15.09.2016, 01:15 | #1 |
Zarejestrowany: Dec 2014
Miasto: Zabrze
Posty: 86
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 dni 15 godz 19 min 22 s
|
Iran 2016 maj
Jakoś nie za bardzo idzie mi wstawianie relacji, lepiej wychodzi z jazdą. Ale jak zacząłem czytać relacje Iwasza z wyjazdu w ten sam kawałek świata i coś tam dopisywałem, to rzekło się - relacja musi być. Jak będę przynudzał - walić (byle nie w oczy :-) )
Tak jak większość, plan powstawał dobrych kilka miesięcy przed wyjazdem, chyba ze trzy. A we dwa też się da. Wiza Irańska łatwa i szybka, najpierw należy dostać numer referencyjny z irańskiego MSZ przez wytypowane biura. Ja załatwiałem przez Czeskie w Pradze (Zirharmia), koszt chyba 150zł i czas oczekiwania ok. 3 tygodnie. Jak już to masz, to z górki. Załatwiałem bez pośrednika ze strony ambasady. Panie wszystko wytłumaczą (po PL) a koszt wizy to chyba 50$. Najgorsza wiza to do Rosji (przez biuro Tamara) a na końcu Turecka przez neta. CDP załatwia sie jakieś 1,5 miesiąca przed wyjazdem i niestety należy wyłożyć 15k (zwrotne i to nawet szybko po przyjeździe) + chyba 750 zł za druk. Plan był jechać we dwóch i może przyłączyć się na dwa dni do grupy Niemców, Szwajcarów i Schnaidera (Adam na ... Shadow 750). W tej grupie był rodowity Irańczyk z niemieckim paszportem. Ale w takiej kupie, to chyba się tylko dobrze w karty gra a .... reszta dalej. Start 29.04 piątek po pracy. Tomek, drugi uczestnik leciał od rana z Poznania. Spotkanie na A1 koło Knurowa. Tutaj pewnie rozczaruje większość czytaczy, ja leciałem na GS1200 a kolega GS800. Poniżej już tekst z FB. No i zaczynam się pakować, jakoś pusto w kufrach się zrobiło - jeszcze kilka wyjazdów i będę zabierał tylko jeden :-) (dochodzę do perfekcji). Motocykl przygotowany (chyba) dokumenty kompletne tylko pogoda jakoś nie dopisuje - tutaj, bo tam 35oC. Dzień 1 Hejka, piszę, bo mam neta a następny nie wiadomo kiedy będzie? Nocleg za Budapesztem, po drodze koło południa fajnie ale z godziny na godzinę bardziej rześko, tragedii nie ma ale Tomek dzisiaj ponad 950km, więc zmęczony i przybity (halogen odpadł, łańcuch to naciągał to popuszczał, navi padła ale w pokoju ruszyła) więc dodatkowo jeszcze umartwiony. Hotel przy autobanie spoko, miał być jeden pokój 2 os, ale oszlo boszlo i mało asertywny Tomek przydeptał z drugim kluczem - dzisiaj na bogato! Kolacja z węgierskim dodatkiem - było ostro! Musieliśmy domówić picie. Jutro cel to podlecieć pod TR granicę - zobaczymy. Dzień 2 Pobudka, na śniadanie strepsils i w drogę. Na zewnątrz podobno 4oC ale mam nadzieję, że ruch mniejszy. Wczoraj chyba pół Austrii i znaczna część Niemców uciekała od Merkel do Orbana. Autostrady mocno zapchane. Znowu tutaj (w knajpie przy drodze na Serbię/Turcję) pełno Turków, majówka i emigracja, która kasę z socjalu wiezie do TR :-) Oj granica może być pełna!? P.S. awarie Tomka (halogen) usunęliśmy podstawowymi narzędziami, czyli trytytką i taśmą -pewnie wytrzyma do końca! |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Iran, sierpień 2016 | iwasz | Trochę dalej | 42 | 23.04.2017 23:47 |
Iran, maj 2016, moto na przyczepce do Bułgarii | schneider | Umawianie i propozycje wyjazdów | 6 | 24.11.2016 11:38 |
“LT Enduro season opening 2016”, 2016 April 16-17 | Drak'as | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 0 | 07.03.2016 16:01 |
Iran 2014 | CeloFan | Trochę dalej | 18 | 25.11.2015 09:54 |
Iran | ofca234 | Przygotowania do wyjazdów | 24 | 16.08.2015 09:21 |