T7, XTZ690, Tenere 700 Ceramic blue y2019

[Joozwa]

W Sobotę pojechaliśmy na objazdówkę wokół Kotliny Kłodzkiej.
Brakowało mi bardzo grzanych manetek bo o 6 rano przed Lądkiem Zdrój pokazało zero stopni i po dojeździe tuliłem ręce i cztery litery do tłumika.
Przejechane 300 km w pięknych okolicznościach przyrody i sporo zakrętów, tutaj scorpiony sprawdzają się naprawdę dobrze.

[Joozwa]

W niedziele progenitura też domagała się testów nowego moto więc pośmigaliśmy trochę po okolicy.

Doszedł kolejny szpej, założyłem grzane manety Oxford i regulowane podwyższenie kierownicy. Tutaj wielki pozytyw, że bez problemu kierę można podnieść o 50mm i przewody nie naciągają się za bardzo. W Poprzedniczce żeby podnieść o 35mm musiałem wymieniać linki gazu.

[Joozwa]

Na środę miałem zaplanowny serwis po dotarciu silnika, więc żeby podkręcić licznik umówiłem się we wtorek z kumplem z Łodzi na Końcu Świata.

Nawigacja w Jego GS-e poprowadziła nas drogami, których nie mam nawet na mapie UMP w garminie co lekko mnie zdziwiło i muszę przyznać że fajnie było by taką mieć.

Jak zwykle ciągnęło nas do wody, tutaj zbiornik Jeziorsko (też bardzo suchy w tym roku)

Licznik dzienny pokazał 500Km ale kanapa mimo swojego spartańskiego obicia nie dała się bardzo we znaki.
Mam wrażenie że jest troszkę mniej wygodna od poprzedniej ale czułem to tylko jak o tym myślałem ;-) więc może to siła sugestii

[Joozwa]

Po 1kkm zapadła decyzja o wymianie gum na zestaw afrykański, TKC+Mitas09. Scorpiony zostaną na asfaltowy wyjazd za rok.

W Piątek rano znowu wyskoczyłem na poszwędanie się po okolicy zahaczając o Mietków oczywiście.

Na polnej zarośniętej drodze okazało się kolejny raz, że w mokrej trawie Mitas nie robi tak jak i Scorpion
I teraz najśmieszniejszy odcinek tej historii…
500m dalej po dojechaniu do asfaltu, na poboczu, przednie koło śliznęło się na żwirku i zaliczyłem typowego paciaka parkingowego.
Moto oczywiście bez żadnych urazów ale ja trafiłem w coś serdecznym palcem prawej ręki. Po wizycie u ortopedy wyrok: Złamanie palca i unieruchomienie na 4 tygodnie …

Także mam teraz sporo czasu na rozkminy co jeszcze dołożyć do moto bo kilka rzeczy zostało ale o tym niżej.

[Joozwa]

Kontynując
Co planuję jeszcze do dołożenia/zmiany w najbliższym czasie:

1. Jako że używam moto od czasu do czasu jako pojazd do miasta założyłem kufer H&B z bagażnikiem Easy Rack. Fajnie wchodzi na niego narzędziówka a na dłuższe wyjazdy off będę zakładał płaską płytę bagażową wyciętą z alu 3mm.
Do tego bagażnika dorobię chyba rury łączące do przednich śrub bagażowych (coś jak Ty masz u siebie Pattryk) żeby stworzyć uchwyty do podnoszenia moto bo te chwyty pod ogonem to lekka porażka.

2. Olejarka. Jestem na etapie zbierania gratów do własnego projektu bo nic z dostępnych na rynku mi nie pasuje. W 660 mam olejarkę Matjasa z pokrętłem regulacji czasu i to najardziej mi odpowiada a dostępne są tylko z różnymi trybami pracy.

3. Płyta pod silnik, chyba też będzie SW motech bo wygląda na najwyższą. Yamahaowa jest podobna ale ma dziwne podcięcie na narzędziówkę której raczej tam nie założę.

4. Wysoki błotnik:
Przymiarki już robiłem (zdjęcia na dole) i wejdzie Polisport Freeflow (taki mam w 660) myślałem nawet nad przeszczepem ucha ale w sumie nigdy mi się nie przydało a w T700 byłoby dosyć blisko spodu reflektora.
Generalnie problemem są przewody hamulcowe.
Na upartego oryginalny przewód wejdzie nad błotnikiem zamocowanym na dystansach a niżej można zrobić jakiś mostek€ łączący lagi i puścić przewody po nim ale to rzeźba .
Najlepiej by było wymienić całe przewody na nowe, i puścić dwa oddzielnie od pompy hamulowej do zacisków.
To chyba robota na zimę ale kto wie czy jak moto ma stać jeszcze conajmnie 4 tyg to się za to nie wezmę

5. Wydech.
Chciałbym puścić go górą tak jak to robi Huzar ale zostawiłbym ori tłumik bo spełnia on moje oczekiwania €ždźwiękowe a Huzar podobno gwałci bębenki. W salonie pytałem i nie ma to nic do gwaranjcjii. Jakby ktoś z Was znał warsztat wydechów do moto na Dolnym Śląsku to dajcie znać.

Jakbyście mieli jakieś sugestie do powyższych modyfikacji to piszcie, mi na razie zostało czytanie i rozkręcanie moto w garażu

Na pełne podsumowanie motoru to myślę że jeszcze za wcześnie ale kila spostrzeżeń poniżej.
Jest kilka rzeczy które mnie wkurzają jak np. sterowanie komputera z manetki. Po pierwsze mogli to zrobić jak w tracertcie czyli razem z przełącznikiem świateł przy lewej manetce bo już kilka razy mi się zdarzyło odkręcić gaz przy zmianie wskazania a po drugie to przełącza się wskazania „od tyłu” bo jest to odpowiednik dolnego przycisku na gameboyu€, niby nic ale czasami się można pogubić jak trip2 jest przed trip1

Druga rzecz to wyłącznik ABS. Fajnie by było tak jak w BMW mieć to w manetce a jak nie to mogli chociaż załączanie z powrotem umożliwić w czasie jazdy a tak trzeba się zatrzymywać przed wjazdem w teren i po wyjeździe. Jestem ciekaw czy z czasem ktoś wymyśli jakiś mod do tego.

Mam wrażenie że T700 jest chudsza €žw kłębie†przez co trudniej się ją trzyma nogami przy jeździe na stojąca ale to kwestia przyzwyczajenia i chyba też ortez.

Wielkim plusem oczywiście jest Silnik który dla mnie to bajka w porównaniu z XT660Z. T700 dostała zupełnie inne właściwości na asfalcie zostawiając wszystkie te same właściwości w terenie (o ile nie lepsze bo mam wrażenie że zawias też trochę lepszy).

Pozdrawiam i mam nadzieję że do zobaczenia kiedyś w offie.

[Jarek_MTB]

Napisał Joozwa

...Doszedł kolejny szpej, założyłem grzane manety Oxford i regulowane podwyższenie kierownicy. Tutaj wielki pozytyw, że bez problemu kierę można podnieść o 50mm i przewody nie naciągają się za bardzo. W Poprzedniczce żeby podnieść o 35mm musiałem wymieniać linki gazu.

Napisz czemu taką wysoką zwyżkę do kiery założyłeś, jakiego jesteś wzrostu? Jakie zalety, wady ma tak wysokie podniesienie kiery i jak wpływa na prowadzenie, co to za zwyżka daj więcej zdjęć? Dlaczego ta zwyżka nie wymaga przedłużenia przewodów?

[miotacztruskawek]

5cm w górę to dużo... Mi przy 182cm fabryczna wysokość kierownicy całkowicie wystarcza.

Wysoki błotnik jest fajny, ale sprawi kilka problemów...
Przewody hamulcowe to raz... Nie pociągniesz nowych kabli od pompy, bo pominiesz ABS. Nad chłodnicą kończy się stalowy przewód i to jemu trzeba zrobić redukcję, żeby poprowadzić dalej dwa przewody do zacisków.
Dodatkowo po ściągnięciu niskiego błotnika osłony lag zaczynają mocno latać... Przydały by się conajmniej jakieś ślizgi na golenie.

Olejarka świetna rzecz jak więcej latasz... Ja zrobiłem samoróbkę na pompce olejowej od dwutaktu...
http://images.photo.bikestats.eu/zdj...,sterownik.jpg

Płytę pod silnik mam cały czas z oryginału, choć już pokiereszowaną... Nie wiem, czy będę ją wymieniał..osadzona jest na kołysce, więc raczej powinna być wytrzymała...

A to co bym jeszcze ew polecał to amor skrętu, bo tereńcia jest nadsterowna...Ja u siebie mam chińczyka kopie scotsa...

[Joozwa]

Cholernie nie lubię się garbić jak jadę na stojąco. Mam 186 cm wzrostu i jak stanąłem na motorze to od razu wiedziałem że zwyżka będzie potrzebna. Potem obróciłem jeszcze kierownice tak żeby klamki mieć bardziej w linii dłoni podczas jazdy na stojąco i okazało się że przydało by się ją jeszcze ciut cofnąć i stąd decyzja o regulowanej zwyżce 50mm (w XT660 miałem 35mm).
Zwyżka to ACCEL Vario z alledrogo za dwie stówki. Nie wiem dokładnie co za firma, ze strony wygląda że to nie krzak a wykonanie naprawdę dobre.
Cały czas jeszcze układam motor pod siebie i być może obniżę ciut podnóżki i jeżeli wtedy okaże się że jest za wysoko to będę kombinował.
Wad podniesienia nie widzę żadnych, może ktoś poczuć się dziwnie siedząc na moim motorze ale mi to zupełnie nie przeszkadza.
Na prowadzenie generalnie to nie wpływa, po prostu mniej się garbię co powoduje że nie muszę się opierać na manetach jadąc na stojąco i mam lepszą kontrolę gazu.
Nie trzeba było nic predłużać po montażu bo widocznie dali te kilka cm luzu więcej na linkach. Trochę ciągnął przewód hamulcowy ale wystarczyło przesunąć go na mocowaniu przy ramie i jest OK.
Będę musiał jeszcze zmienić śruby na obejmach kierownicy z imbusów na zwykłe bo nie da rady ich dokręcić na większym wychyleniu.

Co do przewodów hamulcowych to miałem na myśli dwa nowe oczywiście od pompy ABS (czy tam zaworu ABS jak kto woli). Ten stalowy nad chłodnicą bym wywalił i puścił dwa od razu od Banja na ABSie (zaznaczony na czerwono). Wstrzymuje mnie trochę gwarancja bo jak coś klęknię to będą mieli powód do wypierania się.
Fakt że osłony lag to kolejny argument za pozostawieniem mostka nad kołem.
Generalnie do niskich błotników zraziłem się w trampku bo kilka razu tak go zakleiłem błotem że koło nie chiciało się kręcić

Sterownik do olejarki już mam za 70zł z allegro tylko muszę wyprowadzić na zewnątrz potencjometr i wyłącznik. Będę to próbował zamontować na zaślepce gniazdka zapalniczki po prawej stronie. Zbiornik i zawór idą pod boczki siedzenia, miejsca tam od cholery.

Płytę chcę założyć bo gmol jest dosyć wysoko i silnik nie ma za dużej ochrony od dołu.

Amor skrętu? Zainspirowałeś mnie. Zbierałem się kiedyś do tego w 660 ale odpuściłem więc może teraz. Kupowałeś na Aliexpres czy Alledrogo?

[Joozwa]

Ja się tu produkuję a tutaj proszę:
https://camel-adv.com/products/yamah...igh-fender-kit


Hmm, ale u czechów ponad 1kzł i to wygląda że bez błotnika.
http://www.motorkaruvpruvodce.cz/cam...ha-tenere-700/

[miotacztruskawek]

Idąc od pompy ABS temat faktycznie banalny. Tysiąca bym nie dał za taki zestaw...

Amor skrętu kupiłem na aliku... Niestety wymaga kilku przeróbek...

https://a.aliexpress.com/_d6fF2Bf