30.06.2019, 01:51 | #11 |
Moderator
|
...to Cię poniosło
Normalne orlenowskie paliwo... - toż to oksymoron
__________________
Wreszcie mam swój kawałek szczęścia w całym tym gównie dookoła |
30.06.2019, 09:21 | #12 |
|
|
30.06.2019, 09:42 | #13 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
dużo tankuje na orlenie od lat: raz ze to moja najbliższa stacja, dwa - sluzbowa karta flotowa. zwykle paliwo, nie jakieś tam vervy czy inne 98.
nigdy nie miałem problemów, a w nagary i przebiegi 20% krótsze w porównaniu z paliwen z Niemiec normalnie nie wierzę. siarki trochę więcej jest, ale to z powodu położenia geograficznego... Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka |
30.06.2019, 09:53 | #14 |
Zarejestrowany: Mar 2019
Miasto: Łódź
Posty: 145
Motocykl: Ogar200->ETZ251->...->Yamaha XT660Z Tenere->ATAS1000
Online: 1 tydzień 1 dzień 7 godz 40 min 30 s
|
Z tego co kojarzę każda stacja Orlen/Lotos/Bp/Shell itd mają to samo paliwo z najbliższej sobie rafinerii Płock lub Gdańsk.
|
30.06.2019, 09:59 | #15 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Jeden czort i jeden syf. Jak nie znasz stacji , to na firmowej też może być syf. Biorą z jednego źródła znakomita większość. Na orlenie zdarzyło mi się zalać chrzczone woda. Ja miałem gaźnik, spuściłem pojechałem. Inni nie.
|
30.06.2019, 10:05 | #16 |
Ja tankuję tylko na Orlenie bo pod nosem i bez uwag. Ale wiadomo, że co stacja to inna obsługa itd...Co do zabezpieczenia przed wodą to chyba zabezpieczona źle nie jest. W ostatni długi weekend jak byłem na ścianie wschodniej to zapomniałem pokrowca i stała tak smagana deszczem przez trzy nocki niemiłosiernie przed namiotem. Kto był to wie jakie nawałnice przechodziły. Pzdr
|
|
30.06.2019, 10:46 | #17 |
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 2,503
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 149 000
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 2 godz 46 min 46 s
|
tam nie ma żadnego czujnika jakości paliwa ani nawet czujnika spalania stukowego więc skąd niby ecu miałby do paliwa jakieś wątpliwości? Jeżeli błąd zapalił się od razu po uruchomieniu zimnego silnika to sonda lambda wtedy jeszcze nie działa więc kompletnie nie ma to związku z paliwem....
Odnośnie wilgoci i mycia, wszelkie złącza istotne z punktu widzenia pracy silnika są hermetyczne więc woda niczego nie zmienia no chyba, że moto będzie zanurzony po kierownice ja używam myjki ciśnieniowej bez skutków ubocznych. odczyt błędów i będzie wiadomo.... Ostatnio edytowane przez mdxmd : 30.06.2019 o 10:51 |
30.06.2019, 12:49 | #18 | |
Cytat:
Mariusz, przecież wiem to doskonale. Właśnie dlatego zastanawia mnie takie od czapy zapalenie się tego check engine. Moto myję delikatnie szlauchem ogrodowym na minimalnym ciśnieniu i nie leję bez opamiętania po silniku - a gdyby nawet, to przecież podczas szybkiej jazdy w deszczu moto dostaje dużo więcej wody. Dlatego denerwują mnie takie odpowiedzi na konkretne pytanie w stylu "mniej myć , więcej jeździć" - wystarczy że żona mnie poucza, nie potrzebuję, żeby robili to Koledzy z forum Co ciekawe ten check engine nie wykasował się po zdjęciu klemy na kilka minut. Zazwyczaj w samochodach hondy takie coś pomagało - ale jak widać, motocykl to nie samochód. Check zgasł sam po ok 200 km. Temat interesuje mnie o tyle, że równie dobrze ten check może zaświecić się gdzieś w czarnej du...ie i wolałby wtedy wiedzieć, jak sobie radzić w sytuacji gdy nie ma serwisu. |
||
30.06.2019, 15:16 | #19 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
w ciemnej dupie kontrolka check engine i tak nie ma wiekszego znaczenia - jesli silnik działa to się jedzie i już.
Na 90% w serwisie nic nie przeczytają i każą przyjechać ze świecąca kontrolka. To, co można zrobić, to obejrzeć świece - może masz sygnalizowany tutaj problem uszkodzeń wewnetrznych kabla WN. u mnie kontrolka sama zgasła, niedługo potem miałem serwis - żadnych zapisanych błędów. |
30.06.2019, 15:18 | #20 |
Jechać 20 km/h
|
|