|
03.01.2023, 06:40 | #1 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Łódź
Posty: 1,290
Motocykl: RD01
Online: 2 miesiące 3 dni 12 godz 25 min 48 s
|
Pisz i więcej fotek z tej byłej Jugosławii i pamiątek po Tito ; ale zajawka fajna to tak przypadkiem czy cel zaplanowany ?
|
03.01.2023, 08:24 | #2 |
Wmawiam sobie ograniczenia, a tacy jak Ty to we mnie burzą. Dzięki i czekam na dalsze ..
|
|
03.01.2023, 12:19 | #3 |
I pięknie
__________________
www.kolejnydzienmija.pl 2014: Żatki Bolek na promie kosmicznym 2015: Veni Vidi Wypici 2016: Muflon na latającym gobelinie 2017: Garbaty Jednorożec 2018: Czarny Jaszczomp 2019: Rodzina 50ccm plus 2020: Żółwik Tuptuś 2021: Chiński Syndrom 2022: Nie lubię zapierdalać 2023: Statek bezpieczny jest w porcie, ale nie od tego są statki 2024: Uwaga bo ja fruwam |
|
03.01.2023, 19:00 | #4 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,330
Motocykl: CZ 350/XL 600
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 5 godz 21 min 38 s
|
Obiadek zjedzony. Kropi delikatny deszczyk.
Koniec EU. Koniec ggogle maps, Bedzie jazda na mapy.cz. Następny punkt wycieczki to Relikt w górach. Dookoła asfaltem. Lub Przez wioski d rogami a finisz lasami przez jakiś Park Krajobrazowy. Planując trasę, wcześniej, na podstawie zdjec satelitarnych, droga tam jest. Jakaś lesna. Jedyne czego się obawiam to jakiś szlabanów. Nie jadę enduro. Jadę motorowerem. Zawsze moge powiedzieć ze zabłądziłem. Nie wolno jedzić enduro po lesie. Ale mozna jezdzić motorowerem np na grzyby ;-) luz_3_1647498069.jpeg Na ostatniej wiosce kończy się asfalt. Jest jeszcze jakaś cerkiew. Ale robi się problem. Zasieka coraz większy deszcz. Lesna droga czasem utwardzona kamieniami, czasem błoto. Ale motorek idzie fajnie. Waga 100kg powoduje ze nie ma problemów z prowadzeniem. Fakt. Brakuje mocy, jedyna i dwojka. Tam gdzies w gorze ma być juz przełęcz i asfalt. IMG_20220609_130107.jpg IMG_20220609_130114.jpg Co mocniejszy deszcz to robie przerwe pod drzewem. Zamienia się w kropienie to jadę. I tak kilka przerw. Koleinami płyną potoki. Ale motorek idzie. Przełęcz. Dobrze ze deszcz zanika. Spacer do Monumentu Rewolicji w Mrakowicy. IMG_20220609_141137.jpg Stopnie nie wytrzymują próby czasu w wale z naturą. Beton się poddaje. IMG_20220609_141658.jpg Monument? Beton i stal. Bok w dole małe muzeum. Muzeum takie se, ale sam budynek muzeum to majstersztyk socjalistycznego dizajnu. IMG_20220609_141959.jpg IMG_20220609_142554.jpg Na drogę. Raz słońce. Raz deszczyk. Dobrze ze motorek ma jako takie owiewki. Nie leje po nogach. Buty suche. Tylko rękawice mokre. Mapy.cz na telefonie robią robotę. No i se lecimy. Deilkane mgły. Auta mijające wznoszące wodę. Jak jest jakiś ładny przystanek to przerwa. I tak całe popołudnie. Motorek se pyrka i leci. I....... jeb tracimy ciąg. Silnik zaczyna się dusić i przerywać.... 4 bieg. Tylko spokojnie.... Ludzki mózg działa super. Czasem w 0.5sekundy poprzelatują wyszystkie myśli w głowie i wiadomo co robić. Ssanie na maxa. Silnik idzie równo, odzyskuje pracę. Czyli nie zapłon a mieszanka. Ujmuje ssanie silnik się dusi i przerywa. Mam 1/4 baku. Moze za mały napływ paliwa do gaznika. Całe szczęście kilka zakrętów dalej stacja paliw. Parkuje na stacji. Odciągam ssanie i sinik gasnie. Całe szczęscie po zatankowaniu do pełna, silnik odpala, wszytsko wraca do normy. Czyli coś go tylko dusi przy jezdzie na rezerwie... Za namową mapy.cz skręcam w głowna droga "krajowa" a tu szuter ciągnie się kilometrami. No ale sam sobie czasem wybiream drogi takie, aby nie jechać głównymi. IMG_20220609_173237.jpg Rzeki śliczne kolory. IMG_20220609_173234.jpg Ruiny dawnej wojny straszą. IMG_20220609_180049.jpg Pózne popołudnie. Nocleg? Nie mam internetu to nie mam bookingu. Delikatny deszcz. ZImno. Fajnie by było przenocować w ciepłym miejscu, a nie pod namiotem. Ale mapy.cz mają baze noclegową. I wychodzi ze na koniec dnia dotrę w jakieś turystyczne miejsce z jeziorkami. No i jadę. I za znakami docieram do pierwszego miejsca. Jakieś domki. Ale taki wieje premiumem. Dzwonię. Wychodzi zdziwiona babka. CHyba jeszcze turystow sie nie spodziewają. Premium domek nad basenem. 15 E. No i super. Bedzie ciepły nocleg! W basenie nie popływam bo pizdzi. Ale suszenie rzeczy nad elektryczną kuchenką jest! GDZIE JEST POGODA?
__________________
Naczelny Filozof Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta] Kymco Activ 50 ADV Ostatnio edytowane przez NaczelnyFilozof : 04.01.2023 o 19:16 |
03.01.2023, 14:57 | #5 |
Zarejestrowany: Jun 2020
Posty: 1,553
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 13 godz 54 min 52 s
|
Przesadziłeś, jak to teraz przebić? 50'tką tak czy siak zaczyna się relacja roku, na to czekałem.
|
03.01.2023, 16:20 | #6 |
Podziwiam i bardzo lubię Twoje skuterowe opowieści.
|
|
03.01.2023, 18:25 | #7 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,330
Motocykl: CZ 350/XL 600
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 5 godz 21 min 38 s
|
Nocleg? Pierwsza klasa.
apartmani-jozic-garesnicki-brestovac Nie wkleje linka z bookingu. Pokój łączony a aneksem kuchennym. Więc jest wszytsko co potrzeba. WiFi. Właściciele mają kartę stałego klienta w lokalnym markecie budowlanym. I w hurtowych ilościach wykupują, wszytsko co się da do dekoracji ogrodu. Bociany, gipsowe kolumny, fontanny, swiecidełka, kwiaty etc. Pensjonat jest malutki, z małym placem, ale ilość dupereli rozbraja głowę Tanio, czysto :-) Rewelacja :-) Na drogę. 40 km do granicy Chorwacko-Bośniackiej. Jadąc 40km/h najlepsze jest to ze np, mijasz most i rusiny mostu, mijasz boczną drogę do ruin mostu. I czas reakcji na zatrzymanie na poboczu, i zjazd do miejscówki nad rzeką, to wszytsko od razu robisz. Jadąc 70km/h jest to nie mozliwe. Trzeba wtedy nawracac na jezdni i wracać się. Jadąc toche szybciej pod roweru, skręt na pobocze jest bezpieczny, duzo wcześniej wie się ze mozna skręcić. IMG_20220609_093039.jpg Chyba lało. IMG_20220609_093128.jpg Po drodze jeszcze Relikt przed granicą. IMG_20220609_094321.jpg Relikt z oddali widać. Nie wiem jakim cudem nie widziałem go jadąc 10 lat temu, tą drogą samochodem. IMG_20220609_100014.jpg Pod relikt mozna podjechać asfaltową drogą po wale. Obok płynie rzeka graniczna. A co to jest? IMG_20220609_100801.jpg Jest to wielki Kamienny Kwiat. Nie Kamienny, betonowy. Ulali Betonem. Jasenovac Memorial Site. Dawne miejsce po obozie koncentracyjnym. IMG_20220609_100220.jpg Duzo ludzi jezdzi na Bałkany, a nie wie, ze w czasach ich PRL, za socjalizmu, na Jugosławi budowali masę pomników, pomniczków i pomników klasy Kolos. Nazywają to Spomenikami. Chodziło o zwycięstwo nad faszystami. Moim zdaniem, tam na Jugosławi poszli na całego. Nie wystarczył pomnik czy pomniczek. Czasem te budowle były naprawdę imponujące. Betonowy Kwiat jest śliczny. Przejscie graniczne. Szybka odprawa bo ludzi niewiele. Bośnia i Hercegowina. No to lecimy! Pierwsze co sie daje odczuć do bardziej dziurawe drogi. Flagi rosyjskie na latarniach. No ale to Bośnia. Mix kultrowy. Jedni pro serbscy, drudzy pro europeijscy. Pierwsze miasto. Bosanska Dubica. Kropi trochę desczem. Ale chyba przelotnie bo niebo miejscami błękitne. Bankomat. Następnie rosół pyszny w restauracji. Restauracja super, a reszta budynku? A wybuduje się! IMG_20220609_115658.jpg IMG_20220609_113948.jpg
__________________
Naczelny Filozof Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta] Kymco Activ 50 ADV |
03.01.2023, 19:17 | #8 |
takie tematy jak te betonowe cosie to na słowacji też są. kiedyś człowiekowi to sie niezbyt podobało. dzisiaj ma sznyt.
jedziesz.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
03.01.2023, 20:40 | #9 |
Fajnie, dobrze się czyta.
|
|
03.01.2023, 20:50 | #10 |
22.10.2006, DTN :)
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kąty Wrocławskie
Posty: 3,778
Motocykl: RD07
Przebieg: IIszlif
Galeria: Zdjęcia
Online: 7 miesiące 3 tygodni 2 dni 15 godz 53 min 10 s
|
Dzida Panie Michale. Może i 40km/h ale dzida
__________________
Real adventure starts where road ends... -AT RD07 Big Bore 'Troll Bagnisty, ziejący ogniem z regulatora Diabeł Pustynny' http://www.youtube.com/user/Miszapoland |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Endurorally 2022 | Onufry22 | Dział Producentów i Dostawców | 135 | 13.09.2022 20:09 |
czerwiec małolitrazowo | NaczelnyFilozof | Umawianie i propozycje wyjazdów | 28 | 28.08.2022 20:16 |
20-22.05.2022 s.o.s.m.a. | Żaki-Czan | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 126 | 26.05.2022 18:17 |