Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 07.08.2009, 18:17   #221
DrStar
 
DrStar's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Zielona Góra
Posty: 127
Motocykl: RD03
DrStar jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 min 32 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Mirmil Zobacz post
Dzisiaj wyjezdzam na kilkanascie dni,na wakacje,jak wroce obiecuje uzupelnic relacje.
pozdrawiam
mirmil
Z jednych wakacji na nastepne ... nie ma co, niektorzy to potrafią sobie w życiu poukładać . Udanego wypoczynku!
__________________
BBC - Bawaria Bez Cycków
DrStar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.08.2009, 22:55   #222
Marcin SF
 
Marcin SF's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 687
Motocykl: RD07a
Marcin SF jest na dystyngowanej drodze
Online: 12 godz 42 min 27 s
Domyślnie

ta Mirmil pewnie w pracy ta Baja, Meksyk, a na wakacje do Honolulu

pozdrówka i czekamy z niecierpliwością
Marcin SF jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.09.2009, 13:06   #223
Mirmil
 
Mirmil's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: mielec
Posty: 1,683
Motocykl: pilnie sprzedam
Mirmil jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 4 godz 50 min 41 s
Domyślnie

Po dluzszej przerwie witam ponownie i zabieram sie za nadrabianie zaleglosci.

Po pobudce w srodku nocy poszlismy z zolnierzami do ich obzowiska,kilka kilometrow polna droga,potem przez laki do jakiegos opuszczonego gospodarstwa.Byl srodek nocy,zolnierze nie pozwolili nam uzywac latarek,Roman szedl w klapkach,kilka razy zassaly mu sie one w blocie,ciezko bylo je odnalesc po ciemku.
W obozowisku rozbilismy nasz namiocik,posrodku namiotow wojakow i poszlismy spac,deszczyk lekko mrzylm bylo ponad 20 stopni.
Na drugi dzien zolnierze dali nam snaidanie-kakao i kanapka z konserwa.Zaczelismy rozgladac sie po obozowisku.Krecilo sie okolo 40 zolnierzy,wyposaznych we wszytsko,co mozna przyniesc na plecach-karbiny maszynowe,CKMy,karabiny snajperskie, mozdzierze,radiostacje itp itd,Saperzy mieli do pomocy psy .Wojacy byli ty po to,by pilnowac,chronic ekipe niszczaca plantacje koki.A pracownikow bylo okolo 80 osob,
ktorzy wyrywaja z korzeniami drzewka koki,a koke
najczesciej sadza wlasnie Guerilla,ktorzy z produkcji i sprzedazy cocainy
maja pieniadze na swoje utrzymanie.I podobno jest tak,ze nawet jak wojsko
znajdzie wiesniakow sadzacych koke,to im nic nie robi,bo wiesniacy to robia
troche z przymusu guerilli,a troche dla zarobku-bo czesto nie maja duzej
mozliwosci zarobienia pieniedzy w inny sposob.A jak wojsko znajdzie
miejsce,gdzie sie przetwarza koke,albo porcjuje,to niszcza i strzelaja sie z guerilla.Tylko,ze na guerille to tu mowia na wszystkich,ktorzy sa wrogami
panstwa i mieszkaja w gorach,w dzungli.A do wyrywania i niszczenia koki
rzad zatrudnia tych samych wiesniakow,ktorzy czasami ja sadza-zeby im dac
pieniadze i zatrudnienie.A oprocz tego w grupie niszczaca koke sa tez
inzynierowie,medycy,sluzba techniczna,kucharze.Guerilla czesto zastawia pulapki.wiec zolnierze maja do
pomocy psy,ktore potrafia wykryc miny i materialy wybuchowe.Ale jak napada
duzo wody,miny sa pod woda,nie mozna pracowac,bo psy nie wyczuwaja min.

Jak nas to wojsko przeprowadzilo do swojego obozowiska,na drugi dzien
jeden inzynier,ktory troszke mowil po angielsku opowiadal,ze wojskowi
maja podsluch guerilli ,ktorzy mowili cos o dwoch gringo,z niebieskimi oczami,jasna
skora,ktorzy jada na motocyklu.i nie wiadomo,czy chcieli cos nam zrobic,ale
wojacy zabrali nas w bezpieczneijsze miejsce.

Wiec wyladowalismy na biwaku wojska i rozkoszowalismy sie cisza przed burza.
__________________
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos
super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl
Mirmil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.09.2009, 13:14   #224
Mirmil
 
Mirmil's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: mielec
Posty: 1,683
Motocykl: pilnie sprzedam
Mirmil jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 4 godz 50 min 41 s
Domyślnie












__________________
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos
super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl
Mirmil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.09.2009, 13:01   #225
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,668
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 5 godz 18 min 56 s
Domyślnie

No ta ostatnia fota to jak pies wojny. I to po przejsciach...
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.09.2009, 13:29   #226
rambo
 
rambo's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
rambo jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
Domyślnie

Klasa fota jak po wojnie w Jugo
rambo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.09.2009, 20:33   #227
Dzięgiel
 
Dzięgiel's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Poznań
Posty: 130
Motocykl: RD04
Dzięgiel jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 dni 11 godz 49 min 0
Domyślnie

Mógłbym sobie bardziej własnoręcznie pysk obić byle tam być...ale przemawia przeze mnie zazdrość...
__________________
A challenge for those who go. A dream for those who stay behind...
Dzięgiel jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.09.2009, 21:05   #228
PARYS
Mam przerąbane :)
 
PARYS's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: WTA
Posty: 1,656
Motocykl: RD07a
Przebieg: stoi
Galeria: Zdjęcia
PARYS jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 14 godz 55 min 9 s
Domyślnie

Panowie po tych opowieściach o guerilla itede to martwić się zaczynamy.

BTW: zalegalizować kokę!!!
PARYS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30.09.2009, 16:11   #229
puntek
 
puntek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Raczyce/Wrocław
Posty: 2,015
Motocykl: RD04
Przebieg: 3 ....
puntek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 21 godz 53 min 22 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał PARYS Zobacz post
Panowie po tych opowieściach o guerilla itede to martwić się zaczynamy.

BTW: zalegalizować kokę!!!
no i takie organizacje by musiały się przebranżowić
i gdzie wtedy byłoby całe to mrówkowanie po plecach przy czytaniu opowieści Mirmila ...
__________________
AKTUALNIE SZUKAM PRACY!!! ale nadaję się tylko na szefa
puntek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.10.2009, 00:16   #230
PARYS
Mam przerąbane :)
 
PARYS's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: WTA
Posty: 1,656
Motocykl: RD07a
Przebieg: stoi
Galeria: Zdjęcia
PARYS jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 14 godz 55 min 9 s
Domyślnie

Dobra - ja tam myślę, że chłopaki ściechy jakieś walą i dlatego nie są w stanie pisać.
PARYS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Camerun, a moze i dalej... [2012] Mirmil Trochę dalej 155 17.08.2012 21:00
Mapy Meksyk, Stany jagna Mapy 5 23.06.2011 22:37
Baja, Meksyk,moze dalej.....2 lata pozniej (spóznialscy) szklana Trochę dalej 15 07.05.2011 09:03


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:19.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.