|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
27.09.2019, 23:33 | #11 |
Moderator
|
2019-09-27 22.30.26.jpg
Przyłóż się, przecież nie będę obracał Wam wszystkich zdjęć Czekam na rozwój wydarzeń
__________________
Wreszcie mam swój kawałek szczęścia w całym tym gównie dookoła |
29.09.2019, 01:08 | #12 |
Też mi navi : "jedziesz po droga"
Jarek ,co tam za oponka na tyle ?
__________________
Stary nick: Raviking GSM 505044743 Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin...... |
|
29.09.2019, 07:31 | #13 |
Zdjęcie zrobiłem dla upamiętnienia idealnej temperatury. Przy okazji Garmin się załapał i nic na to nie poradzę :-).
Opony to Anakee Wild. Tył super na wodniaku. Przód na asfalcie baaaaardzo głośny się zrobił - w przedziale prędkości 80-110km/h jest masakra na czarnym. Mam wrażenie, że na luźnej nawierzchni przednia opona ma nadzwyczajne tendencje do myszkowania. Zszedłem trochę z ciśnienia i jest jakby lepiej. Ogólnie robią robotę i jest frajda. Ostatnio edytowane przez JarekO : 30.09.2019 o 09:01 |
|
30.09.2019, 08:51 | #14 |
|
|
30.09.2019, 10:22 | #15 |
Dzień 2
Wstajemy wcześnie rano i oglądamy przy śniadaniu poranne wiadomości. Wszystko bez zmian – Łukaszenko wszystkich opierdala. Na dworze chłodno i szaro, wieje. Ale telefony dzięki WiFi obiecują że będzie lepiej. Ledwo wyjeżdżamy za ostatnie bloki w Brześciu, kończy się asfalt i zaczynają szybkie szutry. Po chwili wpadamy już na polne drogi między niekończącymi się polami PGR-ów. Mylimy lekko drogę, skręcamy za wcześnie i wpadamy w wielkie pole buraków cukrowych. Póki był ślad, między burakami jechało się nieźle. Gorzej było z zawracaniem. Białoruskie buraki są wielkie i twarde jak kamienie, oko Łukaszenki sięga widać i tutaj, więc zbiory będą tęgie. Tenerka ma chwilę słabości i kładzie się w burakach. Rozpogadza się i wychodzi słońce. Mijając co jakiś czas małe wioski zagubione gdzieś w lasach, docieramy do Kamieńca. W każdej wsi stoi Lenin lub co najmniej pomnik żołnierzy walczących w wielkiej wojnie. Wsie sprawiają wrażenie, jakbyśmy przenieśli się w czasie i nie wynaleziono jeszcze cegieł ani pojazdów mechanicznych. Wszystkie zabudowania są drewniane. Piaszczysta droga przez wioskę z krzyżem na rozstaju dróg. Kury, gęsi, a nawet owce i kozy chodzą leniwie po wsi. Żadnych traktorów ani ciężkiego sprzętu. |
|
30.09.2019, 10:31 | #16 |
Z Kamieńca kierujemy się dalej na północ w stronę miejscowości Murawa.
Po drodze docieramy do ciekawej wsi Stojły. Wieś w środku niczego, gdzie mieszka już tylko jeden, ostatni jej mieszkaniec. Jest artystą rzeźbiarzem, miłośnikiem miejscowej kultury. Jest tu coś w rodzaju skansenu, i kilka opuszczonych domów po dawnych mieszkańcach. Stoi tablica opisująca historię wsi i rodzin. Całość robi duże wrażenie. Niestety nie zastaliśmy nikogo, poszwędaliśmy się trochę po opuszczonej wsi i w drogę. A ta bez zmian, niekończące się kilometry polnych, piaszczystych dróg wzdłuż pól, lub przez lasy. Czasami odcinki szybkich nowych szutrówek. |
|
30.09.2019, 10:54 | #17 |
Między wsią Stojły a Murawą jedziemy głównie przez lasy. Doskonałe piaszczyste drogi gdzie jest co robić i nie ma nudy. W środku lasów natrafiamy na dziwne schrony. Wielkie, betonowe, przykryte wałami ziemi, które porasta już trawa i małe drzewka. Po kilku kilometrach, gdy przecinamy asfalt, wszystko się wyjaśnia. Były to schrony, gdzie stacjonowały wyrzutnie głowic. Do polskiej granicy w linii prostej jest mniej niż 30 km.
Jedziemy przez puszczę białowieską. Po białoruskiej stronie teren puszczy jest nawet większy niż u nas. Lasy wyglądają naprawdę imponująco. Na piasku znajdujemy ślady… no właśnie, zdania są podzielone Mi fantazja podpowiada że to ślady wilków (skąd tyle wielkich psów w środku lasu, z dala od jakiejkolwiek wioski?) Jarek twierdzi że to jednak psy. Obaj wiemy że moja wersja jest fajniejsza, i jej się trzymajmy Mijając jeden z PGR-ów, zauważam dziwny napis na budynku. RZEŹNIA GMINNA. Budynek wygląda na stary, chociaż jest teraz w remoncie. Okna już wymienione, poprawiają dach. Zbity tynk odsłonił napis. Myślę że to nic innego jak dawny polski budynek rzeźni, zwłaszcza, że liternictwo sugeruje że napis powstał w okresie miedzywojennym. Ale nie raz jeszcze się przekonamy, że tutaj jest istny tygiel kulturowy. Docieramy do Murawy. Mała pauza i coś na ząb bo pora obiadowa. Z braku innych opcji posilamy się pod sklepem. Miejscowi chętnie zagadują, jeden z panów wręcz natrętnie wmawia nam że tam gdzie chcemy jechać nic nie ma, i ciągle nam tłumaczy jak jechać. Nie dociera do niego, że my właśnie chcemy jechać TAM gdzie (niby) nic nie ma. Za chwilę okaże się że to NIC było naprawdę zajebiste! |
|
30.09.2019, 11:11 | #18 |
Z Murawy prosto na północ jechać się nie da, bo na mapie jest zaznaczone gigantyczne bagnowisko. Trzeba więc objechać. Kierujemy się na północny wschód.
Wjeżdżamy na ogromny teren państwowych pól. Ale co to za pola! Idealna siatka zniszczonych dróg, gdzie w piachu grzęzną nawet solidne ruskie ciężarówki. Wzdłuż pól rozbudowany system nawodnienia. Co jakiś czas mostek. Przez środek płynie spora uregulowana rzeczka która zasila mniejsze kanały. Pola wydają się nie mieć końca. Osmand pokazuje 6 km prosto, skręt w lewo 90 stopni i znowu 4 km prosto. Znowu skręt i kolejne kilka kilometrów. I tak kluczymy bez końca. Pora roku jest idealna, bo wszystkie pola są skoszone i zaorane na zimę. Widoki są więc zajebiste i po horyzont nie ma nic innego jak przeogromny rolniczy kombinat. A jak już mijamy pole z krowami, to tych krów jest kilka setek, mają rozmach… W końcu docieramy do miejscowości Podorosk. Uśmiechy mamy od ucha do ucha. Czy może być jeszcze lepiej? No jasne że może |
|
30.09.2019, 11:30 | #19 |
Zarejestrowany: Jul 2018
Miasto: Krosno Odrzańskie
Posty: 116
Motocykl: RD07
Online: 1 tydzień 23 godz 15 s
|
Bardzo przyjemnie się czyta i ogląda.
Ubawiłem się z motywem Łukaszenki 😁 |
30.09.2019, 11:39 | #20 |
Trochę klucząc i błądząc po polnych drogach kierujemy się do miasta Wołkowysk, gdzie zaklepaliśmy sobie nocleg.
Dlaczego czasem gubimy drogę i musimy szukać objazdów? Otóż pora roku wymusza na pracownikach PGRów zaoranie wszystkiego co możliwe. A między polami są długie piękne drogi. Ale z lenistwa czasami i te drogi są zaorane, bo kto by tam podnosił pług… Wiec bywa, że na mapie jak byk jest ścieżka, a przed oczami mamy gigantyczne kartoflisko. Ale jak się je pokona, to za kilometr, dwa, znowu się wpada na drogę Grunt by trzymać się kreseczki na mapie i nie zbaczać za daleko. Wiosną wszystko wróci do normy, ciężki sprzęt przejedzie kilka razy i droga znowu będzie aktualna W Wołkowysku odnajdujemy naszą kwaterę. Jednorodzinny dom, gdzie na dole mieszkają gospodarze, a na górze jest kilka pokoi do wynajęcia, kuchnia i łazienka. Staramy się przypomnieć swój (dawniej) doskonały rosyjski, ale pan mówi że nie musimy się pocić Oni tu są poljaki, jego ojciec walczył w polskiej armii, pan pokazuje nam polskie książki, które do dziś czyta żeby pamiętać język. Co ciekawe, są to baśnie i legendy Opowiada o dzieciach, które wszystkie mieszkają za granicą w poszukiwaniu lepszego życia. Ogarniamy się, przygotowujemy kolację, znika pierwszy Swajak No to co, w miasto trzeba ruszyć, zgodnie z regulaminem wycieczki. Nie mamy pojęcia gdzie iść, pytamy więc pierwszą mijaną dziewczynę czy jest tu jakiś bar w okolicy. Tak, jest, chodźcie pokażę wam gdzie. Znowu okazuje się, że nie musimy się popisywać naszym perfekt rosyjskim. Dziewczyna uczy się polskiego i doskonale sobie radzi… Bar niczego sobie, ale po jakimś czasie zamykają. Nie no, to nie do nas tak, do nas tak nie! Znowu pytamy napotkanych ludzi czy jest coś otwarte. No jest, w budynku komitetu jest jakaś knajpa. Idziemy i tam. Idealne zakończenie idealnego dnia |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Wakacje z Duchami 4 - 13-15 września 2019 r. | danek | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 15 | 27.09.2019 23:45 |
wiza Białoruś 2019 | ACUPS | Przygotowania do wyjazdów | 7 | 16.07.2019 18:55 |
Bez wizy na Białoruś w czerwcu 2019 | wilq.bb | Kwestie różne, ale podróżne. | 26 | 21.01.2019 12:32 |
Północny Pakistan na przełomie września i października 2019 | trolik1 | Umawianie i propozycje wyjazdów | 17 | 21.12.2018 10:13 |