Ukraina - Co warto zobaczyć

[Lewar]

W Sewastopolu rekomenduję Panoramę Wojny Krymskiej, wycieczkę łodką i oglądnięcie rosyjskiej floty czarnomorskiej oraz tresurę fok i innej zwierzyny wodnej - wszystko w centrum. Parę kilometrów za Sewastopolem jest panorama z okr. 2 wojny św. ale nie pamiętam w którym kierunku.
Polecam też w okolicach Jałty ( ponoć rośnie tylko tam ) zakup i degustację specjalnej odmiany cebuli ( kolor-bordowy, kształt lekko spłaszczony ) stoją z tym towarem na drodze. Doskonała posolona na chlebuś z masełkiem i do tego wódeczka...dużo wódeczki.
No i piękna widokowo droga Ałuszta - Sudak nad samym morzem.

[yourij]

coś od siebie dorzucę, niestety brak zdjęć.
Na Krym prowadzą dwie "cywilizowane" drogi - M17 i M18
Jest i trzecia, prowadzi około 100km mierzeją wzdłuż Morza Azowskiego.
Część Morza Azowskiego od strony półwyspu krymskiego jest niemalże odcięta (znajoma Ukrainka stwierdziła, że to słodkie jezioro).
Droga jest zaznaczona na papierowych mapach, przebiega przez dwie czy trzy miejscowości (pojedyncze zabudowania tak na prawdę).
Miejsce niesamowicie dzikie, podczas jazdy mijał nas jeden samochód, jeden jechał równolegle z nami, jeden piechur z plecakiem...

Nawierzchnia - droga polna, utwardzona kamieniami i ubita jakimiś pojazdami gąsiennicowymi (mogą boleć ręce). Uwaga na pył.

Świetne miejsce na odludny nocleg, mnóstwo dziko żyjących ptaków, woda czysta... rezerwat niemalże. Jedyne ślady ludzkie to b. rzadkie zabudowania (blisko małych stawów hodowlanych lub czegoś podobnego).

link:http://maps.google.pl/maps?q=Krym,+U...7&vpsrc=6&z=11
od strony półwyspu droga zaczyna się w miejscowości Kam'yans'ke (półwysep Kercz)

[gdziala]

Potwierdzam -Strjełka Arbacka-warto przejechać

[Cezary]

ale na xj to hardcor był...

[maryjan]

E tam Marcin dał radę na BieMdablju K1200 ale komary to dopiero hardkor był na striałce ...

To nasze (a w zasadzie Misia) małe wypociny z 2010 roku - http://www.motokrym.za.pl/

PS: I kto powie, że plastikiem się nie da po plaży

[Poncki]

Miałem tamtędy jechać ale powiedzieli mi, że osobówką mogę zapomnieć...
Teraz patrze na foty i widzę, że się da i warto
Tylko, że to dosyć uciążliwa droga niestety, a moja Primera nie lubi jak jest nierówno.
W ogóle jeśli ktoś narzeka na polskie drogi to polecam Ukrainę

... no i pamiętam, że obiecałem uzupełnić fotki w pierwszym poście ale ciągle brakuje czasu

[yourij]

Napisał Poncki

Miałem tamtędy jechać ale powiedzieli mi, że osobówką mogę zapomnieć...

da się, dla przykładu skodą z '89 roku. Odpadła tylko popielniczka, odkręciła się śruba łącznika lewarka ze skrzynią (po jakimś czasie) i szyba zaczęła opadać.

[Poncki]

Napisał yourij

da się, dla przykładu skodą z '89 roku. Odpadła tylko popielniczka, odkręciła się śruba łącznika lewarka ze skrzynią (po jakimś czasie) i szyba zaczęła opadać

No co mam powiedzieć... bardzo żałuję
Następnym razem chętnie tamtędy przejadę.
W tym roku mieliśmy mało czasu i nie bardzo chciałem ryzykować jeżdżenie w kółko.
Kierowca Kamaza jednoznacznie powiedział, że się nie da.
Kij mu w oko

[Poncki]

Zgodnie z obietnicą uzupełniłem opisy i dodałem fotki w pierwszym poście.
Co prawda trwało to trochę dłużej niż sądziłem ale co poradzić
Zachęcam do zapoznania się.
Jeśli ktoś ma jeszcze fajne miejscówki, chętnie dopiszę.

[ArtiZet]

To ja dopiszę co wg. mnie ciekawego poza wymienionymi:

1) Droga T0117 z Jałty do Bakczysaraju- super asfalt i winkle do pozamykania oponek, a co jakiś czas punkty widokowe


2) Skalne miasto Mangup-Kale z wykutymi przed wiekami izbami mieszkalnymi



3) Kolejka linowa na górę Aj-Petri (1234m.n.p)


4) Widoki na wybrzeże i Morze Czarne z Aj-Petri



5) Pałac Woroncowa w Ałupce(miasteczko powstałe ok. X w.n.e od 1475r do 1783 było we władaniu Tureckim- potem przeszło w rece rosyjskie)
Woroncow został mianowany generałem-gubernatorem kraju Noworosyjskiego i w 1823 roku przybył na Krym a w Ałupce nad samym morzem postanowił zbudować pałac w stylu angielskim.



6) Bajker Pub w Sudaku- ciekawie urządzone i przyjazne dla motocyklistów miejscem ze świetnią kuchnią i miłą obsługa. Ceny nieco wyższe niż w innych knajpkach ale super atmosfera a motocykliści dostaja 20% zniżki na jadło i napitek a odbywa sie to na zasadzie pokazania dowodu rejestracyjnego, który kelner zabiera, znika z nim za barem i nie ma go 8-10 min.




7) Parę km. za Sudakiem miejscowość Słoneczna Dolina- produkuje się tam m.in. słynne wina "Czarny Doktor" i "Czarny Pułkownik".
Poza tymi markowymi mozna się zaopatrzyć w różnorakie winka lane "z kija" w plastikowe butelki.


8) Szolkino- mieści się tam niedokończona elektrownia atomowa (Atomelektrostancja).
Wybudowana za 1mld. dolarów i ukończona w 90% elektrownia(brakowało tylko materiału rozszczepialnego w reaktorze) po wybuchu w Czarnobylu na skutek protestów ludności nie została uruchomiona a obecnie to kupa betonowych płyt i złomu, który szabrują miejscowi.



Samo miasteczko Szolkino było najnowszym tworem epoki komunizmu- miasto nie ma nazw ulic, jest zbudowane na planie koła i są tylko nr. bloków- obecnie bloki to obraz nędzy i rozpaczy- powybijane szyby lub poutykane okna folia srebrną lub jakimiś szmatami; w mieście prawie nie widać mieszkańców a jedynie na targu przy tutejszym PKS-ie pojedyncze osoby. Zardzewiałe, siatki i urządzenia na placach zabaw tworzą przygnębiającą atmosferę- miasteczko spokojnie mogłoby grać w filmach Alfreda Hitchcocka- prawie nie widac tu mieszkańców ...tylko te koszmarne bloki z wielkiej płyty.
Z ciekawostek to aż 40% z 16 tys. mieszkańców zasiedlonych tutaj niegdyś miało wyższe wykształcenie techniczne- były to kadry dla powstającej tutaj elektrowni; obecnie nie wiadomo ile osób tam mieszka ale w mojej ocenie niewiele i tylko w sezonie urlopowym...



9) Dla podróżujacych autostradą Kijów-Odessa godny polecenia motel E95 (na 425km autostrady)- standard "europejski" choć ceny też nie ukraińskie- w 2009. cena była 495HR/pok. 2os. ze śniadaniem ale standard super- sauna, basen, korty tenisowe...