pad jako nawigacja

[matjas]

no nic. miałem zestaw 60Cx+Solid+KodakPlay.
teraz mam XperięActive z Automapą i Oruxem, która ma zastąpić powyższe urządzenia...
Zobaczymy jak to będzie - na pewno napiszę co mnie spotkało od tego zestawu za czas jakiś.
Póki co z telefonu jako takiego jestem bardzo zadowolony.
Z aparatu również - takoż z kamery.
Orux robi to czego oczekiwałem od 60Cx
Automapa robi to co robił 60Cx lepiej.

Praktyka pokaże jakie będą koleje losu tego kombajnu. Na + na pewno można zaliczyć większy wyświetlacz. Niestety działa tylko z podświetleniem.
Czy producenci tych smarkfonów nie mogliby uczyć się od mądrzejszych i zrobić takiego dotykowego wyświetlacza jak miała 'starożytna' 60tka? przeciez w dzień na moto niepotrzebne mi było jakiekolwiek podświetlenie a to jednak żre baterie potężnie...

Dzisiaj wycyckałem baterię po całonocnym ładowaniu do cna o 16.00.
W ciągu dnia około 2h rozmowy, vifon w zasadzie cały czas. i poszło. niezbyt dobry wynik
Pocieszam się tym, że jednak z reguły jestem w pobliżu prądu i nie ma problemacji z ładowaniem i uzupełnieniem. Na moto również można ładować podczas jazdy a jak leje po prostu zamknąć port ładowania - 6h samego navi powinna pociągnąć. Nie chciałbym dłużej jechać w deszczu.

Na koniec napiszę jeszcze, że miałem już dedykowane urządzenie do nawigowania. Było naprawdę ok. Bardzo bardzo je lubiłem. Podobnie jak Kamerę HD i mój solidowy telefon. Nadszedł jednak pewnego dnia taki moment, że szlag mnie trafił na cały ten szpej i postawiłem na 'okazyjneużywanietelefonujakoGPS' bo tak faktycznie się dzieje. W roku mam szansę na jeden dłuższy wyjazd i kilka weekendów luzu od mojej czeredki i nie będę się szpejował jak na jakąś wojnę. Ja mam takie określone potrzeby - mam nadzieję, że zakupionym sprzętem się nie zawiodę. Gdyby jednak tak było, na pewno o tym ode mnie usłyszycie.

Mi najbardziej brakuje Ozi Explorera w nawigacjach. W połączeniu z dobrymi sztabówkami to rozwiązanie idealne: masz prawdziwą, bardzo dokładną mapę i położenie na niej z GPS.
heh, właśnie się dowiedziałem, że skalibrowana przeze mnie 10 lat temu setka z Ukrainy i wystawiona w Internecie za darmo jest sprzedawana za 75 PLN...
Jak poszperacie dobrze, to kalibracje znajdziecie za free. Na Ukrainie te mapy sa bezkonkurencyjne.

[matjas]

Sneer - masz pojęcie jak ma się OZI do Oruxa bo ten drugi to jakaś chyba nowa pratfolma co nie?
Lookałem na Oziego ale bez zewnętrznego wsparcia to nie do rozgryzienia dla mnie. Orux jakoś poszedł - zdecydowanie przystępniejszy program nawet dla takiego lajkonika jak ja. On równiez umozliwia korzystanie z map w dowolnej postaci i ich kalibrowanie więc MNIEMAM, że jest chyba przystępniejszy niż oZI ale może wypowiedzą sie ci, którzy kumają obydwa programy. Dla mnie niestety OZI był nie do przejścia.

Trwałe i trudne do zepsucia urządzenie z androidem to IMO znak czasów i ciężko się mu oprzeć bo ma masę zalet przy kilku wadach. Kiedy za kilka lat zobaczę taki wszystkoodporny, dopracowany telefon, z lepszą niż dziś baterią + z możliwością bezprzewodowego ładowania indukcyjnego w uchwycie na moto lub w puszce - nie będę się zastanawiał ani chwili.

[sebol]

Napisał sneer

Mi najbardziej brakuje Ozi Explorera w nawigacjach. W połączeniu z dobrymi sztabówkami to rozwiązanie idealne

Oziego chyba można zainstalować na urządzenia z Win CE. Takowych już trochę jest .Na Win CE można też dać AM jak i podobno przekonwertować mapy Garmina . Takiego sprzęta już sobie upatrzyłem , ale to nowość i czekam na lepszą cenę . Pewnie przyszły rok .
Dodam , że faktycznie na oziego trzeba "trochę" czasu poświęcić. Dosyć rozbudowany i mało intuicyjny program .

[Robin]

Ja tam od kilku lat używam swojego starego, leciwego Iphona 3GS – tego jeszcze chyba w miare najbardziej odpornego na upadki i takie tam.
Od roku czasu używam go wraz z dedykowanym zestawem do motocykla w skład którego wchodzi: zestaw ładujący – zasilany bezpośrednio z aku, z własnym sterowaniem i takie tam, instalacja wodo i wstrząsoodporna, uchwyt typu RAM i obudowa do telefonu – wodo i wstrąsoodporna. – Wszystko sprawdzone wielokrotnie w czasie silnych opadów deszczu, w temperaturach od ujemnych do ok. plus 28 stopni, więcej niestety nie bywało w zeszłym roku na zielonej wyspie gdzie przebywam. Zestaw w każdych warunkach sprawdził się wyśmienicie, nic nie mogę mu zarzucić. Przetrwał też kilka wywrotek i nic się nie stało ani z telefonem ani z zestawem.
Używam na nim 3ch różnych nawigacji w zależności od humoru. TomTom, Navigon i ostatnio wrzuciłem Garmina.
Sprawdza się to na tyle dobrze, że zarówno na motocyklu jak i w samochodzie nie używam już dedykowanych nawigacji, tutaj mam wszystko w jednym. Telefon, mini komputer, navi, a od biedy i aparat z kamerą.
Także polecam.
Kilka fotek jak to u mnie wygląda. Sorki za jakość zdjęć, ale nad moto w garażu mam świetlówke i odbicia się robią:



TomTom Europe


Navigon


Garmin

[Rychu72]

Matjas
Tak czytam i zastanawiam się, czy kumulowanie wszystkich szpejów do jednego to nie strzał w stopę. Pada Ci ten sprzęt i tracisz możliwość dzwonienia, nawigowania, robienia fotek itd.
Większa ilość gadżetów mniej wygodna, ale jak coś padnie to inne działają.
Staram się też dublować funkcję na taką okoliczność.
Nokia zawsze jest w stanie zastąpić mi tymczasowo Larka, aparat, kamerę HD.

Napisał matjas

Sneer - masz pojęcie jak ma się OZI do Oruxa bo ten drugi to jakaś chyba nowa pratfolma co nie?
Dla mnie niestety OZI był nie do przejścia.

Niestety Oruxa w ogóle nie znam, za to Ozi dość dogłębnie - nawet przygotowałem polska lokalizacje tego softu (niestety po stronie australijskiej zainteresowanie znikło...).
To, co było dobre w Ozi, to jakość modelu do przeliczania pozycji. Na starych ukraińskich sztabówkach odchylenia w terenie nie przekraczały 5 metrów, jeśli mapy kalibrowałeś je na 4 punkty. + dużo gadżetów, które pozwalały odtwarzać poruszanie się w terenie (w 3D też); + duża liczba formatów strumieni danych z urządzeń, + szybkość działania nawet na najsłabszych ARMach. No, 10 lat minęło, pewnie dziś to nic nadzwyczajnego.

[matjas]

Napisał Rychu72

Matjas
Tak czytam i zastanawiam się, czy kumulowanie wszystkich szpejów do jednego to nie strzał w stopę. Pada Ci ten sprzęt i tracisz możliwość dzwonienia, nawigowania, robienia fotek itd.

NIE ŁUDZĘ się abym miał wyjeżdżać w najbliższej pięciolatce gdzieś w dalekie piz.u i NAWET gdyby cokolwiek takiego się stało to do domu zawsze wrócę po drogowskazach czy nawet w offie pytając ludzi.
Uważam, że nie potrzebuję mieć w garażu wyprawówki enduro i samochodu 4x4 po to aby na nie patrzeć - wiem, że nie wykorzystam ich w nadchodzących latach z różnych przyczyn. Dlatego też po odbyciu szczerej rozmowy z samym sobą zdecydowałem się taki właśnie krok. I nie żałuję póki co.

@Sneer - OZIego już usunąłem z karty. Niestety nie będę sie wbijał w rozgryzanie kolejnego softu, którego funkcje tak naprawdę nie są dla mnie. Większość gruntówek w promieniu 100km od domu gdzie mogę dojechać swoim endurakiem jest na AM a track mogę czytać w Oruxie - jednak o niebo łatwiej.

NA KONIEC tak mniej OT - jak nawigować po europie? AM na adroida kończy się na Polsce. Działa OK i nie mam zastrzeżeń. Ale EU? Czym to obskoczyć? Powyżej widziałem TT i Garmina na IPhonie. Na Androida też są takie rzeczy?

matjas

[Robin]

TT i Navigon jest na Androida - używam czasami na Galaxy SIII mojej żony, nie wiem jak z Garminem - nie chciało mi sie szukać bo na codzień nie uzywam tego telefonu.

[Rector]

Napisał matjas

NA KONIEC tak mniej OT - jak nawigować po europie? AM na adroida kończy się na Polsce. Działa OK i nie mam zastrzeżeń. Ale EU? Czym to obskoczyć? Powyżej widziałem TT i Garmina na IPhonie. Na Androida też są takie rzeczy?

matjas

Na Androida, (jest też na iphona ) do podróży samochodem po europie używam Sygic i jestem zadowolony, działa naprawdę dobrze - zaznaczam, iż nie testowałem błąkania się bezdrożami. Ale hotele i adresy znajduje Najważniejsza zaleta, wszystkie mapy ściąga offline i obsługuje nie tylko Europę.

Sam Sygic jest produkcji chyba czeskiej.