13.02.2020, 12:21 | #211 |
Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Kiełczygłów
Posty: 1,860
Motocykl: RD07a
Przebieg: 00000
Online: 4 miesiące 1 dzień 21 godz 1 min 24 s
|
Bierz Alaske!
|
14.02.2020, 10:55 | #212 |
Niestety, ale nie są to oferty sponsorowane
|
|
15.02.2020, 10:13 | #213 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,392
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
Online: 3 miesiące 2 dni 45 min 49 s
|
Super relacja.Gdy czytałem to myślałem, że czasem chciałbym tam pojechać a czasem całkowicie nie:-). Tyle czasu w piasku i upale? Kłaniam się nisko:-)
ps.Seryjny Gs 800 jakoś specjalnie się nie psuł czym pozytywnie mnie zaskoczył wedle Twojego opisu. Jakie są dalsze losy remontu obojczyków czy też KTMa?(czy coś pominąłem?)
__________________
Agent 0,7 |
16.02.2020, 16:05 | #214 |
Zarejestrowany: May 2015
Miasto: Bogatynia
Posty: 125
Online: 1 tydzień 3 dni 19 godz 17 min 39 s
|
Dzięki! Przeczytałem ze zrozumieniem. Taka relacja to olej na tryby przygody!
|
17.02.2020, 08:50 | #215 | |
Cytat:
Czasami było epicko, a czasami, gdy słońce było w zenicie, a dookoła tylko piach to chcieliśmy być wszędzie, ale nie tam. Temperatura odbierała całą przyjemność z przebywania w tym pięknym miejscu. Każdego dnia Sahara serwowała nam koktajl z emocji: euforia, kryzys, ulga, rezygnacja, satysfakcja, strach. Serwowany przez dłuższy czas może trochę namieszać w głowie. Sytuację ratowała bardzo dobra logistyka Neno (organizatora). Nie brakowało nam jedzenia, wody, paliwa, a to w tamtych warunkach ma znaczenie. Jakby organizator dał ciała, to była duża szansa, że któryś by nie wykorzystał biletu powrotnego. Po całej tej "przejazdżce", gdzie marzenia rozminęły się z realiami, poczułem, że już nic więcej nie muszę sobie udawadniać, a moje granice są dużo dalej niż myślałem. Miałem swój wymarzony mały Dakar i jest wielka satysfakcja, że dałem radę. Co do GS800 to w sumie miał problemy tylko na wysokich wydmach. Waga zrobiła swoje i gotował się na podjazdach. Mimo największej pojemności najmniej palił, bo w okolicach 9 l (DR 10 l;huska 11 l). Na miejscu właściciela zmieniłbym na ten wyjazd tylną zębatkę na większą, bo chyba miał oryginał .... nieco większy niż u mnie największa w rowerze. Z chłopakami nie mam kontaktu, bo nasza znajomość trwała zaledwie 3 dni. Z tego co słyszałem, to Piotr szybko się wylizał dzięki śrubowaniu kości. Wojtek dał ostatnią szansę KTMowi, zrobił remont i zdążył polatać w tamtym sezonie po Białorusi. |
||
17.02.2020, 16:37 | #216 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,392
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
Online: 3 miesiące 2 dni 45 min 49 s
|
Dzięki i szacun jeszcze raz!
__________________
Agent 0,7 |
27.03.2020, 04:37 | #217 |
Zarejestrowany: Dec 2015
Posty: 63
Motocykl: Husky 701, CRF 250L Rally, 1200GS LC Rallye
Przebieg: XX000
Online: 5 dni 23 godz 57 min 33 s
|
Przeczytalem calosc juz drugi raz, kapitalna sprawa! Dzieki za super relacje, jak sie ja czyta to daje sie wczuc w klimat coraz powazniej mysle o czarnej afryce...
|
28.03.2020, 10:10 | #218 |
Życzę spełnienia marzeń.
Niezależnie jaka to będzie przygoda to długo będziesz ją wspominał. |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Mauretania | Rychu72 | Przygotowania do wyjazdów | 9 | 03.01.2019 08:12 |
Mauretania - krótki klip. | Neno | Trochę dalej | 15 | 17.07.2017 10:48 |
Opony dla początkującego - asfalt, szuter, piach | plakiet | Hamulce, kola, opony | 539 | 01.12.2015 22:40 |
Mauretania Senagal - grudzien 2015 | QrczaQ | Umawianie i propozycje wyjazdów | 9 | 03.07.2015 11:22 |