09.10.2008, 19:23 | #211 |
Administrator
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Otwock ale chętnie na Śląsk bym wrócił
Posty: 4,839
Motocykl: RD37A (Hybryda), dwie ramy RD03 w zapasie
Przebieg: ojojoj
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 3 godz 49 min 59 s
|
pewnie mieli dostep za kody z kebaba, a ze tam sowite dają to tylko 2 minuty internetu mieli
__________________
Ramires Serwis HONDA Industrial / maszyny i urządzenia spalinowe - Otwock / Józefów |
09.10.2008, 22:07 | #212 |
stęchły
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Zbąszyń
Posty: 444
Motocykl: RD07a
Przebieg: 130000
Online: 1 tydzień 2 dni 11 godz 36 min 41 s
|
ciekawe jaka bedzie następna knajpa... pewnie egipska,
|
11.10.2008, 18:56 | #213 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DW
Posty: 4,480
Motocykl: Pyr pyr
Przebieg: dowolny
Galeria: Zdjęcia
Online: 5 miesiące 15 godz 54 min 20 s
|
Właśnie rozmawiałem z Chomikiem przez telefon. Są na granicy syryjsko-jordanskiej. Zakładam, że będą spali w super hotelu ze sklepem wolnocłowym. Jest tam też net więc może sami coś napiszą
|
11.10.2008, 21:28 | #214 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Białystok
Posty: 1,445
Motocykl: Honda Africa Single
Online: 3 miesiące 3 dni 9 godz 26 min 6 s
|
|
12.10.2008, 21:24 | #215 |
Administrator
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Otwock ale chętnie na Śląsk bym wrócił
Posty: 4,839
Motocykl: RD37A (Hybryda), dwie ramy RD03 w zapasie
Przebieg: ojojoj
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 3 godz 49 min 59 s
|
Syria-Jordania
163979_1927_12_10_2008.jpg
163978_1927_12_10_2008.jpg 163977_1927_12_10_2008.jpg 163976_1927_12_10_2008.jpg 163975_1927_12_10_2008.jpg U nas wszystko ok. Jestesmy za granica syryjska a przed = jordanska. Te kilka dni bylo na tyle intensywne ze na bloga braklo sil. = Turcja zajela nam 3 dni, to piekny kraj i obiecalismy sobie ze jeszcze tu = wrocimy. Istanbul dal nam szkole w jezdzie ulicznej ale prawdziwa jazda = byla dopiero przed nami. Z noclegami w Turcji to sinusoida, od trawnika = przed stacja benzynowa do parku nad Morzem Srodziemnym (woda 26 stopni). = Granica turecko-syryjska to spektakl jak w teatrze w wykonaniu druzyny = zalatwiajacej dokumenty kosztowalo to nas 20 dolcow ale samo przejscie to = ze 3 godziny. Po wjezdzie do Syrii zatrzymalismy sie na jedzenie a tam = poznalismy ze 3 rodziny syryjskie ktore czestowaly nas wszystkim co mialy = a w koncu zabrali nas do siebie do Allepo i tam dostalismy szkole w = jezdzie po zmroku gdzie nie ma przepisow a ciemnosc nie oznacza wcale ze = nalezy wlaczyc swiatla. Wieczor u rodziny byl mily a Asia i Kinga musialy = w koncu isc do kobiet bo nie mogly przebywac z mezczyznami po zmroku. = Nastepnie zeszli sie wszyscy mezczyzni rodziny lacznie z glowa rodu. Byla = szisza jablkowa i herbatka slodka i mocna. Kawa to taka mocna ze zeby = cierpna. Ciekawie bylo poznac taka rodzine od srodka. Pozniej mielismy = obejrzec cytadele i jak pozniej sie domyslilismy jechac do nich na wies = spac. Ale wyszlo tak ze podprowadzili nas pod cytadele i odjechali a tam = zaczal sie zbierac taki tlum wokol nas ze po 10 minutach zadecydowalismy o = odjezdzie i szukaniu noclegu poza miastem, sam wyjazd byl masakra = naszczescie przypadkowy kierowca wyprowadzil nas na droge do Damaszku. = Dzisiaj przeskoczylismy Syrie i wlasnie sie zalogowalismy w hotelu = wypasionym za cale 60 dolcow za 4 osoby :-) dzieki Greg :-). Pewnie = spalibysmy w namiocie ale przed granica pustki zero drzew krzakow i same = ogrodzone gaje oliwne wiec w koncu padlo na hotel :-) jutro Jordania i = troche zwiedzania ale ogolnie przyspieszamy bo do 20 musimy byc w Sudanie. = Motocykle odpukac ok. Benzyna w Syrii za 1,7 zl. Ide spac bo i tak pisze = ostatkiem sil 3mta sie. Niestety mms nie dzialaja w Syrii wiec wysylam juz z Jordanii. Wlasnie rozbilismy sie w miejscu gdzie mamy panorame na cale Morze Martwe = w tej chwili wyglada jak otoczone malymi swiecacymi koralikami albo = ogniskami. Jest ksiezycowa noc okolo 25 stopni i jest poprostu zajebiscie = :-) wypijemy po piwku i spac bo rano czeka nas widok za dnia jutro Petra i = Al-Karnak i walimy na prom do Egiptu. Na gps wybilo 4400 km przejechane. = Mam nadzieje ze w Egipcie nie bedzie problemu z mmsami.=
__________________
Ramires Serwis HONDA Industrial / maszyny i urządzenia spalinowe - Otwock / Józefów |
13.10.2008, 20:16 | #216 |
Administrator
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Otwock ale chętnie na Śląsk bym wrócił
Posty: 4,839
Motocykl: RD37A (Hybryda), dwie ramy RD03 w zapasie
Przebieg: ojojoj
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 3 godz 49 min 59 s
|
Morze Martwe i Al Karak
więcej: http://motopodroze.blox.pl/2008/10/D...-Al-Karak.html
__________________
Ramires Serwis HONDA Industrial / maszyny i urządzenia spalinowe - Otwock / Józefów |
13.10.2008, 22:30 | #217 |
Common Rejli
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,736
Motocykl: R650GS Adventure & LC6 750 Adventure
Przebieg: dupa
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 5 godz 39 min 17 s
|
Ciekawe jak ciuchy .
__________________
BRW 1991 I tak wszyscy skończymy na mineralnym. | Powroty są do dupy. | Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... | Pieprzyć owiewki . I stelaże. NIE SPRZEDAM! |
13.10.2008, 23:38 | #218 |
Administrator
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Otwock ale chętnie na Śląsk bym wrócił
Posty: 4,839
Motocykl: RD37A (Hybryda), dwie ramy RD03 w zapasie
Przebieg: ojojoj
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 3 godz 49 min 59 s
|
pewnie już śmierdzą
__________________
Ramires Serwis HONDA Industrial / maszyny i urządzenia spalinowe - Otwock / Józefów |
16.10.2008, 16:20 | #219 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 2,692
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 6 dni 18 godz 59 min 23 s
|
Egipt
Czolem
Po 32 godzinach przeprawiana sie przez granice jordansko-egipska; - 13 godzin oczekiwania na prom (lezelismy na chodniku przy AT) w tym 2 godziny formalnosci na gr. jordanskiej - po wejsciu na prom 8 godzin oczekiwania na odplyniecie (tak naprawde nikt nie wiedzial kiedy prom przyplynie kiedy odplynie i ile poplynie.... nie to ze nie mowili po angielsku tak po poprostu jest...) - 4 godziny plynal - 2 godziny wyladunek (tir zablokowal sie przy wyjezdzie z promu - 5 godzin formalnosci wjazdowe i to nie ze siedzielismy od okienka do okienka bylo ich okolo 20 i ciagle placic, wypisywac itp ale mamy nowe dowody rejestracyjne i tablice (120 euro na pojazd koszt wjazdu) moge powiedziec ze najgorsza granica jak do tej pory... Teraz jestesmy w Nuveibie i odpoczywamy na plazy jest 28 stopni ale wiatr i bardzo przyjemnie woda ciepla.... Na promie spotkalismy Anglikow ktorzy wybieraja sie tak jak my do Cape Town jakims samochodem terenowym i uwaga Porshe 911 takze przestalismy sie przejmowac ze jedziemy 500 kg afrykami Ben ktory prowadzi Porshe ma juz wiele wypraw za soba takze w stylu kupno malucha w Polsce i Nordkapp, albo wyprawa Mini Morissem do Azji gdzie udalo mu sie z podekscytowania ze znalazl pralke wyprac wszystkie dokumenty lacznie z triptikiem i wracac do domu na kserze karty kredytowej W sobote lecimy do Kairu bo jutro pojutrze jest weekend a musimy na nowo zalatwiac wize do Sudanu wiec w niedziele zlozymy dokumenty, w tym czasie zwiedzimy co sie da najblizej Kairu pomieszkujac u mojego kumpla z liceum. Dobra lece bo jest kolejka chcacych skorzystac... trzymta sie Czarnuchy |
16.10.2008, 16:30 | #220 |
stęchły
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Zbąszyń
Posty: 444
Motocykl: RD07a
Przebieg: 130000
Online: 1 tydzień 2 dni 11 godz 36 min 41 s
|
powodzenie Chomiku i ekipo
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kraków - Cape Town - Slajdowisko 7 kwietnia Kraków | electro | Trochę dalej | 14 | 08.04.2014 11:03 |
Tani stojak pod dzika i przycinanie dętki przy wymianie. | Poncki | Hamulce, kola, opony | 30 | 10.03.2014 21:29 |
Africa Twin meeting in Hungary, 2009.09.04. - 2009.09.06. | Brasil | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 26 | 11.11.2009 21:48 |
MotorradTourenplaner 2008 /2009 | dj.1 | Wszystko dla Afrykańczyka | 5 | 04.04.2008 10:38 |