28.06.2019, 00:37 | #11 |
Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Zabrze
Posty: 1,125
Motocykl: ATAS 2019
Przebieg: 11000
Online: 3 tygodni 1 dzień 14 godz 24 min 33 s
|
Nie broniac tu Hondy trzeba jednak napisac ze Dos Toros zbyt dobrej opinii nie maja. W internetach troche komentarzy mozna znalezc. Rozwazajac NAT mieszkajac jeszcze na slasku bylem gotow na zakup w salonie w Krakowie niz âna miejscuâ w Tychach.
Tak czy owak kaszana.. 6 tygodni ! |
28.06.2019, 07:09 | #12 |
Zacytuję tutaj forumowy klasyk z innego wątku, który dosyć dobrze pasuje także do tej sytuacji:
__________________
www.kolejnydzienmija.pl 2014: Żatki Bolek na promie kosmicznym 2015: Veni Vidi Wypici 2016: Muflon na latającym gobelinie 2017: Garbaty Jednorożec 2018: Czarny Jaszczomp 2019: Rodzina 50ccm plus 2020: Żółwik Tuptuś 2021: Chiński Syndrom 2022: Nie lubię zapierdalać 2023: Statek bezpieczny jest w porcie, ale nie od tego są statki 2024: Uwaga bo ja fruwam |
|
28.06.2019, 07:57 | #13 |
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Podlasie
Posty: 2,665
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 21 godz 26 min 10 s
|
|
28.06.2019, 08:20 | #14 | |
Cytat:
|
||
28.06.2019, 08:46 | #15 | |
Zarejestrowany: Aug 2017
Miasto: Piekary Śląskie
Posty: 80
Motocykl: był TA XL650, jest CRF1100 AS
Online: 1 miesiąc 2 dni 6 godz 29 min 29 s
|
Cytat:
idąc tym tropem, w ogóle trzeba by zrezygnować z kupna NAT bo nie ma po prostu gdzie jej bezpiecznie serwisować w okresie gwarancji No nic, trzeba będzie się przejechać do Bielska do Sikory Colbe |
|
28.06.2019, 08:57 | #16 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Łódź
Posty: 1,290
Motocykl: RD01
Online: 2 miesiące 3 dni 11 godz 6 min 33 s
|
|
28.06.2019, 09:08 | #17 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Bardzo przykra historia szkoda, że tak Cię czołgają. Mam taką radę : poproś dziennikarzy , aby zrobili materiał. Niech zadAonia do rzecznika prasowego. Na ogol taki ruch bardzo pomaga.
Myśl ogólniejsza. Całkiem niedawno na tym forum padło , że nat to jedyny motocykl , który pojedzie na koniec świata i wróci (luźna parafraza zamierzona ). Na moje , to nie ma takich motocykli. A wśród nowych jeszcze mniej. Bardzo jestem ciekaw, jak się to naprawia u kowala we wsi. |
28.06.2019, 09:17 | #18 |
Zarejestrowany: Feb 2015
Miasto: Maków Podhalański
Posty: 1,792
Motocykl: XRV750->XR400
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 17 godz 56 min 37 s
|
Może też bym nie obwiniał tego salonu na 100% - sami nie wymienią pieca bo nikt im nie zapłaci. Pewnie muszą mieć zgodę, że tak trzeba i dostaną zwrot za piec albo coś w tym stylu. Oczywiście ciśnienia oleju nie można zmierzyć normalnym miernikiem, tylko specjalnym z napisem Honda. No i przez taka biurokrację to trwa. Decyzji też nikt nie podejmie z dnia na dzień tylko musi to zostać zaakceptowane przez 10 korpoludków, co mają kawę do wypicia i ważne rozmowy w kuchni.
Kupiłem rometa 125 na pierwsze moto, w myśl zasady jak dbasz tak masz. A jak coś się stanie to gwarancja i zero problemów. Jak się zaczęły sypać drobnostki to albo naprawisz sam albo oddasz do serwisu i będzie motor za 2-4 tygodnie i znowu frajda z jazdy na tydzień bo coś padnie... tak, że tyle co do gwarancji. Dlatego lepiej chyba kupować "stare" sprawdzone konstrukcje, które są proste do naprawy samemu albo każdy mechanik sobie z tym poradzi, a części jest w opór. Jesteś zwykłym człowiekiem, więc Honda nie ma powodu by traktować Cię priorytetowo. Chyba dobrą opcją byłoby nagłośnienie sprawy w necie, mógłbyś spróbować opisać sytuację na wykop.pl. Jakbyś miał farta i opis trafiłby na główną stronę to byłoby fajnie. Jest tam sporo przedstawicieli firm i jak wypływa jakaś gównoburza to starają się ratować wizerunek i szybko załatwić sprawę. Druga opcja to wyskrobanie maila po angielsku do jakiegoś przedstawiciela Honda na Europę, aby ponaciskali na Hondę Polska. Często Polski przedstawiciel ma stosunek do klienta w stylu sprzedać i zapomnieć. Gdy nagle taki przedstawiciel dostaje telefon/maila z góry to sobie przypomina o czymś takim jak obsługa klienta i nagle sprawa przyśpiesza. W każdym razie powodzenia! Sent from my SM-J600FN using Tapatalk
__________________
Zapraszam na YouTube , Instagram oraz Stronkę. Pozdrawaim, Dawid z DMMotoAdventures Ostatnio edytowane przez CzarnyCzarownik : 28.06.2019 o 09:23 |
28.06.2019, 09:26 | #19 |
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 2,494
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 149 000
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 23 godz 29 min 4 s
|
dlaczego nikt tego nie rozbierze... po co silnik wymieniać
|
28.06.2019, 09:39 | #20 |
Zarejestrowany: Feb 2015
Miasto: Maków Podhalański
Posty: 1,792
Motocykl: XRV750->XR400
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 17 godz 56 min 37 s
|
Bo pewnie tak powinni zrobić w cywilizowanym kraju. Wymiana silnika w kilka dni na nowy i przeprosiny.
Stary silnik powinien trafić do producenta na analizę usterki, aby obczajić czy to jakaś wada produkcyjna oraz czy jakieś inne silniki z serii są wadliwe i jak coś to akcja serwisowa wybranych modeli. Tak działa to w branży motoryzacyjnej - szczególnie jak napisali, że to nie jest typowa usterka. Sent from my SM-J600FN using Tapatalk |