Jak zaplanować trasę? Podpowiedzi, doświadczenia - Strona 2 - Africa Twin Forum

44FG · 07.09.2020, 22:03

Dzięki Panowie. Kurde, wytyczyłem na GMaps rowerową ale mam wrażenie, że samym czarnym idzie... Na azymut się boję sam 260kg locha + bagaż

matjas · 07.09.2020, 22:06

Sam dużym nie jedź.
To czarne to fajne boczne drogi a i offa trochę na pewno wejdzie.

260km lekkim jechałem pół na pół bez napinki cały dzień niemal wiec daj sobie trochę na luz

44FG · 07.09.2020, 22:16

Masz rację. Pojadę tą rowerową. Będzie o niebo ciekawiej jak głównymi a bezpieczniej samemu niż cisnąć na azymut - co nie ukrywam, kusi

Pirania · 07.09.2020, 22:17

Dużym sam nie jedz.. przy drugim zakopaniu będziesz chciała opierdo..ć motocykl za pół ceny..

Te rowerowe moja być optymalne.

44FG · 07.09.2020, 22:28

Zakopanie to jedno ale podnieść go jakby się wykopyrtnął z bagażem - nierealne bez pomocy. Musiałbym wszystko odpinać i wtedy go targać.

Emek · 07.09.2020, 22:32

Tak to się robi choć jeszcze jakiś czas temu targałem Afrykę z tobołami z gleby. Teraz nawet DR nie dźwigam załadowanej. Po to się lata w grupie żeby se pomagać. W środę po glebie dźwigałem drezynę i do tej pory plecy napier...

44FG · 07.09.2020, 22:51

Kurde, ułomkiem nie jestem. Nawet rzekłbym - dosyć wysportowany ale Afry z tobołami pomimo obejrzenia filmów instruktarzowych nie dźwignę sam. Można próbować Zbyszkowym sposobem ale to jeszcze trochę nauki, no i chyba klucz, że musi być GS aby na 'cycu' wisiał

https://youtu.be/nPiDaK-HZiQ

Emek · 07.09.2020, 22:56

Ja raczej jestem ułomkiem. 70 kg to raczej nie kawał chłopa 😉. Da się.

Lolex · 07.09.2020, 23:04

Mam wytyczoną traskę w okolicach, w które jedziesz. Fajne boczne drogi, trochę dziurawego asfaltu, trochę leśnych duktów, trochę szutrów, niektóre szybkie. Widokowo i przyjemnie. Da się przejechać w pojedynkę, jeśli masz choć ułamek cienia pojęcia o jeździe poza asfaltem i zachowasz rozsądek. Jeśli będziesz zainteresowany to odezwij się na

.

44FG · 07.09.2020, 23:14

Cytat:

Napisał Emek

Ja raczej jestem ułomkiem. 70 kg to raczej nie kawał chłopa 😉. Da się.

Jest taka szansa. Technika zawsze górą nad siłą

Lolex - odezwę się do Ciebie z przyjemnością. Dzięki

07.09.2020, 22:06	#12
matjas Zarejestrowany: May 2008 Miasto: Brzezia Łąka Posty: 14,063 Motocykl: nie mam AT jeszcze Online: 4 miesiące 1 tydzień 2 dni 18 godz 4 min 46 s	Sam dużym nie jedź. To czarne to fajne boczne drogi a i offa trochę na pewno wejdzie. 260km lekkim jechałem pół na pół bez napinki cały dzień niemal wiec daj sobie trochę na luz __________________ 'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa

07.09.2020, 22:17	#14
Pirania Zarejestrowany: Jun 2010 Miasto: Nowy Targ Posty: 2,334 Motocykl: Ready to Race & AT Online: 2 miesiące 2 dni 14 godz 7 min 40 s	Dużym sam nie jedz.. przy drugim zakopaniu będziesz chciała opierdo..ć motocykl za pół ceny.. Te rowerowe moja być optymalne. __________________ Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką..

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
Koło 18' do Afryki-poproszę o podpowiedzi	MOTOMYSZA	Wszystko dla Afryki	117	14.04.2021 12:39
VANUCCI - ktoś zna z doświadczenia?	Marcin z Zakopanego	Archiwum	20	23.06.2008 18:20

07.09.2020, 22:03	#11
44FG Zarejestrowany: Dec 2019 Miasto: Warszawa Posty: 614 Motocykl: CRF1100L AS, Husqvarna 701 Enduro, KTM 890 Adv R Online: 2 tygodni 1 dzień 15 godz 47 min 13 s	Dzięki Panowie. Kurde, wytyczyłem na GMaps rowerową ale mam wrażenie, że samym czarnym idzie... Na azymut się boję sam 260kg locha + bagaż

07.09.2020, 22:16	#13
44FG Zarejestrowany: Dec 2019 Miasto: Warszawa Posty: 614 Motocykl: CRF1100L AS, Husqvarna 701 Enduro, KTM 890 Adv R Online: 2 tygodni 1 dzień 15 godz 47 min 13 s	Masz rację. Pojadę tą rowerową. Będzie o niebo ciekawiej jak głównymi a bezpieczniej samemu niż cisnąć na azymut - co nie ukrywam, kusi

07.09.2020, 22:28	#15
44FG Zarejestrowany: Dec 2019 Miasto: Warszawa Posty: 614 Motocykl: CRF1100L AS, Husqvarna 701 Enduro, KTM 890 Adv R Online: 2 tygodni 1 dzień 15 godz 47 min 13 s	Zakopanie to jedno ale podnieść go jakby się wykopyrtnął z bagażem - nierealne bez pomocy. Musiałbym wszystko odpinać i wtedy go targać.

07.09.2020, 22:32	#16
Emek I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24 Zarejestrowany: Aug 2015 Miasto: Scyzortown Posty: 11,147 Motocykl: No Afrika anymore Online: 1 rok 6 miesiące 3 tygodni 2 dni 23 godz 15 min 53 s	Tak to się robi choć jeszcze jakiś czas temu targałem Afrykę z tobołami z gleby. Teraz nawet DR nie dźwigam załadowanej. Po to się lata w grupie żeby se pomagać. W środę po glebie dźwigałem drezynę i do tej pory plecy napier...

07.09.2020, 22:51	#17
44FG Zarejestrowany: Dec 2019 Miasto: Warszawa Posty: 614 Motocykl: CRF1100L AS, Husqvarna 701 Enduro, KTM 890 Adv R Online: 2 tygodni 1 dzień 15 godz 47 min 13 s	Kurde, ułomkiem nie jestem. Nawet rzekłbym - dosyć wysportowany ale Afry z tobołami pomimo obejrzenia filmów instruktarzowych nie dźwignę sam. Można próbować Zbyszkowym sposobem ale to jeszcze trochę nauki, no i chyba klucz, że musi być GS aby na 'cycu' wisiał https://youtu.be/nPiDaK-HZiQ

07.09.2020, 22:56	#18
Emek I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24 Zarejestrowany: Aug 2015 Miasto: Scyzortown Posty: 11,147 Motocykl: No Afrika anymore Online: 1 rok 6 miesiące 3 tygodni 2 dni 23 godz 15 min 53 s	Ja raczej jestem ułomkiem. 70 kg to raczej nie kawał chłopa 😉. Da się.

07.09.2020, 23:04	#19
Lolex Zarejestrowany: Jul 2009 Miasto: Łomianki Posty: 413 Motocykl: tymczasem przerwa Przebieg: stały Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 40 min 21 s	Mam wytyczoną traskę w okolicach, w które jedziesz. Fajne boczne drogi, trochę dziurawego asfaltu, trochę leśnych duktów, trochę szutrów, niektóre szybkie. Widokowo i przyjemnie. Da się przejechać w pojedynkę, jeśli masz choć ułamek cienia pojęcia o jeździe poza asfaltem i zachowasz rozsądek. Jeśli będziesz zainteresowany to odezwij się na .