|
Ciuch Afrykańczyka spodnie, kurtki, rękawiczki, kombinezony, bluzy enduro, itd. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
09.06.2011, 06:47 | #11 | |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa/Natolin
Posty: 1,519
Motocykl: nie mam już AT
Przebieg: 99999
Online: 1 miesiąc 5 dni 20 godz 53 min 17 s
|
Cytat:
Ale kładłeś się dla testów kilka razy , czy przypadkiem? Może akurat tak upadłeś że nie było śladów, do takich bojówek można by przeszczepić ochraniacze kolan i bioder za niewielkie pieniądze.
__________________
BMW R1150R Jawa 250 353 `58r |
|
09.06.2011, 07:46 | #12 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawka
Posty: 1,485
Motocykl: RD07a
Przebieg: 66666
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 21 godz 47 min 41 s
|
Kiedyś zaliczyłem szlif w zwykłych dzinach. Na szczęście przy niewielkiej prędkości. Jedynym problemem był nit ten przy kieszeni. Który stanoł na sztorc i trochę posiniaczył nogę. Poza tym większych strat nie odnotowano. Nawet w jeansach.
Później kupiłem specjalne dzinsy vannuci. Miały z przodu podszewkę a na kolanach ocieplenie. Na zewnątrz wyglądały normalnie jak cywilne ubranie. Powiem krótko. Zarąbiste były w ciepłe dni. Oryginalnie nie mialy ochraniaczy na kolanach. Miały jakieś tam materiałowe ochronki na biodrach i kolanach. Później nie udało mi się znaleźć czegoś podobnego. Używałem zwykłych jeansów, a na nie ochraniache kolankowe przypinane rzepkowymi paskami. Dla mnie było gites. Zdejmowałem kolanka i byłem w normalnych spodniach. Do jeżdzenia po mieście, czy na krótkie traski nic lepszego nie potrzeba. Chyba najlepsza proporcja cena/efekt. Płakał troche zbiornik. Plastik kolanek rysował lakier. Trzeba by oklejać jakąś folią. W zeszłym roku testowałem motto. To była jakaś próbna seria. Miały ochraniacze na kolankach. Niestety dość luźne szerokie nogawki powodowały, że protektor poruszał się względem kolana dość swobodnie. Nie dotyczyło to sytuacji gdy siedziało się na moto ze zgiętymi kolanami. Wtedy było git. Można powiedzieć, że protektor spełniał swoją rolę jako ochrona kolana przed przewianiem. Gdy się chodziło opuszczał się poniżej kolana i to było dość niefajne. Nie dawało to dobrych rokowań na okoliczność korzystania z ochraniacza podczas kolizyjnego lotu. Miejsce protektora w innej pozycji niż zgięte kolano było dość przypadkowe. To co napisałem dotyczy tego egzemplarza który testowałem. W sklepach teraz widzę, że mają taki pasek na rzep który trzyma protektor we właściwym miejscu. Czyli to co było chyba jedyną wadą rozwiązania jest ok. Poza tym jednym drobiazgiem wszystko inne bez zarzutu. Skoro wersja handlowa ma wyeliminowany ten problem. To jestem na tak. Używałem ich na złombolu do Turcji więc w cieplejsze strony. Komfort termiczny zdecydowanie lepszy niż w Desertach. Przy okazji specjalne moto spodnie z wyjętymi podpinkami też są luźne. Kolanka mają w dość przypadkowych miejscach w sytuacji gdy noga jest 'luźno". P1010009.jpg Teraz testuje inne. Te są jakby bardziej dopasowane do nogi. Mniej obszerne nogawki. Kolanko w tym miejscu co trzeba. Zawsze. Protektor jest gumowy profilowany. Na biodrach są wkładki, takie jakby gumowo gąbkowe. Trochę twardsza karimatka. Nie wiem co to, bo zaszyte. To czy nogawki mają być fruwające czy raczej dopasowane to właściwie kwestia gustu użytkownika. Mi to pasuje bardziej niż tamte jakby bojówkowe dzwony. Materiał jest dość ciekawy. Czarna matowa bawełna. Na pierwszy rzut oka wygląda nie jak jeans, ale jak coś ala zamsz. Te spodnie podobają mi się bardzo. Nogawki wielkości jak trzeba dopasowane. Nic nie lata i nie furkocze. Kolanka dopasowane i zawsze na miejscu. Jedyne z czego bym troszę "szydził" to kolanka mają takie wycięcia do zginania nogi. Tam protektor jest przewiewny. Może w gorące dni nie jest to największa wada i da się z tym żyć w nadziei, że na starośc kolana nie będą tego wypominać. Ogólnie jeansy na moto polecam na krótkie wyjazdy. Jak jedzie się dalej nie zabezpieczą przed deszczem. A to jak wiadomo zdarzyć się może.
__________________
felkowski sikanie z wiatrem to chodzenie na łatwizne |
09.06.2011, 08:33 | #13 |
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Kraków
Posty: 527
Motocykl: TA 650
Przebieg: mój?TA?
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 3 godz 24 min 56 s
|
Ja mam Mottowear Combat, kupione tu:
ścigacz materiał jest gruby więc zupełnie przewiewny nie jest, na pewno lepsze niż tekstylne, ochraniacze na kolana i biodra są miękkie jakaś pianka praktyczne jest ich wyciąganie do prania. Nogawki są dłuższe i nie podnoszą się na moto a do chodzenia trzeba je delikatnie powinąć. W trakcie chodzenia tak jak napisał felkowski, ochraniacze opadają pod kolana i jest to utrudnienie w chodzeniu. Na pewno ten typ spodni nie nadaje się do siedzenia w nich w pracy przez 8-10 godzin bo jajka będą ugotowane na twardo. Ochraniacze na kolanach bardzo dobrze chronią przed przewianiem ale co by było w razie "w" z nimi nie wiem ale wolę się nie przekonać. Kieszenie zapinane na rzep, a dodatkowo mała kieszonka na nodze na telefon. Na nogawkach mają rzepy by je zwęzić choć mi pasują luźne. W ciepłe dni bardzo przyjemnie się w nich jeździ a na chłodniejsze zakładam kalesony z brubecka. Wyglądają tak, że nie wstyd jest w nich iść do urzędu i coś załatwić a w trakcie jazdy poprawiają bezpieczeństwo, jedynie teraz na pewno nie kupił bym czarnych... |
09.06.2011, 12:00 | #14 |
Kierowca bombowca
|
Ja tam, podobnie jak Felek, na zwykłe gacie zakładam protektory plastikowe na rzepach (Dainese), chronią podudzia, kolana i trochę wyżej też. O bak się nie martwię, bo mam bagster. I wystarcza - pod robotą protektory do kufra i normalne, lekkie gatki nie grzeją mi tyłka. Dla mnie same plusy, mogę jeździć w każdych portkach (nawet w garniakowych się zdarzało jak było trzeba, albo w długich szortach w upały). I tyle
__________________
AT RD07A, '98, HRC |
09.06.2011, 12:08 | #15 |
Mam przerąbane :)
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: WTA
Posty: 1,656
Motocykl: RD07a
Przebieg: stoi
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 14 godz 55 min 9 s
|
To ja się podepnę z pytaniem o garnitur na motorek
Bo niektórzy to na kancik muszą...
__________________
Motto nr 1: Uważać na mokre pieńki i siekiery |
09.06.2011, 12:15 | #16 |
Mi najlepiej sie jeździ w bojówkach zwykłych + protektory na kolana pod nimi. Wygodniej niż w spodniach enduro jak dla mnie.
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. |
|
09.06.2011, 12:58 | #17 |
Mixol S
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: czarny las
Posty: 237
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 tygodni 1 dzień 6 godz 19 min 10 s
|
Szlif był niezamierzony i absolutnie przypadkowy, prędkość 50km/h.
Gdybyś chciał ocenić jakość asfaltu to zapraszam na Kabaty na Wąwozową... Lubię te spodnie i cenię je bardzo, ale uważam że dobór ciuchów na moto był tego dnia ch***wy. |
09.06.2011, 14:33 | #19 |
Kierowca bombowca
|
Mnie się kilka razy zdarzyło. A więc na garniakowe spodnie ochraniacz na rzepach, marynara złożona na płasko, coby się nie wymła do topcase'a, na koszulę buzer z protektorami (jest lekki, a zatem koszuli nie wymnie, przytrzyma krawat, a jeśli nawet tam troszkę rękaw czy plecy złapią jakieś załamania to i tak docelowo na wierzch pójdzie marynara i nie będzie widać. A jak powszechnie wiadomo, czego oko nie widzi, tego sercu nie żal...). No i w zasadzie tyle - na miejscu ochraniacze do kufra, a marynara na swoje miejsce, kantka jest, krawatka też i gitara
__________________
AT RD07A, '98, HRC |
10.06.2011, 11:19 | #20 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,502
Motocykl: CRF1000, RD04
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 6 min 2 s
|
Ja używam pszczółek Acerbisa pod każde spodnie i przynajmniej nie boję się, że mi się coś przesunie jak nogę wyprostuję. Na wierzch zwykłe dżinsy/bojówki/szorty/co kto woli. W robocie ochraniacze na bok i jest gitarra. Nakolanniki są sensowniejsze niż fabryczne "ochraniacze" w spodniach moto, są dopasowane, blisko przy nodze, większy zakres ochrony, itp. Jedyną wadą takiego rozwiązania są nie osłonięte biodra, ale zawsze można dokupić spodenki z ochraniaczami. A dżinsy moto jak dla mnie kosztują spora za dużo i podejrzewam, że w korku w mieście idzie się ugotować.
A jak by miało padać, to mam w kufrze rowerowe spodnie przeciwdeszczowe (prawie miejsca nie zajmują-zmieszczą się w kieszeń bojówek). |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Szyby motocyklowe | Orzep | Wszystko dla Afryki | 42 | 18.03.2021 05:51 |
III Targi Motocyklowe | RAFKA | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 1 | 07.04.2013 00:28 |
Motocyklowe biura podróży | Piotrz | Kwestie różne, ale podróżne. | 10 | 27.05.2011 21:28 |