|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Międzyrzec Podlaski
Posty: 172
Motocykl: RD04
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 14 godz 10 min 44 s
|
![]()
w DR różnie podają jeśli chodzi o zawory- albo co 6 albo 12 tysi. Ja mam w instrukcji niemieckiej co 6, amerykańce każą co 12
olej wiadomo, co 6 |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Podlasie
Posty: 2,656
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 23 godz 57 min 55 s
|
![]()
W drce 5-6 tys km, ale można zrobić i sporo więcej - Lupus może coś powiedzieć na ten temat
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Kraków
Posty: 160
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 1 tydzień 1 dzień 13 godz 13 min 51 s
|
![]()
W dr ustawia sie zawory najlatwiej, ze wszystkich motocykli, w ktorych to robilem. Jest dobry dostep i duzo miejsca. Wyprawowo motocykl prosty, niezawodny i bardzo wdzieczny w serwisie. Mankamenty- siedzenie i maly zbiornik. Siedzenie poprawisz za stowke, zbiornik acerbis 20l to wiekszy wydatek - nowy ponad 1 tys. jesli dobrze pamietam. Ale poza europe super wyprawowka. To oczywiscie moje zdanie (za to poparte trasa Polska-RPA na dr650se). Z honda nie mialem stycznosci.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
![]()
Wielkie dzięki za komentarze!
Najważniejszy dla mnie mod - wydłużenie zasięgu jest bezproblemowy. Acerbis robi zbiorniki >20ltr dla obu motocykli, więc jest OK. Reszta też jest do ogarnięcia. Tak jak się można było spodziewać, o XR-ce mało informacji. Ciężko więc o regularne porównanie. Z pozaforumowych źródeł mam silniejsze wskazanie na XR, choć oczywiście ich dostępność mocno ogranicza manewr. Tak czy inaczej potwierdzacie słuszność etapu i kierunku! ![]() ![]() Zima się zbliża i będzie można się porozglądać na spokojnie. Dzięki, Miszel |
![]() |
![]() |
#5 |
początkujący szutrowiec
![]() Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Warszawa
Posty: 78
Motocykl: 990 ADV
![]() Online: 2 dni 21 godz 25 min 23 s
|
![]()
To ja się podłączę do tematu z dwoma pytaniami:
1. A jak do tej dwójki ma się KLR 650? 2. Czy podróżowanie z pasażerem i bagażami na DR650/XR650/KLR650 jest na prawdę skrajnie chorym i karkołomnym pomysłem, który lepiej sobie odpuścić? |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
![]() |
![]() Cytat:
![]()
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: białystok
Posty: 2,648
Motocykl: ktm 640 adventure
![]() Online: 3 miesiące 4 tygodni 1 dzień 5 godz 39 min 34 s
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,746
Motocykl: RD07a
![]() Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 58 min 52 s
|
![]()
Mirmił bardzo go chwali. Ma od razu duzy zbiornik i jest tańszy od DR sporo. I zawiecha seryjna lepsza podobno.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
![]() Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Kraków
Posty: 160
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 1 tydzień 1 dzień 13 godz 13 min 51 s
|
![]() Cytat:
Każdy singiel w niezłym stanie jest moim zdaniem dobrym rozwiązaniem do Twoich potrzeb. Ja na wszelki wypadek bym wolał motocykl chłodzony powietrzem/olejem, ale chłodzenie wodą bardzo przeciez takich prostych silników nie komplikuje. Największym wypasem jest dla mnie DR650SE Puszka - z zawieszeniem WP i gaźnikiem FCR. Gdyby nie cena całości, to dla mnie wyprawowy ideał. Ostatnio edytowane przez electro : 01.09.2014 o 12:53 |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
![]() |
![]() Cytat:
Miałem KLR 650 i zrobiłem na niej ok 10 tys km (Ukraina, Rumunia). W tym sezonie bawię się DR650 SE (ok 5 tys za mną, w tym 1500 km po szutrach Albanii). Oba motki są bardzo podobne, pojemności zbiorników zbliżone (co ok 250 km tankowanie) i mają równie proste zawieszenie z przodu (m.in zero regulacji). Z perspektywy używania ich w Polsce, widzę pewną (ale nie dramatyczną) przewagę DRki. Zalety DR650SE: - popularniejsza - więcej części i ofert całych motocykli - więcej akcesoriów, w przypadku KLR niektóre trzeba ściągać z USA - ceny niby atrakcyjne ale koszty przesyłki mordują - więcej wiedzy o tym sprzęcie - lżejsza (ok 150 kg vs 175 kg w KLR) - prostsza (bez chłodnicy, wentylatora, pompy wody) - lepiej zestopniowana skrzynia - w KLR przy ok 70 km/h nie wiadomo czy jechać jeszcze na 4tym czy wrzucać 5ty bieg (oczywiście przy seryjnych zębatkach). W swojej DRce zrobiłem kilka modyfikacji - zbiornik Acerbisa, kanapa od mistrza Zetjonny, szersze podnóżki i teraz jest OK. Zasięg ok 350-400 na czarnym, tyłek nie boli, można jechać na stojaka bez obaw. Dumam tylko nad inwestycją w inne zawieszenie z przodu i zmianą osłony silnika. Ta którą mam świetnie chroni dół silnika, ale z boku kamory latają swobodnie. https://picasaweb.google.com/lh/phot...eat=directlink
__________________
"Jeżeli chcesz uniknąć krytyki: Nic nie mów. Nic nie rób. Bądź nikim" - Arystoteles |
|
![]() |
![]() |