09.05.2009, 20:01 | #21 |
witajcie.
zasadniczo wersja 'alfa beta' to powiedziane troche nie tak... wersja na łobroskach znajduje sie aktualnie w sprzedazy i jest sprzedawana - nie tylko ze sie znajduje. prawda jest taka ze jak sie czlowiek uprze to urwie i zepsuje wszystko i wszedzie. patrz: blotniki, plastiki, mocowania owiewek, krzywe wsporniki kiery w wielu afrach, zalane połaczenia elektryczne skutkujace wypalaniem sie stykow... znam takich ktorym udalo sie zerwac mocowanie dyszy mimo tego ze byla przytwierdzona do wahacza na stałe, zdawało się, za pomoca przemysłowych opasek stalowych zamysł był taki zeby było to urządzenie uniwersalne, nie znaczy jednak ze skoro do wszystkiego to do niczego... WIEKSZOŚĆ, tj. spokojnie 95% motocyklistow nie ma problemu w postaci urywania sie dyszy z powodu kolizji z przyrodą. w tej cenie ciężko lub niemożliwym będzie znalezienie urzadzenia o podobnych walorach uzytkowych i jakości mocowań /scott chyba wciąz moglby sie czegos jednak nauczyc/. zatem Panowie: koszt mojej mysli to 260PLN. koszt waszej w kwestii takiego umiejscowienia dyszy zeby jej sobie nie urwac moze byc bezcenny. ew. pozostaje kwestia wozenia ze soba puszki spraju pod siodlem - nie urwie sie na pewno. nigdy. ło. galimatjas
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
10.05.2009, 15:50 | #22 |
mocowanie poprawione i bedzie znacznie TRUDNIEJ je urwac - Bajrasz dawaj foty.
matjas
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
25.05.2009, 22:48 | #23 |
świeżym warto być:)
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DWR
Posty: 1,242
Motocykl: RD07a
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 10 godz 52 min 48 s
|
pierwsze zdjęcie przed zmianą, drugie po modyfikacji.
Raczej wątpię, aby po zmianie coś mogło o to zawadzić.
__________________
pozdrawiam Pan Bajrasz |
05.06.2009, 13:35 | #24 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gdańsk
Posty: 29
Motocykl: RD07
Przebieg: 42000
Online: 2 dni 5 godz 44 min 0
|
I jak użytkownicy motooilera – sprawdza się to cudo czy tak sobie
Dajcie znać jak z opiniami na temat bo się właśnie zastanawiam czy zainwestować w to to właśnie czy jednak scott czy pozostać przy sprayu Dzięki |
16.06.2009, 14:11 | #25 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 157
Motocykl: RD07a
Przebieg: 44 tkm
Online: 1 dzień 5 godz 44 min 20 s
|
ponieważ matjast jest z wrocławia, to cała grupa breslau już ma (ja też) i chwalę sobie, poza tym, że wygoda to też sprawa kosztów - lejesz hipol
|
18.06.2009, 09:45 | #26 |
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Łapanów
Posty: 325
Motocykl: RD03
Przebieg: 97546
Online: 1 tydzień 15 godz 16 min 9 s
|
Wtajcie, Mam takie pytanie.
Czy używając takiego wynalazku bardzo brudzi się powierzchnia wahacza, felgi przy jeździe po asfaltach a co za tym idzie z małym dozowaniem oleju? Jak wygląda to w praktyce? Słyszałem, że jest to nieciekawe rozwiązanie pod tym względem.
__________________
... wolność i przestrzeń niczym nieograniczona ... |
18.06.2009, 10:44 | #27 | |
Mam przerąbane :)
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: WTA
Posty: 1,656
Motocykl: RD07a
Przebieg: stoi
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 14 godz 55 min 9 s
|
Cytat:
Trzeba uważać jak się odkręca zaworek tzn regulację, bo jak ma max to może ochlapać po jakimś czasie i oponę nawet. |
|
20.06.2009, 14:00 | #28 |
wiem ze byc moze nie powinienem odpowiadac sam ale trudno - jak mowia jedno zdjecie lepsze niz tysiac slow.
moto po przejechaniu około 1000km od ostatniego myciu /az wstyd.../ niestety sporo ostatnio popaduje wiec jak widac nanioslo na wahacz od gory piachu itede /NIE ma tam jednak oleju/. jedyne co jest zaolejone to osłona łańcucha - ale tak to juz jest, tym bardziej ze ja lubie jak mam dobrze posmarowane... celowo przetarłem kilkoma ruchami szmatki felgę na dole koła - tylko pył i piach. zadnego zaolejenia. poza felgą na dole nic nie bylo czyszczone. dodatkowo polecam uwadze łańcuch. byżuterja normalnie no i tak to jest. pozdrawiam Was serdecznie matjas 18062009_003.JPG
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
04.08.2009, 14:35 | #29 |
Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: Żory
Posty: 4
Motocykl: DRZ 400 SM "KOZA"
Online: 7 min 21 s
|
Cześć i czołem
bardzo fajne te Wasze urządzonko . Chce to do swojej koZy tylko ta metoda montażu nie jest twarda tzn ten sterownik mogę sobie gdzieś schować pod siedzenieu lub gdzie na rury na ramie zeby nierozciagac tak tych kabli po całym motocyklu . P.s prąd podłacza sie normalnie do klem akuulatora ? Ostatnio edytowane przez mateuszzory : 04.08.2009 o 14:55 |
04.08.2009, 15:51 | #30 |
hej
no mozna wrzucic gdzie sterownik i nie ogladac go nigdy ale: nie jest on znowu tak wielki /mniejszy niz pudeleczko zapałek/ zeby sie nie zmiescil gdzies na kierze, z drugiej strony to umieszczajac go z dala od zasięgu rąk tracisz mozliwosc korekcji wydatku podczas jazdy. z trzeciej strony moze i na korekte w DRZ za bardzo nie ma czasu przewody sa w jedny kablu wiec ic nie dynda. jesli to umocujesz trytytkami a mnostwo ich jest zestawie nic zlego nie powinno sie dziac. zdrv matjas P.S. W ZWIAZKU Z PONAWIAJĄCYM SIĘ FAKTEM REJESTROWANIA SIĘ NA FORUM AT I TA OSÓB , KTÓRE REJESTRUJĄC SIĘ CHCĄ SKORZYSTAĆ Z OFERTY SPECJALNEJ NA MOTOOILERA ZMUSZONY JESTEM OGRANICZYĆ ZASIĘG OFERTY JEDYNIE DO KLUBOWICZÓW, KTÓRZY ZAREJESTROWALI SIĘ NA FORUM PRZED DNIEM UKAZANIA SIĘ NINIEJSZEGO WĄTKU. Wybaczcie ale jestem juz zmeczony takim kombinowaniem a przede wszystkim bardzo nie mam czasu na tłumaczenie wielu ludziom dlaczego 'tam jest taniej a ja musze zapłacić drożej...' Mam nadzieję, że osobom tutaj obecnym nie muszę tłumaczyć dlaczego TU jest taniej zdrv
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa Ostatnio edytowane przez matjas : 05.08.2009 o 09:01 |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Motooiler | robertG7 | Wszystko dla Afryki | 25 | 29.03.2014 08:19 |
Porada łańcuchowa pilnie potrzebna ... | paku | Rama, zawieszenia, napęd | 3 | 10.08.2009 10:51 |