|
Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
29.03.2018, 09:54 | #21 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 40 min 35 s
|
Jest jeszcze jedna stacja na F923 kolo miejscowosci Bru.
|
29.03.2018, 10:06 | #22 |
Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Emigracja. Hamburg
Posty: 294
Motocykl: RD07
Online: 1 tydzień 5 dni 15 godz 1 min 28 s
|
Z hotelmi se nie poszlejecie, bo tam nie ma hoteli bylem jakies 25dni na islandii, objechalem calą Rink Road i widzialem moze kilka Campingow
Sa odcinki gdzie długo nie ma stacji. Na północnych klifach byly takie znaki drogowe z napisem 300km i skreślonym dystrybutorem Czasami dystrybutor u kogos na podwórku to jest stacja. Automatyczny, płatny kartą. Cen paliw nie powiem, bo bylem kilka lat temu. Na pewno zrezygnujcie z wwożenia mięsa i serów, żywnosci pochodzenia zwierzęcego! Zrezygnujcie i to bardzo. Kosztuje to w pierwszym dniu wycieczki 500euro, a szukaja panowie z psami. Rygorystycznie przestrzega się tam zakazu wwożenia prod. pochodzenia zwierzęcego. Bywają kawałki z konkretnym, gliniastym, bardzo ciężkim klejącym błotem. Inne ze skałami. Warto zabrać trochę części, bo myślę, że tylko w Stolicy da się coś kupić |
29.03.2018, 11:37 | #23 |
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: psary
Posty: 195
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 1 dzień 8 godz 11 min 47 s
|
Ustalmy ...Islandia jest droga i tyle....
Co do hoteli...nie panikowałbym...można sie przespać w prywatnych domach co mają pokoje...ceny rożnie ale nie ma poniżej 100e... Podstawa to trafienie z pogodą ...można mieć super i wtedy wszystko pieknie i taniej(namiot) jak leje i jest zimno to jest już szkoła przetrwania.. Nikt wcześniej nie wspomniał o imo postawowych tematach.... *nie ma jazdy poza trasami....spotkaliśmy strażników ktorzy zrobili nam pogadankę *benzyna...trzeba ją mieć w nadmiarze...przelot przez interior mocno zawyża spalanie * najtrudniejsza sprawą jest przeprawa przez rzeki(brody)...( był dzień gdzie przejechaliśmy ponad 15) do tego radzę się dobrze przygotować i na ew. kłopoty.(woda raz przelała mi się przez bak i siedzenie (a rzeczka wyglądała na spokojną) i dalej już jechałem bez świateł * moto nie jest uwzględnione w opisie danej drogi i jej przejezdności (przyjmuje sie ,że moto to male 4x4) * po deszczu sprawy przejezdności ..to loteria.. * w przypadku niepewnośći co do stanu rzeki...lepiej poczekać aż pojedzie jakie 4x4....i obserwować poziom wody( raz nas to uratowalo jak chcielismy przekroczyć rzekę która zniosła lc 100 i.. prawie dachował) * przejechaliśmy ok.4500km z tego 900 po asfalcie i chciałbym tam znowu pojezdzić ...najfajniesze rejony to interior i okolice askji... * najniebezpieczniejsze (wg.mnie) są na IS szutry...i drogi bite....stan ich jest różny często dosypuja jakiegos lużnego materiału albo jest łata z piachu a jedzie się po nich ponad 100kmH i człowiek traci czujnośc , jedzie na luzie... a wyjebka jest naprawdę grożna * atrakcje turystyczne....wodospady,gezjzer,solfatary....są piękne i warto..niestety tam jest zawsze full ludzi i pierdyliard chinczyków ... ale i tak warto...podjechać i spadać... *wszędzie są Polacy...zawsze głośno Dzień Dobry....i zaraz przychodzi ktoś i pomoże.... Jedzcie....widoki są zapierające dech .....naprawdę |
29.03.2018, 15:32 | #24 |
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Bieszczad PL, co. meath IRL.
Posty: 1,630
Motocykl: nie ma!!!!!!!
Przebieg: +-50k
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 6 godz 7 min 47 s
|
czyli za drogo
__________________
Plany i marzenia to pozwala twardo stapac w rzeczywistosci.... chyba!!!!!! |
29.03.2018, 18:23 | #25 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 40 min 35 s
|
Ja nigdy nie mialem wrazenia ze Islandia jest droga.No moze poza promem.Zawsze to bylo 750-850 euro w obie strony jeden czlowiek i moto.Na miejscu zawsze bylo budzetowo,zadnych barow,kawiarni czy hoteli.W sumie tylko paliwo i jakies konserwy rybne heheh..Jedna rada,nie lekcewazcie Islandii.Moze sie wydawac ze to jakas tam wysepka, porownujac do nie wiem...Patagoni,Pamiru,Kamczatki czy Australijskiego outbacku.Ale tak nie jest.Jesli zjedziecie z tras w przewodnikach i odpuscicie sobie atrakcje dla emerytow to moze zrobic sie cieplo.Oczywiscie rzeki.Jednego dnia moga byc spoko,a nastepnego nie do przejechania.I pogoda.Jesli dorwie was gdzies na odludziu deszcz,ktory pada w poziomie albo mgla,to pozostaje czekac.Bardzo chcialbym tam wrocic,tym razem pochodzic po kilku wulkanach,wejsc na Herdubreid i trasach trekingowych.
|
29.03.2018, 19:47 | #26 |
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Nysa/Reykjavik
Posty: 405
Motocykl: CRF1000
Online: 3 miesiące 1 tydzień 10 godz 38 min 31 s
|
|
29.03.2018, 20:01 | #27 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 40 min 35 s
|
Niech najpierw dowiedza sie jak jesc na promie za free
|
29.03.2018, 23:47 | #28 |
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: Wrocław
Posty: 89
Motocykl: OBECNIE CRF 1000 L Adventure Sports
Przebieg: 240 000
Online: 1 dzień 5 godz 41 min 29 s
|
Dzięki Myku, Feliks i Gerard36856 za cenne informacje.
Myku no to jak jeść na promie za free ? no zdradź tajemniece , nie bądz taki Jaki przewodnik papierowy polecacie. Macie coś sensownego co warto przeczytać i nie będzie to tylko stekiem reklam ? Jak uwazacie, ile osób powinno max wziąć w wyprawie ? czy 4 osoby to nie za dużo ? Nie wiem jak wy , ale ja nie latam w ekipach więcej niż 3 osobowych. I to na taki wyjazd wydaje mi się optymalnie. Ale że kajuty sa 4 osobowe , co wychodzi podobno najtaniej , dlatego zdecydowałem się na 4 osoby. Co sądzicie ?
__________________
Pozdrawiam Husky ŻYJ, PODRÓŻUJ, KORZYSTAJ...... BO PRZYJDZIE KIEDYŚ TAKI DZIEŃ , KIEDY JUŻ TEGO NIE BĘDZIESZ MÓGŁ ROBIĆ......... |
30.03.2018, 16:34 | #29 |
Zarejestrowany: Jun 2013
Posty: 79
Motocykl: DL650, XT660Z
Online: 1 tydzień 1 dzień 21 godz 12 min 41 s
|
W 2017 płynelismy promem. Nie chcieliśmy zostawać na Wyspach Owczych więc kupiliśmy bilet tam i z powrotem z dwudniowym postojem na Wyspach + bilet z Wysp do Danii. Wyszło taniej niż bezpośredni bez postoju. W drodze powrotnej było trochę zamieszania Ale najważniejsze aby wjechać na odpowiedni pokład i dostać kartkę w dobrym kolorze.
Islandia dała nam w kość. Wyjazd niezapomniany. Do Danii jechaliśmy lawetowo. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka |
30.03.2018, 17:23 | #30 |
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: psary
Posty: 195
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 1 dzień 8 godz 11 min 47 s
|
Powiem tak...i nie chce żeby to było postrzegane jako reklama..(chociaż powinno się polecać dobre tematy)
Zdecydowaliśmy sie na skorzystanie z usług Sambora....i to był dobry wybór... Gdybym drugi raz jechał też bym tak zrobił....szkoda czasu na prom...ten czas lepiej wykorzystać na jazdę.. Dzień jest długi więc jeżdziliśmy do oporu....dobór tras jest kluczem do sukcesu....ale dobór i ew. alternatywa w zależności od pogody to już jest optimum....trzeba kontrolować online pogodę(kamerki itp) i starać się omijać deszcz...zanim ktoś powie że to niemożliwe....to podczas 12dni?4.5tyskm zmoczyło nas 1x ! Warto kupić internet jest tani....być online cały czas... Atrakcji jest sporo...ale bez przesady...nie jest ich aż tak dużo....przyroda jest atrakcją samą w sobie... motocyklistów jest sporo...ale jednak jeżdżą po popularnych trasach w interiorze cisza.... ps. nie wiem czemu wiele osób pisze że chciało by tam jechać rowerem ?!! tą trasą co jechaliśmy to nie chciałbym jechać rowerem nigdy...kamienie jak melony...grząski spód....jak tam jechać rowerem? to mordęga...no chyba że dookoła po asfalcie to może.... |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Mongolia/Ałtaj/Bajkał 2019 | Emek | Umawianie i propozycje wyjazdów | 65 | 16.11.2018 12:58 |