Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 18.07.2015, 21:09   #21
ocoloko
 
ocoloko's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 532
Motocykl: RD07a
ocoloko jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 dni 9 godz 34 min 32 s
Domyślnie

Do dupy ten hostel. Nie ma telewizora
__________________
"one for joy and one for sorrow"
ocoloko jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.08.2015, 14:22   #22
Maurosso
 
Maurosso's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2014
Miasto: Rz-ów
Posty: 649
Motocykl: RD07
Maurosso jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 14 godz 42 min 51 s
Domyślnie

Na prośbę ocoloko, mały updejt

Dwa tygodnie to mało na Iran. Lada dzień muszę stąd zmykać. Mogłem wizowy temat Turkmenistanu pchnąć o tydzień...ale myślałem że 2 tygodnie już tak całkiem całkiem. Nopes. Miecha przynajmniej by się przydała.

Póki co, mogę ten kraj określić jako Eden dla każdego na dual sporcie. Gdyby nie te chrzanione pomysły z CDP...

Piękne, kręte asfalty na przełęczach, jeszcze piękniejsze szutry i górskie trasy na każde zawołanie. No i pustynie na których można sobie pomarzyć o Dakarowaniu

To że motocykle powyżej 200cc są tutaj nielegalne sprawia...że za każdym razem gdy się zatrzymamy, można się poczuć jak jakieś zjawisko. Spęd i ciekawość ludzi jest wielka, ale nigdy nie nachalna. Dla przykładu, przez te dwa tygodnie, nikt ani raz nie poprosił mnie wprost o pieniądze (co np. w Turcji i wielu innych krajach było nagminne).

Afra ciśnie bezproblemowo. Poza kilkoma żenująco małymi problemami (spalony bezpiecznik od szpeju czy spalona żarówka), gdzieś jeszcze przed Gruzją, to nic mnie na dłużej nie zatrzymało. Pompa trochę dawała o sobie znać...ale kupiłem w Górskim Karabachu nowy przekaźnik za dolara i od tego czasu ani czknięcia Pomimo żaru z nieba...nic oleju nawet nie łyknęła. Póki co dolałem może ze 100ml, a i to tak bardziej zapobiegawczo niż z potrzeby.

Dwa dni temu, 11 500km od domu na liczniku, złapałem pierwszego gwoździa w Mitasa z tyłu ;]
Wielki był skurczybyk. Niczym palec wskazujący. Rozorał dętkę straszliwie...ale 50m od miejsca w którym się zatrzymałem, miejscowy magik jakimś cudem ją pięknie zwulkanizował za 2 dolary.

Kilka dni temu, spotkałem pierwszego motocyklistę od czasu Gruzji. Francesco, czyli włoski GSiarz obładowany aluminium, który też był na objeździe Iranu.
Mieliśmy różne kierunku, ale stwierdziliśmy że jeden dzień pokręcimy się razem. Obraliśmy za kierunek jedno ze słonych jezior. Po dojeździe tam, aby wjechać w jego centrum, trzeba było zjechać z czarnego i przejechać po naprawdę twardej, porządnej szutrówce kilka kilometrów.

Ja nawet się nie zastanawiając, skręciłem w nią...pomykam bez problemu, ale patrzę w lusterko, a GS'a nie ma...wróciłem do asfaltu, a Francesko do mnie, że on don't like sand. Mówię mu: Tyyyypie...to żaden sand. To szuter jest. Skaczę po drodze, pokazuję że twarde to, oparte o skamieniałą sól...Nie ma opcji...nie wjedzie. Pomimo że Anakee 2 na kołach, więc z palcem w otchłani dał by rady.

Jako, że mieliśmy jeszcze francuski plecaczek ze sobą, to skradłem mu plecaczek i wbiliśmy się obadać zachód słońca na wydmach po środku jeziora

Odziwo...po kilkunastu minutach, chyba pojechałem mu po ego jak go wyśmiałem, i przyjechał nas. Ale pospinany był straszliwie Sztywny cały na tym moto, aż śmiesznie było to oglądać. Pokręciłem trochę koślawych bączków po wydmach, obładowany swoimi sakwami, workami, znakami ostrzegającymi przed wielbłądami...nie mógł uwierzyć, że tak można :P

Pamir wzywa, czas dalej kręcić kilometry na liczniku
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg Iran3 (29 of 233).jpg (1.02 MB, 65 wyświetleń)
Typ pliku: jpg Iran3 (194 of 233).jpg (1.08 MB, 45 wyświetleń)
Typ pliku: jpg Iran3 (196 of 233).jpg (918.3 KB, 43 wyświetleń)
Typ pliku: jpg Iran3 (203 of 233).jpg (1.03 MB, 40 wyświetleń)
Typ pliku: jpg Iran (45 of 56).jpg (1.13 MB, 35 wyświetleń)
Typ pliku: jpg Iran (47 of 56).jpg (1.08 MB, 34 wyświetleń)
Typ pliku: jpg Iran (50 of 56).jpg (1.15 MB, 35 wyświetleń)
Typ pliku: jpg iran7 (9 of 13).jpg (969.6 KB, 634 wyświetleń)
Typ pliku: jpg iran7 (2 of 13).jpg (990.4 KB, 40 wyświetleń)
Typ pliku: jpg iran7 (7 of 13).jpg (381.5 KB, 41 wyświetleń)
__________________
Marcin vel "Gruby" aka "Maurosso"
Maurosso jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.08.2015, 14:29   #23
fassi
Fazi przez Zet
 
fassi's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 6,238
Motocykl: RD07
Przebieg:
Galeria: Zdjęcia
fassi will become famous soon enough
Online: 9 miesiące 1 tydzień 1 dzień 18 godz 53 min 9 s
Domyślnie

Kierwa, ale pieknie. A widze ze tablica rejestracyjna zobowiazuje I tak powstaja legendy o Polakach na zachodzie

Fota z gwiazdami do kalendarza

3mam kciuki i szerokosci zycze
__________________
Za dwadzieścia lat
bardziej będziesz żałował
tego czego nie zrobiłeś,
niż tego co zrobiłeś.
fassi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.08.2015, 14:30   #24
zaczekaj
Asia
 
zaczekaj's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Złotoryja/ Wrocław
Posty: 2,289
Motocykl: XL750, CRF300RALLY
Galeria: Zdjęcia
zaczekaj jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 6 dni 3 godz 47 min 6 s
Domyślnie

Pięknie!
zaczekaj jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.08.2015, 14:35   #25
puszek
 
puszek's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,763
Motocykl: RD07a
puszek jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 51 min 11 s
Domyślnie

Ot i cała dyskusja na temat GS i Afry zbedna...:-)))
Super , zbiraj sie do relacji, rób zdjecia, zapiski ,bo nie odpuscimy .Powodzenia
puszek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.08.2015, 14:37   #26
wilq.bb
 
wilq.bb's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2013
Miasto: Bielsko-Biała
Posty: 1,292
Motocykl: zJAWA 350 TS
wilq.bb jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 2 dni 15 godz 15 min 28 s
Domyślnie

Pięknie, foty też zacne... aż chciałby się spakować i jechać tam! No w sumie to od jakiegoś czasu już po głowie mi się to kołacze....
Powodzenia, bezpiecznych km i dużo ładnych zdjęć - to ostatnie ku naszej uciesze
__________________
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas

Nie piję alkoholu skażonego....akcyzą.
wilq.bb jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.08.2015, 14:43   #27
Maurosso
 
Maurosso's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2014
Miasto: Rz-ów
Posty: 649
Motocykl: RD07
Maurosso jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 14 godz 42 min 51 s
Domyślnie

Dzięki Fassi.
Takie do kalendarza przygotuje w domu, na normalnym monitorze i rozsądnym procku

Rozwiń sprawę tablic rejestracyjnych, bo temat nie jest mi znany :P
__________________
Marcin vel "Gruby" aka "Maurosso"
Maurosso jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.08.2015, 14:44   #28
sluza
 
sluza's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Bialystok I Akalice
Posty: 1,729
Motocykl: AT RD07a; XR600R
sluza jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 11 godz 29 min 45 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał fassi Zobacz post

Fota z gwiazdami do kalendarza
Jak to bym chciał ją mieć na fototapecie, jakieś 3x5 metrów
sluza jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.08.2015, 15:04   #29
Ypsi
malarz
 
Ypsi's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Zabrze
Posty: 1,413
Motocykl: RD07b HRC
Ypsi jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 1 tydzień 3 dni 5 godz 30 min 55 s
Domyślnie

Sorki Maurosso, że Ci się wtrącę, ale dla Puszka i innych zainteresowanych, wyprawę można śledzić na
https://www.facebook.com/afranapamir
Nie trzeba mieć konta na tym całym face... ja też nie mam... wszystko jest ogólnodostępne.

W pracy sobie zaglądam.

Pozdrawiam
Ypsi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.08.2015, 15:17   #30
Maurosso
 
Maurosso's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2014
Miasto: Rz-ów
Posty: 649
Motocykl: RD07
Maurosso jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 14 godz 42 min 51 s
Domyślnie

Żadna tam wyprawa Ot wycieczka dłuższa niż standardowa. Gdyby to WSK125 była...albo rower...albo bez GPS'a i mapy w tereny nieznane...wtedy można by o wyprawie mówić
__________________
Marcin vel "Gruby" aka "Maurosso"
Maurosso jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Wycieczka Pamir. olecki79 Umawianie i propozycje wyjazdów 3 09.06.2015 21:38
Pamir w 4x4 Elwood Umawianie i propozycje wyjazdów 3 07.04.2012 08:30


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:07.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.