Buty

[abrasadera]

miałem takie nowe na sprzedaż i to są stricte off radowe buty - fajny zawias, super wykończenie tu jest link do testu w języku UK http://www.dirtrider.net/drn_tested/...idi_force.html - dobre opinie na adv

[tomekc]

Czytalem troche opinii, w sumie nikt na nie nie narzekał - co oznacza ze to sa typowe off-roadowe buty bo moje zastosowanie dla nich to miala by byc turystyka, czyli caly dzien na nodze + troche lazenia (a do tego tez podobno sie niezle nadaja)

[Babel]

Napisał tomekc

Czytalem troche opinii, w sumie nikt na nie nie narzekał - co oznacza ze to sa typowe off-roadowe buty bo moje zastosowanie dla nich to miala by byc turystyka, czyli caly dzien na nodze + troche lazenia (a do tego tez podobno sie niezle nadaja)

Nie no moim zdaniem to one bardziej własnie offowe są.
Miałem podobny model to jak dla mnie za dużo plasiku i za sztywne będą na Twoje potrzeby
Do turystyki to np Hubert miał fajne HG z Goretexem - gdzies to jest na forum opisane

[abrasadera]

tomekc raczej jest Ci potrzebne coś takiegoz przedziału dual jak oxtar infinity http://www.advrider.com/forums/showthread.php?t=69649 masz jeszcze bmw savanna i sidi discovery bo myślę, że myślisz o tym co inni myślą czyli bucie który ma chronić nogę a potem być wygodny do poruszania się

[tomekc]

Dokładnie!
Na dodatek póki co ma to byc but który będzie jeszcze chwile rade dawał w wyjazdach po czarnym na debilce.....

[majki]

Mam zagwostkę. Chcę kupić buty: wysokie i dość dobrze chroniące, ale zarazem dające trochę komfortu. Problemem jest rozmiar: min. 48, a nawet 49. Z tego co do tej pory mierzyłem pasują mi dwa modele:
Alpinestars Vector (srebrno-czerwono-czarne przynajmniej będą dość pasować do mojej AT, rozmiar 14/49) oraz Forma Terrain TX (czarne, 14/48)

Vectory są "lżejsze", mniej off, dość wygodne, łatwiej się je zekłada/zdejmuję, spodnie BF desert mogę zapiąć na nich i ogólnie są dość ok. Podeszwa twarda, ochrona ogólna wydaję się być niezła. Koszt 700 zeta. Martwi mnie ich podeszwa, jest mało urozmaicona i coś czuję, ze się będą ślizgać na piachu, błocie, glinie itp.

Formy są trochę na styk z rozmiarem, nie uwierają, ale czuję że trochę dotykam palcami, coś się pewnie ułożą, ale zapasu nie mam. Są bardziej off, mają zawias, który nieźle działa. Mają 4 klamry plastikowe, grube ochraniacze na piszczeli (spodnie ledwo co wchodzą na nie, zapiąć się nie da). Są twarde i sztywne, ale zawias umożliwia chodzenie i wyczucie sprzęta. Koszt 600 zeta.

Są jeszcze Gaerne Fastback, ale ich nie mam gdzie przymierzyć, ani nawet dotknąć. Musiałbym brać w ciemno. Mają jakiś system zawiasowy i też są dość offowe. Rozmiar 48, koszt 650zeta.

I teraz pytanie: które brać Nie potrzebuję do stricte offowych zastosowań, ale zdarza mi sie zjeżdzać z czarnego i raz już sobie załatwiłem stopę, więc chcę coś twardego, ale również nadającego się do turystyki. Macie jakieś doświadczenia z tymi modelami Spawa dość pilna.

[Misza]

Alpinki pewnie mają dużo gąbki w środku co? Będą śmierdzieć okrutnie za niedługo... Te Formy ma koleś, skrzypią niemiłosiernie i nie da się tego u nich wyleczyć . Obczaj O`neale Clutch (ja mam i se chwale) albo O`neal Element - ale są bez zawiasu.

Te Gaerne mogą być dobrym wyborem.

[Babel]

Napisał Misza

Alpinki pewnie mają dużo gąbki w środku co? Będą śmierdzieć okrutnie za niedługo...

Ja kupiłem Alpinki Tech4- są wygodne ale jak pisałes sporo gąbki w srodku i dla tego w domu ich nie trzymam bo lekko walą (Pytanie co z tym robić) .
O są na tym zdjęciu:
http://picasaweb.google.pl/korytowpr...34073788225618

Wadą typowo crossowych butów tych tańszych jest ich przemakalność - moje są prawie jak sandałki
Cena mnie skusiła - nie całe 500 ale czy to był super wybór - na pewno chronią, są super wygodne ale ich przemakalność...

Co do rozmiarów buty nie mogą być na styk - dobrze o numer większe.
Poprzednio miałem Falco i były na styk - skończyło sie zrywaniem paznokcia u mnie
A za to te Falco moim zdaniem lepiej były zrobione od Tech 4
Zobacz może to jest ciekawa propozycja - jakby był rozmiar dla mnie ja bym wziął (wprawdzie ja miałem inny model ale sprawowały sie super i nie przemakały tak bardzo):
http://moto.allegro.pl/item760772712...tnia_para.html

[majki]

Napisał Babel

Wadą typowo crossowych butów tych tańszych jest ich przemakalność - moje są prawie jak sandałki

Co do rozmiarów buty nie mogą być na styk - dobrze o numer większe.
Poprzednio miałem Falco i były na styk - skończyło sie zrywaniem paznokcia u mnie

Hmmm...Vectory są podobno tylko trochę niżej niż tech 10, więc nie są z niższej półki. Poza tym buty za 6-7stówek nie są chyba najniższą półką.

Wiem, ze nie powinny być na styk, ale przy moim rozmiarze, jeżeli nie uciskają, to czasem nie mam za dużego wyboru. Właśnie przez szukanie rozmiaru nie kupiłem wcześniej porządnych butów, czego efektem była lekka masakra stopy. Staram się wybrać buty, które nie będą mi przeszkadzały przy dłuższym użytkowaniu.

Co do tych Falco, to widziałem je już jakiś czas temu, ale jakoś obawiam się o ich ochronę np. kostki, piszczeli. Jak już chcę/mogę wydać grubszą kasę na bezpieczeństwo, to wole nie oszczędzać tak mocno. Nie kupię od razu Crossfire'ów, ale te 6-7stówek bym wydał, żeby znowu nie łazić 6tyg w gipsie.

[majki]

Alpiny wcale nie miały więcej wypełnienia niż np. formy. Nie zauważyłem, żeby były jakieś bardziej kapciowate.

Skrzypienie nie jest jakimś dużym problemem, jeżeli zawias się nie sypie, szwy nie puszczają, itp. to to ich nie dyskwalifikuje.

Gaerne nie są złe, ale nawet ich nie dotykałem, nie wiem jak leża na stopie, ile ważą, jak działa zawias itp. Ale też mi się dość podobają.

O'neale są typowo crossowe, a ja bym chciał w takich butach móc się jakoś przemieszczać bez moto. Ja wiem, że każda sroczka swój ogonek chwali.