Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Wszystko dla Afryki

Wszystko dla Afryki Wszystkie nieoryginalne rozwiązania, które można zapakować do Twojego motocykla. Gmole, stelaże, kufry, sakwy, bagażniki, uchwyty, kanapy, modyfikacje zawieszeń, kierownic, gniazdka, GPSy, dynojety, bagstery i inne scottoilery...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 26.05.2014, 21:34   #11
betu
wolny strzelec
 
betu's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2012
Miasto: Slubice
Posty: 755
Motocykl: RD07a
Przebieg: 61000
betu jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 5 dni 21 godz 24 min 20 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Dzieju Zobacz post
moje śruby mają pewnie ze 25 lat
Nie chciałem być ciekawski,ale...Dzieju-ile ty już masz lat?
Pierwsza wojnę jeszcze pamiętasz?
__________________
Bo do niektorych rzeczy trzeba dorosnac,a do innych jest sie juz po prostu za starym.
betu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.05.2014, 21:40   #12
Dzieju
Administrator

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 8,657
Motocykl: RD03
Dzieju jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 dzień 11 godz 57 min 47 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał betu Zobacz post
Nie chciałem być ciekawski,ale...Dzieju-ile ty już masz lat?
Pierwsza wojnę jeszcze pamiętasz?
Tak, pamietam to była wiosna 1916 ..... ale o tym innym razem
A co kronikę jakąś montujesz
__________________
AT03
Dzieju jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.05.2014, 21:51   #13
Zet Johny
 
Zet Johny's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Limanowa
Posty: 1,603
Motocykl: RD07HRC+CRF1100L
Zet Johny jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 3 tygodni 4 dni 16 godz 58 min 19 s
Domyślnie

Dzieju to pewnie pamiętasz wojnę mandżurską na której walczył dziadek Poszepszyński.
Zet Johny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.05.2014, 22:08   #14
betu
wolny strzelec
 
betu's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2012
Miasto: Slubice
Posty: 755
Motocykl: RD07a
Przebieg: 61000
betu jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 5 dni 21 godz 24 min 20 s
Domyślnie

Nie-ja tak tylko sobie myślałem.No bo jak ta zębatka ma 25 lat,a Ty jeździsz średnio 10 000 km rocznie-to powiem Ci ze pobiłeś wszelkie możliwe rekordy.
Mówimy oczywiście o jednej i tej samej zębatce.
No,ale mogę się mylić.
__________________
Bo do niektorych rzeczy trzeba dorosnac,a do innych jest sie juz po prostu za starym.
betu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.05.2014, 22:14   #15
hero
Mizerna Kruszynka
 
hero's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Lusk
Posty: 833
Motocykl: RD07a
Przebieg: 110 tys
hero jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 12 godz 24 min 19 s
Domyślnie

A odkrecila sie komus w taki nieoczekiwany sposob standardowa zembatka z oryginalnym zabezpieczeniem i wlasciwie zamocowana ?
Jesli tak, to macie odpowiedz co mozna sadzic o tych zembatkach.
__________________
-Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE.
hero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.05.2014, 22:19   #16
betu
wolny strzelec
 
betu's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2012
Miasto: Slubice
Posty: 755
Motocykl: RD07a
Przebieg: 61000
betu jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 5 dni 21 godz 24 min 20 s
Domyślnie

zębatka sama w sobie nie była (jest) złym pomysłem.
Jako ze jest dwa razy szersza niż standard-lepiej "siedzi" na walku zdawczym.
To ze śruby i mocowanie jej, są słabą strona tej zębatki nie oznacza to ze jest całkiem do dupy.
Myślę ze trzeba troszkę się pogłowić jak ja zamocować (dokręcić) mocniej i trwalej,a problem będzie z głowy.
__________________
Bo do niektorych rzeczy trzeba dorosnac,a do innych jest sie juz po prostu za starym.
betu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.05.2014, 23:59   #17
greton
 
greton's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2006
Posty: 218
Motocykl: 4 HRC
Przebieg: -
Galeria: Zdjęcia
greton jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 35 min 33 s
Domyślnie

no tak...

zawsze można przyspawać
greton jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.05.2014, 08:24   #18
Dzieju
Administrator

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 8,657
Motocykl: RD03
Dzieju jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 dzień 11 godz 57 min 47 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał betu Zobacz post
No bo jak ta zębatka ma 25 lat....
Fajnie by było gdyby tyle zębatki jeździły , ale to tylko śrubki były

Cytat:
Napisał betu Zobacz post
zębatka sama w sobie nie była (jest) złym pomysłem.
Jako ze jest dwa razy szersza niż standard-lepiej "siedzi" na walku zdawczym.
To ze śruby i mocowanie jej, są słabą strona tej zębatki nie oznacza to ze jest całkiem do dupy.
Myślę ze trzeba troszkę się pogłowić jak ja zamocować (dokręcić) mocniej i trwalej,a problem będzie z głowy.
No właśnie , jak można przykręcić śrubę żeby się sama odkręciła.
Może powstał błąd w sztuce.
__________________
AT03
Dzieju jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.05.2014, 08:43   #19
Dubel
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Te sruby sa dosikowe i zasada zabezpieczania tych francuskich wynalazkow jest zupelnie inna niz orginalu. Sa dwa sposoby na zabezpieczenie tych francuskich by nie ucieklaly.
Pierwszy to nawiercic i nagwintowac otwory pod otrginalne zabezpieczenie a nastepnie zabezpieczyc dodatkowo orginalem, drugi to wykonac nie gleboki otwor (1-2mm) o srednicy minimalnie wiekszym niz sruba, na walku w miejscu w ktorym przychodzi sruba zabezpieczajaca (tak by sruba weszla w otwor na walku), dokrecic i zabezpieczyc Loctie. Wiecej rozwiazan osobiscie nie widze jesli ktos chce uzywac tych francuzow.
Pozdro

Ostatnio edytowane przez Dubel : 27.05.2014 o 08:46
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.05.2014, 08:58   #20
Rumcajs_zlasu
 
Rumcajs_zlasu's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Lasówka
Posty: 103
Motocykl: RD04
Przebieg: za duży
Rumcajs_zlasu jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 20 godz 57 min 42 s
Domyślnie

potwierdzam, że rozwiązanie niestety niedopracowane.
w przypadku mojej "francy-uzki" najpierw nie dopilnowałem osadzenia na wałku i zabezpieczenie nie wlazło na swoje miejsce (i zaczęła spadać), ale po wyfrezowaniu fleksem wlazło na miejsce (trochę nam zepsuło wtedy wycieczkę Greton świadkiem),
po tej przygodzie pilnowałem jej i po krótkim czasie okazało się, że końcówka jednej z 3 śrubek się złamała i wszystko dostało luzu. w efekcie jeżdżę na hądowskim oryginale, a france-uzke można ewent użyć jako ratunku kiedy wałek się obrobi i na resztkach wielofrezu dojechać do domu ewent warsztatu.
Doświadczenie niezbyt tanie ale cenne
__________________
Rumcajs_zlasu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:17.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.