18.06.2010, 10:19 | #11 |
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Kielce/Wawa
Posty: 647
Motocykl: RD04
Przebieg: dupa
Online: 1 tydzień 3 dni 18 godz 17 min 27 s
|
Nie wiem czy było głośniej na Slayerze, ale jak dla mnie mogło by być ciszej byle brzmienie było lepsze :>
__________________
Cow killer! |
18.06.2010, 11:08 | #12 |
Generalnie było zajebiscie ak powiedział basista Metalliki. Jeden mały minus- Hammetowi troszke nie stroiła gitara we wstepie do Nothing else.... Poza tym duzy plus dla Metalliki za kontakt z publiką.
|
|
20.06.2010, 11:22 | #13 |
Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Wlkp
Posty: 1,163
Motocykl: Prawdziwa przygoda XRV 750
Przebieg: od nowa
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 2 godz 5 min 30 s
|
ja stałem pomiędzy frontem sceny a pierwszym rzędem nagłośnienie na rusztowaniu. Głos był pływający i do d... Kolesie poszli po browara i stwierdzili , że cofniemy się przed głośniki na rusztowaniu . Staliśmy po środku i głos był o niebo lepszy. Slayer zagrał super . Megateth - rudy jakiś chyba przepity był ale technicznie też bdb. Metallica sporo byków ale i tak ich lubię i jak przyjadą znowu pojadę . Szkoda , że wszystkie kapele nie miały tych samych warunków do grania bo to w końcu festiwal był. Ogólnie fajnie . Słońce za sceną rewelka
|
26.06.2010, 11:42 | #14 |
Nie świeży tylko Nowy
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 544
Motocykl: RD04
Online: 5 dni 18 godz 40 min 25 s
|
Karwa na Slayerze dostałem w bankę jakąś przepoconą koszulką , widziałem ,że jakieś czapki i buty frruwały w powietrzu.. a stałem z lewej strony za ,,konstrukcją" z mixerami czy innymi wynalazkami.
na Mecie to się z żoną oddaliłem od sceny bo bydło by nas zdeptało , ale i tak wcześniej pare Łokci sprzedałem ,,młynkarzą" Inna inność to taka ,że jak to było mówione granie wielkiej 4 .. to rozumiem ,że wszyscy sa sobie równi. a meta była zdecydowanie lepiej nagłośniona i telebim wielki odpalili .. troche to nie ferrrrr w stosunku do reszty ..... p.s. pierd. wokół punktów z jedzeniem --------tragedia Park piwny i je.. ochrona z którą się ściełem beznadziejna . nie to że ludzi w pip i trzeba było na stojaka jak w kolejce za komuny pić , a za płotem ludzie na trawce sobie ppopijali na spokojnie , zaleznie jak ochrona miała dyrektywy odgórne czy wypuszczali ludzi czy tez nie. ale ogólnie Meta miała wejscie pikne...
__________________
|