|
Imprezy forum AT i zloty ogólne Imprezy forum AT i zloty ogólne. Spotkania użytkowników naszego forum. Mają one charakter otwarty: obecność AT wskazana, ale nie jest wymogiem. Piszemy również o imprezach motocyklowych, na które wybierają się nasi forumowicze. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
24.06.2013, 17:18 | #251 |
|
|
24.06.2013, 17:52 | #252 |
droga jest celem
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 1,023
Motocykl: RD07, LC8
Przebieg: X70.000
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 18 godz 34 min 0
|
Dzięki wszystkim za atmosferę!
Było po prostu PIĘKNIE! Wielkie podzięki: Rumiankowi i Kudłatemu za ratowanie życia , Tomowi za muzyczną i kulinarną oprawę, dziewczynom na rejestracji za przemiłe przyjęcie i niekończące się powitania , Marzenie za hulanki do rana, Kwintalowi za nalewki, Matjasowi za niespożyte pokłady energii i dobrego humoru , Matowi za cytrynówkę i kontrolowanie stanu spożycia Ekipie z Wrocławia za wspólny nie mniej wesoły jak cały zlot powrót do domu, a wesoło było do samego końca Wszystkim, z którymi piłem jadłem, rozmawiałem, tańczyłem czy wymieniłem spojrzenie - DZIĘKUJĘ! BYŁO SUPER!!! Na koniec jeszcze krótka zajafka z powrotu do Wro:
__________________
RideNow! |
24.06.2013, 18:39 | #253 |
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
24.06.2013, 19:47 | #254 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 404
Motocykl: KTM 640 advR
Przebieg: rosnący
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 3 godz 53 min 20 s
|
Ja powoli sobie dawkuję obrazy, ale od tego zacznę. Bardzo żałuję nieobecności w ciągu dnia...
__________________
|
24.06.2013, 20:14 | #255 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 404
Motocykl: KTM 640 advR
Przebieg: rosnący
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 3 godz 53 min 20 s
|
Niewiele tego, ale zawsze
__________________
|
24.06.2013, 20:20 | #256 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 404
Motocykl: KTM 640 advR
Przebieg: rosnący
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 3 godz 53 min 20 s
|
no i "last but not least" kak gawarjat Francuzy
__________________
|
24.06.2013, 22:23 | #257 |
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Strzelin
Posty: 1,677
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 3 tygodni 9 godz 21 s
|
Na domku nr 31 znaleźliśmy taką informację.
Dostosowaliśmy się się do zaleceń ! Wieczorem dowiedzieliśmy się, że jakieś złośliwe stworzenie dopisało ostatnią część wiadomości. To ja się pytam.... czyj to charakter pisma....? 7nr.jpg Ostatnio edytowane przez Sławekk : 24.06.2013 o 22:55 |
24.06.2013, 22:36 | #258 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,392
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
Online: 3 miesiące 2 dni 40 min 31 s
|
To i ja przyłączam się do podziękowań.
Organizatorom Szczególne podziękowania dla Majkiego za przygotowanie Offa i dla Sławka,że mi towarzyszył podczas przejazdu. Nie mogę dojść do siebie jeszcze teraz! Myku dzisiaj do mnie dzwonił ,że jedzie do Faterlandu i plecy go bolą od back flipa pod prysznicem. Mówiliśmy mu ,że ciężko się robi sobie loda pod prysznicem, ale nie słuchał. Na kolejnym zlocie proponuje więcej instrumentów muzycznych co by Tom się nie zajechał! Było zajebiście !
__________________
Agent 0,7 Ostatnio edytowane przez calgon : 24.06.2013 o 22:48 |
24.06.2013, 22:50 | #259 |
Więcej światła
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: kiedyś Racibórz teraz Warszawa
Posty: 841
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 15 godz 55 min 39 s
|
a nie Maurowie?
a i takie cuś znalazłam to tak dla przypomnienia http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=3433 Ostatnio edytowane przez moorelka : 24.06.2013 o 23:20 |
24.06.2013, 22:58 | #260 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 1,220
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 2 dni 19 godz 7 min 52 s
|
Chciałbym podziękować:
Wojtkowi II - za to, że razem to zaczęliśmy (i skończyliśmy) i jak zaczynałem wątpić, parę razy dał mi kopa w dupę. Tupkowi - za całokształt, a zwłaszcza za cierpliwe znoszenie mojego wymądrzania się. Komitetowi powitalnemu - za to że tak godnie witał zużywając przez to całą cytrynówkę, ale dzięki temu trwałem na stanowisku na trzeźwo. Anuchsze (kufa, coś pop...) - za zajebiste napisy na identyfikatorach i kosmiczne teksty. Tomowi64 - za pokazanie, że ADHD wcale nie musi być zdiagnozowane i może służyć do zajebistych celów. Stary - jesteś Wielkim Grillmajstrem i Wielkim Rozkręcaczem Imprez w jednym Felkowskiemu - za niewątpliwie świetnego ONa (tego też nie sprawdziłem ale znam jego możliwości). Majkiemu - za zajebistego offa (nie byłem ale słyszałem) Jurkowi - off to by było za proste, ale za to też dziękuję. Najważniejsze, że Jurek zaorganizował kosmiczny Podlaski Smalec, który w równie kosmiczny sposób dostał się do naszej pięknej Stolicy. Ofelii - za wprawienie mnie w osłupienie na widok jej osoby zmieniającej GSa na kule.... (na GSie jakoś lepiej Ci idzie). Wróciła wiara w motocyklistów/motocyklistki z krwi i kości. Roomyankowi - za genialną prezentację. Całej niestety nie widziałem, ale widziałem za to że niektórym było bardzo wygodnie Elutce - za to, że się w końcu odnalazła. Krzyśkowi - za opanowanie grilla w sobotę i genialną charakteryzację w stylu wokalisty Rammstein. Matjasowi za pokazanie swoich niewątpliwie ukrytych talentów. Oli - ty już wiesz za co. Kazmirowi oczywiście też dziękuję, ale ma w ryj (wie za co). Wszystkim za przybycie, wspaniałą zabawę i ODPOWIEDZIALNOŚĆ - tak, to pierwsza impreza na której byłem, gdzie KAŻDY kto miał jakiekolwiek podejrzenia do co swojego stanu sprawdzał się i nie pojechał dopóki Magiczna Żółta Pała nie obwieściła sukcesu z zbijaniu promili. Jak o kimś zapomniałem to przepraszam i oczywiście BARDZO DZIĘKUJĘ. Wierzcie albo nie, ale widok całej ekipy (o dziwo nie było tradycyjnego rozłażenia się po domkach) bawiącej się wspólnie przy jednym stole warty był tych paru dni jazdy z załatwianiem czego się dało. Warto było i niczego nie żałuję. Na koniec podziękowania dla obsługi ośrodka: dla Samego Wielkiego Kierownika - księdza Łukasza - czyli właściwego człowieka na właściwym miejscu, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych i wszystko się da. Dla sympatycznej Pani z Recepcji (niestety nie pamiętam imienia), której praca polega na załatwianiu rzeczy niemożliwych z uśmiechem na twarzy. Bo co ma się nie dać, jak się musi dać. I kilku/nastu innych osób, które kręciły się gdzieś w tle. Przy okazji krótka scenka rodzajowa: Piątek, około 14. Tom64: To Ciebie nazywają "ksiądz"? Wielki Kierownik: Tak Tom64: Ale, że naprawdę jesteś księdzem? Wielki Kierownik: Tak Tom64: Kończę. Za jakiś czas znów coś zorganizujemy P.S. Została bluza. Brązowa. Cropp. Rozmiar L (el). Jak coś, jest u mnie.
__________________
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozpoczęcie Lata On Road komunikat i wskazówki | felkowski | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 7 | 25.06.2013 13:47 |
ROZPOCZĘCIE LATA, trasa OFFowa | majki | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 18 | 25.06.2013 09:46 |