Włóczęga 2020 - ktoś ma ochotę? - Strona 2 - Africa Twin Forum

Emek · 24.11.2019, 19:25

Bałkany to raczej nie wschód

. Nawet na Gruzję to mało chyba że lawetowo i na miejscu te 2 tygodnie ale dojdą koszty transportu w okolicach 1000 juri więc budżetowo nie będzie. Jak na wschód, po taniości i relatywnie blisko to można ruską Karelię i tamte okolice offowo pozwiedzać. Chyba dżony z ekipą robili ten kierunek ostatnio o ile dobrze pamiętam.

mirkoslawski · 24.11.2019, 19:53

Lawet jest możliwa, a budżetowo to dla mnie oznacza jak najtaniej ale to nie oznacza, że mam 1000 i chce 2 tygodnie przeżyć

Jak będzie pomysł i możliwość dojazdu lawetą do Gruzji czy gdziekolwiek indziej, to czemu nie

na razie jest już nas wstępnie dwóch, jeszcze 2 motocykle i można dumać. Karelia też pasi, chociaż wolę góry ale generalnie chodzi o jazdę i przygody

Kiedyś myślałem o Finlandii...zobaczymy

Bałkany te, mają jeszcze miejsca, w których nie byłem hehe

dawid8210 · 24.11.2019, 21:37

Wrzesien wchodzi w grę?Mam cały wolny

mirkoslawski · 24.11.2019, 21:39

Cytat:

Napisał dawid8210

Wrzesien wchodzi w grę?Mam cały wolny

O widzisz

Wrzesień to może jakiś tydzień ale celuję z Włóczęgą raczej czerwiec, może wakacje - wszystko kwestia dogadania z uczestnikami

Raczej jednak czerwiec (długi dzień, mniejsza teoretycznie ilość opadów, itp, itd)

dawid8210 · 24.11.2019, 21:44

W sumie racja.Logiczne

Pirania · 24.11.2019, 21:50

Czerwiec to chyba jeden z fajniejszych terminów na włóczęgę..

Śledzę wątek..

)

mirkoslawski · 24.11.2019, 21:55

Cytat:

Napisał Pirania

Czerwiec to chyba jeden z fajniejszych terminów na włóczęgę..

Śledzę wątek..

)

Jak coś to zapraszam do włóczenia się

RonDell · 24.11.2019, 21:58

Jak będziecie w okolicy to spikniemy się.
http://africatwin.com.pl/showpost.ph...31&postcount=1

mirkoslawski · 24.11.2019, 22:05

Cytat:

Napisał RonDell

Jak będziecie w okolicy to spikniemy się.
http://africatwin.com.pl/showpost.ph...31&postcount=1

ArturS · 24.11.2019, 22:53

Mirek, w przyszłym roku chcę wrócić do Gruzji, mam niedosyt, bo pogoda nie wypaliła. Jak ma wypalić, to będzie jeden 950adv, ja zapewne na Tenerce, o ile będę za nią pewny, bo po ostatnich tuningach wolę Huskę.
Śpimy po krzakach, od alkoholu nie stronimy, ze względu na dość dużo miejsc "must see" trzymamy się rygoru pobudki jak jeszcze słońce się nie wychyliło. Nie każdemu to pasuje, a nawet większości, ale jak się niema miesiąca urlopu, to jedyna opcja. Zresztą wolę w ciągu dnia strzelić piwko, zrobić przepierkę i wysuszyć ciuchy w upale, niż w nim gonić do bólu. Pensjun/kwatera to ostateczność lub "w planie" (tylko jedno miejsce przychodzi mi do głowy).
Czas operacyjny liczę jak przy poprzednim wyjeździe - 2 doby dojazd, 2 doby powrót, na miejscu najlepiej 10-14 dni, do ustalenia. Koszty przejazdu w dwie strony na pewno poniżej 2000zł/os., zależy ile osób pojedzie, czy uda mi się busa przerobić na 6os itd.

24.11.2019, 21:50	#16
Pirania Zarejestrowany: Jun 2010 Miasto: Nowy Targ Posty: 2,336 Motocykl: Ready to Race & AT Online: 2 miesiące 2 dni 16 godz 6 min 17 s	Czerwiec to chyba jeden z fajniejszych terminów na włóczęgę.. Śledzę wątek..) __________________ Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką..

24.11.2019, 21:58	#18
RonDell Zarejestrowany: Sep 2014 Miasto: Mała Polska Posty: 541 Motocykl: RD07a Przebieg: 41214 Galeria: Zdjęcia Online: 1 miesiąc 2 tygodni 5 dni 11 godz 34 min 32 s	Jak będziecie w okolicy to spikniemy się. http://africatwin.com.pl/showpost.ph...31&postcount=1 __________________ A Man of Nomadic Traits

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
Rumunia lajtowo 9-17 lipiec 2016 - ktoś ma ochotę?	spider2you	Umawianie i propozycje wyjazdów	29	09.06.2017 09:23
Rumunia 2015 - ma ktoś ochotę?	spider2you	Umawianie i propozycje wyjazdów	32	22.05.2015 16:35
Wrześniowa włóczęga po Shqipërii AD2012	hans	Trochę dalej	59	08.04.2013 02:10
Włóczęga po kraju 15-30 Lipca	KML	Umawianie i propozycje wyjazdów	13	14.07.2011 23:46

24.11.2019, 19:25	#11
Emek I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24 Zarejestrowany: Aug 2015 Miasto: Scyzortown Posty: 11,028 Motocykl: No Afrika anymore Online: 1 rok 6 miesiące 3 tygodni 3 dni 16 godz 42 min 44 s	Bałkany to raczej nie wschód . Nawet na Gruzję to mało chyba że lawetowo i na miejscu te 2 tygodnie ale dojdą koszty transportu w okolicach 1000 juri więc budżetowo nie będzie. Jak na wschód, po taniości i relatywnie blisko to można ruską Karelię i tamte okolice offowo pozwiedzać. Chyba dżony z ekipą robili ten kierunek ostatnio o ile dobrze pamiętam.

24.11.2019, 19:53	#12
mirkoslawski Zarejestrowany: Jul 2011 Miasto: Kielce Posty: 1,656 Motocykl: Dziczyzna Przebieg: ustalam Online: 4 miesiące 1 tydzień 3 dni 13 godz 54 min 39 s	Lawet jest możliwa, a budżetowo to dla mnie oznacza jak najtaniej ale to nie oznacza, że mam 1000 i chce 2 tygodnie przeżyć Jak będzie pomysł i możliwość dojazdu lawetą do Gruzji czy gdziekolwiek indziej, to czemu nie na razie jest już nas wstępnie dwóch, jeszcze 2 motocykle i można dumać. Karelia też pasi, chociaż wolę góry ale generalnie chodzi o jazdę i przygody Kiedyś myślałem o Finlandii...zobaczymy Bałkany te, mają jeszcze miejsca, w których nie byłem hehe

24.11.2019, 21:37	#13
dawid8210 Zarejestrowany: Oct 2011 Miasto: Kiełczygłów Posty: 1,856 Motocykl: RD07a Przebieg: 00000 Online: 4 miesiące 1 dzień 23 godz 48 min 35 s	Wrzesien wchodzi w grę?Mam cały wolny

24.11.2019, 21:44	#15
dawid8210 Zarejestrowany: Oct 2011 Miasto: Kiełczygłów Posty: 1,856 Motocykl: RD07a Przebieg: 00000 Online: 4 miesiące 1 dzień 23 godz 48 min 35 s	W sumie racja.Logiczne

24.11.2019, 22:53	#20
ArturS Zarejestrowany: Jul 2010 Miasto: Łaziska Górne Posty: 922 Motocykl: Yama XT614Z Terefere, Husq. TE610ie Przebieg: x34tys Galeria: Zdjęcia Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 7 godz 18 min 46 s	Mirek, w przyszłym roku chcę wrócić do Gruzji, mam niedosyt, bo pogoda nie wypaliła. Jak ma wypalić, to będzie jeden 950adv, ja zapewne na Tenerce, o ile będę za nią pewny, bo po ostatnich tuningach wolę Huskę. Śpimy po krzakach, od alkoholu nie stronimy, ze względu na dość dużo miejsc "must see" trzymamy się rygoru pobudki jak jeszcze słońce się nie wychyliło. Nie każdemu to pasuje, a nawet większości, ale jak się niema miesiąca urlopu, to jedyna opcja. Zresztą wolę w ciągu dnia strzelić piwko, zrobić przepierkę i wysuszyć ciuchy w upale, niż w nim gonić do bólu. Pensjun/kwatera to ostateczność lub "w planie" (tylko jedno miejsce przychodzi mi do głowy). Czas operacyjny liczę jak przy poprzednim wyjeździe - 2 doby dojazd, 2 doby powrót, na miejscu najlepiej 10-14 dni, do ustalenia. Koszty przejazdu w dwie strony na pewno poniżej 2000zł/os., zależy ile osób pojedzie, czy uda mi się busa przerobić na 6os itd.