Dom na emeryturę

[consigliero]

O tym mówię i gdyby nie ten przykład, być może partackiego wykonania, to bym się na to pisał

[consigliero]

Pytanie czym łatwo i porządnie pomalować podłogę z osb ?

[majkowski1]

Nie wiem czy tak jak u mnie OSB na poddaszu? Ja mam zabezpieczone FOBOSem B. Chyba w tym roku będę robił znów okna dachowe, więc planuję jeszcze pomalować również lakierem jachtowym matowym. Nie jak farba, że zasłoni powierzchnię, więc może trochę nieodpowiednie dla Ciebie. Mi wygląd tego nie przeszkadza. Długo trzeba wietrzyć po Fobos. A farby zalecają te chemo-epox np. HYDROPOX (drogie i mało kolorów, a nie ładnie dla mnie).

[consigliero]

U mnie to kwestia malowania podłogi i nie będę wybrzydzał, podjadę do Castoramy. Ma być łatwe do czyszczenia i raczej nie będę powierzchni przygotowywał, odkurzę i pomaluję

[majkowski1]

Napisał consigliero

U mnie to kwestia malowania podłogi i nie będę wybrzydzał, podjadę do Castoramy. Ma być łatwe do czyszczenia i raczej nie będę powierzchni przygotowywał, odkurzę i pomaluję

Dokładnie w tym celu ja robię. Też jak malowałem po kilku latach, czysto już nie było.. Nie uzyłem żadnego szlifowania powierzchni. Zwyczajnie odkurzyłem i przejechałem lekko szmatą, aby zebrać resztę kurzu. Pomalowałem impregnatem i po 2 dniach 2nd warstwa. Przez pierwsze kilka lat było odpowiednio, ale ostatnimi czasy sporo rzeczy wkładanych na strych i gdzieniegdzie da się skarpetą zahaczyć o wystającą zadrę czy ubytek, więc planowałem już wcześniej, aby jeszcze zamalować lakierem jachtowym. Jedyne czego się obawiam, to ilość jaka będzie potrzebna do użycia. Właśnie spójrz, czy jak pomalujesz farbą, to takie łatwe do czyszczenia... Jak ja zerkałem w hurtowni, jak ta farba wygląda na OSB, to pożal się... I dlatego stwierdziłem, że wolę lakier jak na parkiecie, aby łatwiej zmieść czy przejechać mopem lub szmatą.
PS Niektóre osoby zalecają malowanie szkłem w wodzie, jeśli na powierzchni częsty kontakt z wodą.

[pałeł]

Napisał consigliero

O tym mówię i gdyby nie ten przykład, być może partackiego wykonania, to bym się na to pisał

Dziękuje za fotkę. ja bym sie jednak pchał ale w kruszywo zamiast trawy. Na te chwile problem mam z głowy sakiewka pusta

[consigliero]

Tylko z mojego krótkiego doświadczenia z samym kruszywem, zielone i tak na takim kamieniu wyrośnie. Zrobiłem jedną warstwę jakimś podkładem i teraz poleciałem jedną warstwą lakierem. Rano polecę drugą i chyba wystarczy. Te trochę lakieru to wydatek z sakiewki 580 PLN razem z wałkiem i kuwetą. Chyba kupiłem za dużo lakieru i została puszka podkładu. Może się uda zwrócić jak mi wystarczy ten otwarty lakier na drugą warstwę

[majkowski1]

Oooo elegancko!
Ja też się za to wezmę, bo wczoraj mi troszkę przypomniałeś i troszkę zmotywowałeś, aby się za to w końcu wziąć. Przejrzałem okna dachowe porządnie i tylko jedno ma siwiznę w rogu, więc i tak trzeba będzie zrobić przed zimą. Zgarnę się w sierpniu i zrobię powolutku

[consigliero]

Dostarczyli nam też szafę na początek za jakieś 228 PLN, będzie gdzie wieszać kurtki motocyklowe to jest to pudełko co stoi oparte o ścianę , chociaż widzę że może przepłaciłem
https://allegro.pl/oferta/szafa-teks...9c240563e26fed

[Emek]

Napisał consigliero

Dostarczyli nam też szafę na początek za jakieś 228 PLN, będzie gdzie wieszać kurtki motocyklowe to jest to pudełko co stoi oparte o ścianę , chociaż widzę że może przepłaciłem
https://allegro.pl/oferta/szafa-teks...9c240563e26fed

To co w linku to się składa jak dobry scyzoryk. Nic ciężkiego tam nie powiesisz raczej a jeśli już to długo wisieć nie będzie. Lekkie rzeczy ok ale ciuchy moto to za duży kaliber na to coś.