
Tym razem meta wypadła tu: Ukty – pod stalowym mostem:
https://www.google.pl/maps/place/Pol...3v3r?entry=ttu
Było nieźle. Polecam.

fajny ten camping. miałem okazję i przyjemność skorzystać z noclegu.
Silv jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.09.2023, 15:35   #5
Bohun
 
Bohun's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2010
Posty: 560
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Bohun jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 dzień 21 godz 21 min 0
Domyślnie

RBK Co to za rejestracja? Przyznam, ze nosi mnie z ciekawości.
__________________
Kto prędko daje, ten dwa razy daje.
Bohun jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.09.2023, 08:10   #6
fassi
Fazi przez Zet
 
fassi's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 6,288
Motocykl: RD07
Przebieg:
Galeria: Zdjęcia
fassi will become famous soon enough
Online: 9 miesiące 1 tydzień 3 dni 5 godz 28 min 0
Domyślnie

Właśnie dziś chciałem Ci napisać , gdzie dalszą relacja. Co za przypadek!

Ale że jak tak, żeby spać pod mostem? Czy to znak symbol tego wyjazdu?
__________________
Za dwadzieścia lat
bardziej będziesz żałował
tego czego nie zrobiłeś,
niż tego co zrobiłeś.
fassi jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.09.2023, 10:48   #7
qbaRD07

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Szczecin
Posty: 718
Motocykl: Tenere 700
qbaRD07 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 9 godz 8 min 17 s
Domyślnie

To ja się chyba przejadę na te Mazury jeszcze w tym roku.
Twoja zasługa Rondell.
qbaRD07 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.09.2023, 11:06   #8
CzarnyEZG
 
CzarnyEZG's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Aug 2013
Posty: 2,665
Motocykl: RD04
CzarnyEZG jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 6 dni 4 godz 34 min 45 s
Domyślnie

Ale pięknie
__________________
www.kolejnydzienmija.pl

2014: Żatki Bolek na promie kosmicznym
2015: Veni Vidi Wypici
2016: Muflon na latającym gobelinie
2017: Garbaty Jednorożec
2018: Czarny Jaszczomp
2019: Rodzina 50ccm plus
2020: Żółwik Tuptuś
2021: Chiński Syndrom
2022: Nie lubię zapierdalać
2023: Statek bezpieczny jest w porcie,
ale nie od tego są statki
2024: Uwaga bo ja fruwam
CzarnyEZG jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.09.2023, 23:59   #9
RAVkopytko
 
RAVkopytko's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kamieniec Wrocławski
Posty: 3,149
Motocykl: XT660Z-konik garbusek
Przebieg: Ł
RAVkopytko jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 5 dni 20 godz 12 min 59 s
Domyślnie

To Rabka przecież
__________________
Stary nick: Raviking GSM 505044743
Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin......
RAVkopytko jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.09.2023, 13:30   #10
Gończy
 
Gończy's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2017
Miasto: LPU
Posty: 1,190
Motocykl: RD07a
Gończy jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 3 dni 6 godz 3 min 54 s
Domyślnie

Cytując Hrabala : "Jak się człowiek dobrze napije to i w Kersku może być Klimandżaro".
Fajna relacja. Wcale nie trzeba gnać niewiadomo gdzie żeby było ciekawie, pięknie i sentymentalnie.
Gończy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Byłem w mieście na eL, czyli Lwów znów. CeloFan Trochę dalej 8 29.04.2019 20:57
Proszę Pana jak Pan szuka uniwersalnej opony to ja polecam Heidenau... Dziurawy asfalt i troche szuterku. Czyli jak w sierpniu 2016 byłem na Ukrainie Pils Trochę dalej 9 15.10.2016 23:02
Fogary, połoniny i szuter czyli jak we wrześniu 2014 byłem w Rumunii Pils Trochę dalej 2 26.04.2015 22:39


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:08.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.