|
Ciuch Afrykańczyka spodnie, kurtki, rękawiczki, kombinezony, bluzy enduro, itd. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
13.09.2012, 11:48 | #11 | |
Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: PRZEWORSK
Posty: 412
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 1 dzień 23 godz 43 min 39 s
|
Cytat:
Raczej używki odpuszczę. Dla mnie asteriski wydają się odpowiedniejsze ze względu na mocowanie, tzn nie paski tylko ten sławny gorsecik. A jak spisuje się mocowanie EVS-ów?
__________________
1) Cztery koła poruszają ciało, a dwa duszę. 2) Szczury są jak ludzie, choć odwrotnie może być. Ostatnio edytowane przez BIAŁY : 13.09.2012 o 12:32 |
|
13.09.2012, 14:36 | #12 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Gdańsk
Posty: 1,155
Motocykl: exc 250 2T :)
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 12 godz 15 min 2 s
|
Też słyszałem, że ASTERISK CELL potrafią pękać.
Kupiłem EVS RS8 i nie polecam - kiepskie zapięcia, bujam się z reklamacją bo mi jedno zapięcie zdekompletowało się, a nie ma części zamiennych. Nad to w spodniach o zwykłym kroju na kolanach potrafią się odpinać przy naprężeniu - w tej cenie polecił bym RS7 Weby to klasa wyżej cenowo i jakościowo, są dłuższe i sztywniejsze. Podobno orteza działa prawidłowo dopiero razem z butem. Orteza musi wejść do buta. PS. moje doświadczenia są małe bo od roku pyrkam na lekkim KTMe, ale kilka razy czułem naprężenia na kolanie i kostach. Bez odpowiedniego sprzętu leżał bym już grzecznie w łóżeczku. |
13.09.2012, 15:03 | #13 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,502
Motocykl: CRF1000, RD04
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 6 min 2 s
|
Zapomniałem dodać, że RS8 są słabiutkie, z EVSa albo RS7 albo WEB.
Mierzyłem kiedyś ortezy 661 http://www.sixsixone.com/Catalog_661...4-26e2b3ef9fcb. Zaciekawiły mnie, bo kosztują ok. 1200zł/kpl, ale są krótkie, mają tylko 3 paski i słabo trzymają kolano - mnie wogóle nie przekonały. Macałem też kiedyś ortezy POD: http://www.podmx.com/. Ponoć bardzo fajny sprzęt, lekkie, długie, tylko kosztują i trzeba sprowadzać. Są jeszcze Alpinestars B2, ale tego nawet nie dotykałem, kosztują ponad 1200/szt. Trafiłem właśnie na nowy wytwór UFO: http://www.ufoplast.com/en/product-d...otectors/KB003. Nic o nich nie wiem, ale kosztują poniżej 1kpln/szt, więc można by je oblookac gdzieś. Tylko martwi mnie to, że mało obejmują nogę... Nie mam zastrzeżeń do zapinania pasków na rzepy w EVS, fajniej by było, jakby były jakieś zatrzaski, żeby raz ustawić i mieć z głowy, ale jak się człowiek przyzwyczai, to już odruchowo wie jak zapiąć, żeby trzymało i nie uwierało. Musiałem tylko sobie lekko przeszyć rzepy, żeby dobrze dopinać (Ola z resztą też przeszywała). Trzeba mierzyć dokładnie, na mnie weszły Mki (podobnie jak na Olę...). I faktycznie z butem dopiero się usztywnia zestaw.
__________________
Afra - jedyna, wierna kochanka!!!! Pożegnane bez żalu: 990S, 690R, DR650SE, XF650 |
13.09.2012, 16:32 | #14 | |
Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 387
Motocykl: Honda Wave 110i
Online: 4 miesiące 1 tydzień 3 dni 10 godz 48 min 58 s
|
Cytat:
Mam porównanie do jedno i dwu zawiasowych zwykłych ochraniaczy (w tym Acerbisy impacty evo) i nie ma porównania. Wygodą i jakością wykonania RS8 biją je na głowę. Ochronę na moje oko też dają dużo lepszą. Jestem zadowolony, za nowe zapłaciłem około 750 PLN i nie jestem pewny czy za tą cenę kupiłbym coś lepszego (RS7 nie udało mi się trafić). |
|
13.09.2012, 17:17 | #15 |
Zarejestrowany: Nov 2009
Miasto: Oslo
Posty: 84
Motocykl: XRV 750 rally, KTM 625SXC, TXC 310
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 tygodni 1 dzień 1 godz 29 min 2 s
|
Odnośnie używek to w sklepie w którym kupowałem ortezy trafiłem gościa co podchodził do tematu motocrossu bardzo profesjonalnie i doświadczeniem i wiedzą jakoś wzbudzał duże zaufanie. Gość twierdził że używał sporo ortez i jeśli chodzi o asteriska to numer jeden - z tym że twierdzi że więcej niż dwa sezony ostrej jazdy nie mają szans wytrzymać. Na ciężkim enduro myślę że ten okres się sporo wydłuży ale nie wiedząc od kogo i nie znając historii ortezy ja bym w to nie wchodził.
Za to bardzo odradzał POD-y, mówi że wzięli dwie sztuki na sklep i robią zwrot bo przetestowali i beznadzieja, mówi że pomimo że mają je na stanie to nikomu nie polecają. Cena astronomiczna i brak ochrony na samo kolano od przodu. Co do moich asteriksów, po nawinięciu ok 5 tys km, jestem zachwycony! Co prawda cena jaka jest to wiemy ale, jak dotąd zero problemów z kolanem, a delikatnie ani ortez ani motocykla nie traktuje. |
13.09.2012, 23:26 | #16 |
Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: PRZEWORSK
Posty: 412
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 1 dzień 23 godz 43 min 39 s
|
Dziękuję za rzeczowe podejście do tematu.
Mój wybór to asterisk cell. Szukam teraz rozsądnej oferty. Dużo zdrowia dla wszystkich.
__________________
1) Cztery koła poruszają ciało, a dwa duszę. 2) Szczury są jak ludzie, choć odwrotnie może być. |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Ochraniacze, ortezy - czyli co na kolana? | yonec | Inne | 325 | 04.10.2023 23:08 |
ORTEZY gdzie można przymierzyć przed kupnem? | Jarek_MTB | Wszystko dla Afrykańczyka | 7 | 10.08.2013 19:19 |