28.05.2011, 17:02 | #11 | |
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Bieszczad PL, co. meath IRL.
Posty: 1,630
Motocykl: nie ma!!!!!!!
Przebieg: +-50k
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 6 godz 7 min 47 s
|
jazda
Cytat:
Pzdr
__________________
Plany i marzenia to pozwala twardo stapac w rzeczywistosci.... chyba!!!!!! |
|
04.06.2011, 03:59 | #12 |
majsterkowicz amator
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Galway/Wyrzysk
Posty: 2,262
Motocykl: XR650r & XRV750
Przebieg: ~50kkm+
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 miesiące 4 tygodni 21 godz 6 min 18 s
|
ciąg dalszy...
__________________
-=TyMoN=- _______________________________________ Moje spalanie: Mój kanał YouTube Moja "TwarzoKsiążka" |
04.06.2011, 09:19 | #13 |
kapłan maryjan
Zarejestrowany: Nov 2009
Miasto: Krakuff
Posty: 203
Motocykl: Super Penera
Przebieg: 667
Online: 1 tydzień 3 dni 8 godz 23 min 14 s
|
Robiłem Ring of Kerry co tydzień samochodem (taka praca ) i zawsze chciałem wrócić tam na moto . Gratulacje udanego wypadu i filmików przypominających
|
06.06.2011, 17:13 | #14 |
majsterkowicz amator
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Galway/Wyrzysk
Posty: 2,262
Motocykl: XR650r & XRV750
Przebieg: ~50kkm+
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 miesiące 4 tygodni 21 godz 6 min 18 s
|
Kilka zdjęć wykonanych kamerką GoPro - nie wiem czy chłopaki sie zgadzaja na zamieszczenie swoich zdjęc
moja usmiechnięta facjata W pierwszy dzien zrobiliśmy ok 500km... Po przejechaniu całego Ring of Kerry i pożegnaniu z Magic'em (ok 21) postanowiliśmy poszukać jakiegoś lokum na noc - a ze wyjazd należał do tych w którym brak konkretów, musieliśmy trochę pobłądzić po mieście aby znaleźć otwarty hostel... Po ok 30 minutach (może 1h?) udało się znaleźć w miare godne lokum... Za noc od osoby 15euro - w to wliczone darmowe Wi-Fi (WOW!! ) i śniadanie, a co najlepsze, pokój 2 łóżkowy - dzięki czemu nie było obaw o zostawione w pokoju szpeje... Po szybkim - ale strasznie relaksującym prysznicu można wkońcu było iść coś zjeść... - (godzina ok. 22) - na mieście znależliśmy take-way i wchłoneliśmy jakieś tam jedzenie - dopiero wtedy zdalem soie sprawe jaki bylem zmęczony - niczym koń po westernie... Stan w jakim byłem doprowadził do tego, że po jednym piwie (w pubie pod Hostelem) opadlem do reszty z sił... z rana - sniadanie i w droge... - tu niestety się zawiodlem - bo jako sniadanie byly tosty (z irlandzkiego "waciaka" - blee) z drzemem i płatki kukurydziane z mlekiem - BRAK MIĘSA!!!
__________________
-=TyMoN=- _______________________________________ Moje spalanie: Mój kanał YouTube Moja "TwarzoKsiążka" |
14.06.2011, 14:54 | #15 |
majsterkowicz amator
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Galway/Wyrzysk
Posty: 2,262
Motocykl: XR650r & XRV750
Przebieg: ~50kkm+
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 miesiące 4 tygodni 21 godz 6 min 18 s
|
Kilka zdjęć
A teraz kilka zdjęć z pierwszego dnia
Widok z Ladies View: Moll's Pass: moja Krówka lanserskie zdjecie: Tu sie załapał Magic Gap of Dunloe:
__________________
-=TyMoN=- _______________________________________ Moje spalanie: Mój kanał YouTube Moja "TwarzoKsiążka" |
14.06.2011, 15:32 | #16 |
Zarejestrowany: May 2011
Miasto: Płock/Tralee
Posty: 162
Motocykl: RD03
Online: 4 dni 4 godz 53 s
|
nie wiem co ładniejsze, Afryczki czy widoki.
Do widoków przywykłem więc wybieram Afryczki |
16.06.2011, 18:38 | #17 |
majsterkowicz amator
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Galway/Wyrzysk
Posty: 2,262
Motocykl: XR650r & XRV750
Przebieg: ~50kkm+
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 miesiące 4 tygodni 21 godz 6 min 18 s
|
dzień drugi
Dzień drugi to wg naszego planu to powrót do Galway - a jak wiadomo powroty są do dupy... - aby to zmienić postanowiliśmy trochę urozmaicić trase powrotną... bo przejazd z pkt. A do pkt. B to nuda...
Dodaliśmy więc pkt. C i D [MAP]http://maps.google.com/maps?f=d&source=s_d&saddr=Killarney,+Ireland&daddr=52.1094261,-9.5252292+to:52.1233683,-9.7036129+to:52.16389,-9.70091+to:52.1608051,-9.855842+to:R561+to:52.14849,-10.06063+to:52.14139,-10.28927+to:52.104736,-10.410452+to:52.1520298,-10.3065994+to:52.1755133,-10.2285202+to:52.34259,-9.61682+to:N69+to:52.61481,-9.37968+to:galway&hl=en&geocode=FYpeGgMdie9u_ynZbpe0DDxFSDHAdDGXqccACg%3BF XIgGwMdE6hu_yk7svGdMTpFSDGB7MKNFR7f3Q%3BFehWGwMdRO 9r_ykZ4v_D3EdFSDFRfBX8pscAEw%3BFTL1GwMd0vlr_ylt01x LOEhFSDFhbQv9pscAEw%3BFSXpGwMdnpxp_ymvgx0eq09FSDEu zNXLAmMBxg%3BFeqhGwMdsLFn_w%3BFQq5GwMdqnxm_ykVDp0m _VZFSDExr2T5fqZIYg%3BFU6dGwMdiv9i_yktdfKpvPtPSDFxG Bf8pscAEw%3BFSAOGwMdLCZh_ykPgvuaB-VPSDFiTF9ZoUxFvg%3BFd3GGwMd2bti_ynR72Tod_tPSDHg0hf 8pscAEw%3BFZkiHAMd2Oxj_ykL50QNKP9PSDHA9hj8pscAEw%3 BFT6vHgMdTEJt_ykbMDaUnMxaSDFh1jD9pscAEw%3BFbAbIgMd cPJw_w%3BFZrWIgMdoOBw_ymJ-55wXt9aSDGAlKD8pscAEw%3BFcXkLAMdfOF1_yn_Wy1alZNbSD GBUkkKRBsrAw&mra=mi&mrsp=12&sz=9&via=1,2,3,4,6,7,8,9,10,11,13&sll=52.586363,-9.107666&sspn=0.844381,1.766052&ie=UTF8&ll=52.752919,-8.997803&spn=1.682371,5.625&z=7[/MAP] O godzinie porannej, po zjedzeniu bezmięsnego śniadania - wyruszyliśmy na poszukiwanie kawiarenki internetowej gdzie moglibyśmy przerzucić filmiki z Kamerki na pendriv'a (jednak jakiś data bank by się przydał - bo nie zawsze są pod ręką kawiarenki internetowe...) a jak wiadomo w Irlandii wszystko na luzie i bez pośpiechu, więc musieliśmy poczekać ok. godzinę bo dopiero o 10.30 otwierają pierwszą kawiarenkę... Pierwszym punktem do zobaczenia wyznaczyliśmy sobie plaże Inch (punkt B na mapie), jednak po drodze moje bystre oko przewodnika wycieczki dostrzegło wjazd na jakąś przełęcz - i tam się udaliśmy Mam nagrany filmik z tej okolicy, ale trzeba go obrobić, bo 15minut to trochę za długo na podziwianie prawie takich samych widoków Inch to miejscowość na półwyspie Dingle - znajduje się tam dość długa plaża (jakieś 5km) na którą można wjechać legalnie sprzętem są też wydmy po których też podobno można jeździć Podczas dzidowania po plaży zaliczam glebę przy drifcie i odkrywam, że siedząc latwiej wprowadzić moto w poślizg niż na stojąco... Odkrywam także, że wcale nie jest łatwo podnieść Afri z pełnym kufrem i tankbagiem... Kiedyś mi się to udało jednak na plaży kończy się na wyczepieniu kufra centralnego... Niestety bateria w GoPro padła więc momentu wyglebienia nie mam uwiecznionego... jest jednak kilka minut z samej plaży - które w odpowiednim czasie załaduję na YT - jednak najpierw muszę to edytować... Korzystając z okazjii deszczu namawiam Deftones'a na odpoczynek i zjedzenie czegoś w plażowej restauracji, wkoncu jakieś mięso... Po 20 minutach pogoda znów nadaje się do jazdy, zapinamy kaski, odpalamy maszyny i podążamy w kierunku Dingle... - czas nas goni - jest juz 13... a my mamy do objechania cały półwysep....
__________________
-=TyMoN=- _______________________________________ Moje spalanie: Mój kanał YouTube Moja "TwarzoKsiążka" |
16.06.2011, 23:40 | #18 |
Zarejestrowany: Feb 2011
Miasto: Kerry :-)) Ireland
Posty: 487
Motocykl: RD07a
Przebieg: 61.000
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 7 godz 31 min 50 s
|
Inch to miejscowość na półwyspie Dingle - znajduje się tam dość długa plaża (jakieś 5km) na którą można wjechać legalnie sprzętem są też wydmy po których też podobno można jeździć
potwierdzam- moszna, czasem sie tam bawimy na quadach i innych pierdolotach, spanie za free ale za napoje i cos na ogien trzeba placic |
16.06.2011, 23:54 | #19 |
Zarejestrowany: Oct 2009
Posty: 31
Motocykl: RD07
Online: 3 dni 18 godz 11 min 24 s
|
Kozak trip Tymon!Az zaluje,ze moja Afri w Polandi,bo bym sie z checia przylaczylRobilem,ta trase jeszcze vfra,no i rowerem.Polecam odcinek z Killarney przez Kenmare,Glengarif,Bantry az do Mizen Head...poprostu bajka.
Tutaj troche zdjec z mojej "Coast To Coast Ekspedyszjon" http://vimeo.com/26892238 Sorry,za zasmiecanie watku Pozdrawiam Ostatnio edytowane przez Forrest : 12.08.2011 o 00:40 |
17.06.2011, 01:35 | #20 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Kraków/Brzozów/Gdańsk/Zabrze
Posty: 2,967
Motocykl: RD07a/1190r
Online: 11 miesiące 6 dni 11 godz 35 min 34 s
|
Piękne miejsca. Dawaj dalej Tymon
|
Tags |
irlandia , ring of kerry , wyspiarze |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
X-ring vs O-ring | ramires | Rama, zawieszenia, napęd | 3 | 14.07.2008 13:46 |