23.11.2011, 09:14 | #11 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
|
23.11.2011, 11:25 | #12 |
Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
Cel każdy może mieć ten sam. Pytanie czym i jak się do niego dostaniesz.
Przez odpowiedź rozumiem, że mamy tylko krótko lub szybko. Bez uwzględnienia którędy lub jakimi klasami dróg odśnieżania.. A szkoda |
23.11.2011, 11:51 | #13 | |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Cytat:
Na moturze nigdy nie zwracam uwagi na sposób wyliczania trasy: szybko czy krótko. Co innego w samochodzie. Częściowo masz rację - jak w każdym garminie może być albo szybko, albo krótko. Ale wprowadzono też 'aktywności': samochodową, motocyklową, rowerową, pieszą i bezpośrednią. Trasa jest wyliczana na podstawie wybranej aktywności, a wyniki faktycznie są różne. Jakimi zasadami to się kieruje, nie mam pojęcia i nie chce mi się tego zgłębiać - ja gps-a używam inaczej. W Basecamp, na kompie, te aktywności również są do wyboru i można się tak bawić. Zdrówko, Miszel |
|
24.11.2011, 01:21 | #14 | |
Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
Cytat:
To samo miały 2XXX SP. . Nie zauważyłem specjalnie różnicy w zumo między ustawieniem profilu moto albo fura. Mam nadzieje że to poprawili. Czyli np Kraków - Zakopane bez wjeżdżania na E77 a zbliżone kilometry. Pełna kontrola. Nie wyobrażam sobie z tej funkcji zrezygnować jeżdząc endurakiem |
|
24.11.2011, 11:20 | #15 | |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Cytat:
Natomiast na motocyklu raczej się nad tym nie zastanawiam. Bazuję na waypointach. Jeśli nie chce mi się planować niczego wcześniej, to biorę mape papierową, jadę z grubsza na pałę i ad hoc dobijam waypointy na podstawie tej mapy, w zależności od humoru, lub tego co zastaję na miejscu. Jeśli planuję wcześniej, to robie to w Basecamp, albo w całości, albo fragmenty trasy, wbijając waypointy w których bardzo chcę jednak się znaleźć. Niektóre waypointy mogę też zapisać osobno, dla wygody. Tak ułożoną trasę zapisuję jako 'trasa' (route) ale także konwertuję ją do ścieżki (track). Do jazdy wyświetlam obie - trasę i ścieżke - naraz i mam: 1. sztywny ślad którego mogę się trzymać zgodnie z planem i 2. dynamiczną trasę z rekalkulacją w przypadku zjazdu w bok. Nawiasem: w Montanie można wyłączyć rekalkulację trasy - niektórzy się tym podniecają, ale powyższy trik jest chyba fajniejszy. Na enduro z garminem, to w ogóle można najprościej jak się da: wbijasz punkt docelowy i ustawiasz "najkrótsza droga". Jeśli masz City Navigator Europe, to nie ma przy tym znaczenia czy wybierzesz unikanie dróg gruntowych, czy nie - fun masz gwarantowany! Próbowałem tego wiele razy i nigdy sie nie zawiodłem - Przygoda!!! Zdrówko, Miszel |
|
25.11.2011, 03:19 | #16 |
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Bieszczad PL, co. meath IRL.
Posty: 1,630
Motocykl: nie ma!!!!!!!
Przebieg: +-50k
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 6 godz 7 min 47 s
|
to co dobry ten gpsior na wyprawe na wschod czy nie, znawcy tematu?
__________________
Plany i marzenia to pozwala twardo stapac w rzeczywistosci.... chyba!!!!!! |
25.11.2011, 09:24 | #17 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Jako urządzenie? Jasne, że się dobrze nada! Ale pozostaje ważniejsza kwestia: mapy. U mnie Mongolia jest w dalszych planach, więc się nie interesowałem i nie potrafię nic powiedzieć.
Są tu starzy wyjadacze, którzy na pewno ci pomogą. Ja bym zaczął od ich relacji, czytanych pod tym kątem - np. Sebol podaje namiary noclegów - można to wpisać jako waypointy. Podobnie można szukać w innych relacjach, w GoogleEarth. Ludzie często publikują swoje tracki z wypraw - to byłoby świetne uzupełnienie! Można wykupić u Garmina sybskrypcję BirdsEye Imagery - to są zdjęcia satelitarne, które można wpakować do gps-a (Montana i pare innych modeli to akceptuje) i działa to jak mapa rastrowa (bez routingu!). Trzeba by oczywiście sprawdzić jakość tych zdjęć. Garmin prawie na pewno (?) nie ma swojej mapy Mongolii, ale jego bazowa mapa świata, która jest pakowana standardowo do odbiorników też może się nadać. Poza tym pozostaje nawigacja jak dla pieszej wędrówki, no i takie funkcje Montany jak "celuj i jedź": czyli namierzasz gps-em ze wzniesienia jakiś odległy punkt, wciskasz "Go!" i jedziesz/idziesz, nawet jak tracisz go z pola widzenia - z tutejszych relacji mogę się domyślać, że w Mongolii może się to czasem przydać No i mapa papierowa - to jasne! To są luźne dywagacje kogoś kto tam nie był, więc najlepiej pytaj doświadczonych, których na forum nie brakuje. Zdrówko, Miszel |
26.11.2011, 01:21 | #18 |
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Bieszczad PL, co. meath IRL.
Posty: 1,630
Motocykl: nie ma!!!!!!!
Przebieg: +-50k
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 6 godz 7 min 47 s
|
Mapy mam nadzieje sie znajda w koncu jakis koles ma trzode
__________________
Plany i marzenia to pozwala twardo stapac w rzeczywistosci.... chyba!!!!!! |
21.12.2011, 22:32 | #19 | |
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Bieszczad PL, co. meath IRL.
Posty: 1,630
Motocykl: nie ma!!!!!!!
Przebieg: +-50k
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 6 godz 7 min 47 s
|
Cytat:
Dzieki stary piszesz sensownie bez jakiegos pie... mam jeszcze pytanie jaka jest roznica pomiedzy sprzetem z Europa a z Usa/
__________________
Plany i marzenia to pozwala twardo stapac w rzeczywistosci.... chyba!!!!!! Ostatnio edytowane przez Boski-Kolasek : 21.12.2011 o 22:46 |
|
27.12.2011, 13:34 | #20 |
Zarejestrowany: Dec 2010
Miasto: Kalisz
Posty: 20
Motocykl: G650X-challenge
Online: 2 dni 2 godz 42 min 34 s
|
Witam,
Moj obecny odbiornik to 60Csx. Jestem z niego bardzo zadowolony ale.... No wlasnie. Po dluzszym uzytkowaniu czasem chcialoby sie czegos wiecej. Czy ktos orientuje sie jak wyglada porownianie 60Csx w stosunku do Montany? Nie bede ukrywal ze jak dla mnie glowna zaleta jest ekran a dokladniej jego wielkosc. Jesli jego widocznosc jest lepsza a na to wskazuje specyfikacja to bylby kolejny plusik. Kolejna rzecz to slady. W 60Csx irytowalo mnie to ze, przy dluzszej jezdzie kiedy pamiec zostala zapelniona starsze slady zaczely mi znikac z ekranu odbiornika. Juz wyjasniam dokladnie o co mi chodzi. Jade do celu przez nieznany teren 1 dzien, kolejny dzien na miejcu jezdze. 3ciego dnia wracam a sladow z1go dnia na odbiorniku juz praktycznie nie widze. Mam problemy z powrotem opracowana wczesniej trasa. Wiem, ze mozna te slady sobie wczesniej zapisac ale wtedy zostana zapisane w formie uproszczonej. W domu nie ma problemu zebym sobie to wszystko zrzucil do MapSource. Jak to wyglada w Montanie? czy da sie zaprogramowac w Montanie funkcje zapisu sladu tak abym jednym przyciskiem podczas nawigowania na mapie wlaczyl/wylaczyl zapis sladu bez skakaniu po menu? Czy mozna zablokowac orientowanie mapy na ekranie tak zeby polnoc byla zawsze u gory? Czy mozliwe jest nawigowanie po drogach w trybie samochod/motocykl z widokiem mapy w 2D? Czy Montana pracuje bezproblemowo z MapSource? Miszel, jako ze jestes juz dluzszy czas uzytkownikiem tego sprzetu licze na Twoje opinie . Dziekuje, pozdrawiam i Wesołych Świat zycze. |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Montana- kabel do zasilania | Michal | Zastosowanie praktyczne | 9 | 05.11.2013 11:04 |
Garmin Oregon (Montana, 62, ... ) - oprogramowanie subiektywnie idealne | sowizdrzal | Zastosowanie praktyczne | 15 | 27.08.2013 12:14 |