|
29.12.2008, 13:09 | #1 |
Piast Kołodziej
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Toruń
Posty: 1,892
Motocykl: RD03
Online: 2 tygodni 17 godz 44 min 37 s
|
Moja lepsza polowa kiedys kupila sobie krem/balsam czy cos takiego o nazwie 'Papaya'.. straszne gowno to bylo
|
29.12.2008, 13:11 | #2 | |
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 2,694
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 6 dni 19 godz 7 min 43 s
|
Cytat:
Rpancy sa tacy jak Polacy duzo pija i bawia sie na maksa takze dobrze sie dogadujemy |
|
29.12.2008, 13:17 | #3 |
Common Rejli
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,736
Motocykl: R650GS Adventure & LC6 750 Adventure
Przebieg: dupa
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 5 godz 39 min 17 s
|
Kuuurde ale fajnie .
__________________
BRW 1991 I tak wszyscy skończymy na mineralnym. | Powroty są do dupy. | Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... | Pieprzyć owiewki . I stelaże. NIE SPRZEDAM! |
29.12.2008, 13:31 | #4 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,763
Motocykl: RD07a
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 51 min 11 s
|
hej Chomiku jak wam sie spisały maszyny , były jakies powazne awarie? Jak tam stelaze a la Podosek? Wytrzymały obiązenie? A kufry Bonjoura?
|
29.12.2008, 21:07 | #5 | |
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 2,694
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 6 dni 19 godz 7 min 43 s
|
Cytat:
U mnie wali lozysko glowki ale da rade no i jakas guma jedna druga i pare pierdol w stylu mlody niedokladnie wtyczki podlaczyl... . U Kalinskiego zjebali przerobki wydechow i sie upierdalalo, obcieralo i trzeba bylo przerabiac (przez to nie mam tylnego hamulca bo wydech uszkodzil mi przewod) generalnie nic strasznego, odpukac.... Stelaze pancerne jak mowil Podos, daly rade... Kufry wytrzymaly zarowno moje wyjebanie jak i Mlodego ale mocowania to polecialy na szczescie latwo daje sie je reanimowac. |
|
29.12.2008, 21:24 | #6 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,763
Motocykl: RD07a
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 51 min 11 s
|
No to znaczy ze w zasadzie idziecie bezawaryjnie...Tylko tak dalej... Uwazajcie na krokodyle....
|
29.12.2008, 22:37 | #7 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 2,694
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 6 dni 19 godz 7 min 43 s
|
tak na dobry poczatek troche zdjec powybieralem jestesmy do Sylwka w Mdumbi pozniej do parku Krugera walimy a potem Cape Town.
Milego ogladania mam nadzieje ze troche Was rozgrzeja... Ostatnio edytowane przez chomik : 29.12.2008 o 22:48 |
29.12.2008, 15:30 | #8 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 687
Motocykl: RD07a
Online: 12 godz 42 min 27 s
|
ja tam w święta spędziłem 3 godziny na obżarstwie i 9 godzin w terenie (w rozbiciu na pierwszy i drugi dzień świąt) No na pewno nie było tak ciepło
zazdroszczę opcji sylwestrowej. Piwo plaża ocean i duże fale. 3mcie sie i najlepszego na nowy rok |
29.12.2008, 23:43 | #9 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Gdańsk
Posty: 1,155
Motocykl: exc 250 2T :)
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 12 godz 15 min 2 s
|
A innych wywalą z fabryki, bo zapowiada się długie i namiętne czyto-oglądanie. Czekam na szczęśliwy powrót.
PS. Słowa zachwytu zostawiam sobie na potem, bo już czuję, że będzie co chwalić. Ostatnio edytowane przez zombi : 29.12.2008 o 23:46 |
30.12.2008, 09:36 | #10 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Wydra
Posty: 802
Motocykl: RD03
Przebieg: 69tys
Online: 2 miesiące 4 tygodni 13 godz 58 min 50 s
|
Powodzenia w dalszej części wyprawy. Fotki bomba
__________________
pozdrawiam michoo |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kraków - Cape Town - Slajdowisko 7 kwietnia Kraków | electro | Trochę dalej | 14 | 08.04.2014 11:03 |
Tani stojak pod dzika i przycinanie dętki przy wymianie. | Poncki | Hamulce, kola, opony | 30 | 10.03.2014 21:29 |
Africa Twin meeting in Hungary, 2009.09.04. - 2009.09.06. | Brasil | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 26 | 11.11.2009 21:48 |
MotorradTourenplaner 2008 /2009 | dj.1 | Wszystko dla Afrykańczyka | 5 | 04.04.2008 10:38 |