|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 1,425
Motocykl: Husqvarna 701 Enduro
![]() Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 23 min 25 s
|
![]()
Ziarko, opisujesz inny wypadek... To nie był Orzep... Przeczytaj cały wątek, a w szczególności okolice strony 15...
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
SOmalijczyk
![]() Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: SOsnowiec
Posty: 767
Motocykl: 1090 AdvR
![]() Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 godz 17 min 5 s
|
![]()
Link do pożegnalni na forum ADV http://www.advrider.pl/viewtopic.php...14925&start=75
I wpis jego kumpla o ksywie gompka który z nim jechał: "Każde słowo będzie tu trywialne, puste! Pan Orzep - legenda forów. Wieczny szyderca. Wielki, ciepły, mądry człowiek. Doskonały kompan, z którym rozmowa to przygoda. Prowokujący, ale nie agresywny. Uszczypliwy, ale nie złośliwy. Kochał mocne, inteligentne riposty, które dorównywały jego komentarzom. Teraz będzie stał na bramce tam, w górze. Nie potrafiłem mu pomóc. Zgasł na moich rękach... Zmarł robiąc to, co kochał. Jestem ogromnie szczęśliwy, że mogłem Go poznać. Że te ostatnie chwile mogłem Mu towarzyszyć. Wreszcie, po latach dyskusji w sieci, na forach, komunikatorach. Wreszcie na żywo. Cały wieczór przegadany, prześmiany. Rano ruszyliśmy razem, w siedmiu. Godzinę później komentowaliśmy ze śmiechem moją glebę - w pięknym stylu zaparkowałem w polu, kończąc fikołkiem przez szybę. haha, wreszcie gompka się wy.je.bał. "To co? teraz moja kolej?" - zapytał ruszając. "Nie, nie odbierzesz mi tego, to mój dzień!" - odparłem. "Ok!" - skłamał... Dwadzieścia minut później prosta, płaska, równa, twarda droga przez las... Mała kałuża, błysk tylnego światła, widzę żółtego GS bokiem... drzewo... nic... Chwilę potem zgasł... Na moich rękach... nie umiałem Mu pomóc... przepraszam..." |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Międzyzdroje
Posty: 599
Motocykl: CRF1000L
![]() Online: 2 miesiące 3 tygodni 6 dni 28 min 22 s
|
![]()
Orzep zginął w lesie. Jechało nas 7-miu. Nie było w tym żadnej winy Orzepa. To był ogromny pech. Prędkość spacerowa 40-50. Droga gruntowa ale utwardzona, dobrze utrzymana. Poślizg na niepozornej, prawie wyschniętej kałuży. Mało kto zwróciłby na nią uwagę. I ogromne drzewo kilka metrów dalej. Miał na reakcję niecałą sekundę i żadnej kontroli nad motocyklem. Gdyby to drzewo było z metr dalej albo kałuża z metr bliżej...
Jestem zdruzgotany, ta śmierć była tak absurdalna, irracjonalna, niezrozumiała. Od 48 godzin przewija mi się w głowie ten film i ciągle nie potrafię pojąć jak to się stało.
__________________
Louis, motocyklista niedoskonały. |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Autobanned.
![]() |
![]()
Nic racjonalnego nie da się powiedzieć, jak śmierć jest irracjonalna...Rozmawiałem z nim przed świętami...Miała być zabawa... Kondolencje. Wieczny Odpoczynek Racz Mu Dać Panie.
PS. Czy ktoś wie czy rodzinie nie trzeba pomóc ![]()
__________________
Chromolę Afrykę wolę ...Hobbysta Afrykański.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
dziad barowy
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: bielsk podlaski
Posty: 1,987
Motocykl: RD07a
![]() Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 10 godz 41 min 37 s
|
![]()
Louis i pozostali świadkowie. Wy też trzymajcie się mocno.
__________________
Africa jest jak kotlet schabowy. im mocniej bita tym lepiej smakuje. rolnik-kaskader RD 07A '96 na starym forum w szóstej linijce ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
![]() Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Kielce/Wawa
Posty: 647
Motocykl: RD04
Przebieg: dupa
![]() Online: 1 tydzień 3 dni 18 godz 17 min 27 s
|
![]()
Poznaliśmy się jak byliśmy dookoła Morza Czarnego, w Gruzji... najfajniejszy beemiarz... słabo...
__________________
Cow killer! |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 541
Motocykl: Brak
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 20 godz 4 min 10 s
|
![]()
Wpadam na to forum głównie aby poczytać relacje z wyjazdów, ta Pana Orzepa jest jedną z najfajniejszych. Niedawno „odkryłem” wątek: Dlaczego lubię BMW?, pomyślałem , że potrzebne jest mu wsparcie, chociaż sam dawał radę koncertowo, ale najpierw muszę jeszcze to, a potem tamto. Bardzo lubię czytać wypowiedzi pełne taktownej drwiny i humoru a jednocześnie serdeczne, a takie, w większości były. Nie znałem Pana Orzepa osobiście i bardzo cieszyłem się, że może go poznam, że może na IZI-m…
Wyrazy wielkiego współczucia dla rodziny |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
![]() |
![]()
;( ;( ściska mi gardło... ;((
"Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci "
__________________
MAZURY CUD NATURY |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Chojnów, DLE
Posty: 156
Motocykl: RD07a
Przebieg: 80000
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 5 dni 18 godz 38 min 17 s
|
![]()
Ludzi emanujących dobrą energią, takim nastawieniem, podejściem do życia jest tak mało... i coraz mniej...w tej pogoni, która nas codziennie dopada.
Poznałem Kolegę na ostatnim IZI meeting, miałem nadzieję spotkać na najbliższym... Spoczywaj w pokoju [*] |
![]() |
![]() |