01.05.2010, 10:00 | #21 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 15 min 47 s
|
No i mam za sobą pierwszą jazdę na moim "nowym" moto. I niestety na czas jakiś pierwszą pozostanie...aż sobie zrehabilituję nogę. Ale podobało mi się, przynajmniej część pierwsza - w porównaniu do poprzedniczki MT03, jechało mi się o wiele przyjemniej, miękko.Niestety brak doświadczenia, umiejetności technicznych, etc. + szuter =przejażdżka bokiem po glebie przy wchodzeniu w zakręt. Odruchem nowicjuszki (którą wszak jestem)skupiłam się na przednim hamulcu i nawet nie zdążyłam mrugnąć a już przeciągnęło mnie po ziemi. Efekt - przetarty i wgnieciony bak i owiewka przy rurze, złamane szkiełko kierunku i krzywa kierownica. Szkoda...taki był śliczniutki! A u mnie? Cóż, jazda miała być "rzut beretem" od domu, więc nie ubrałam wysokich butów i spodni motocyklowych . Rozorałam kolano i biodro, skręciłam śródstopie. Ale mój mężczyzna pozbierał mnie rycersko z poziomu gruntu i teraz mnie niańczy.
Wnioski: 1/Zawsze ubierać pełny rynsztunek (zwłaszcza jak techniki brak!). 2/ Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć...bo kurs nauki jazdy ( w większości przypadków) niewiele uczy! 3/Mieć przy sobie kogoś, kto Cię pozbiera, przytuli, otrze łzy (nie beczałam, tak honorowo żeby było)i poleci do apteki po opatrunki. Weekend majowy z przyczyn oczywistych spędzamy w domu, jakby ktoś sie nudził, to zapraszamy na grilla. Ostatnio edytowane przez lena : 28.02.2011 o 22:34 |
01.05.2010, 10:23 | #22 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: TRZEBNICA
Posty: 143
Motocykl: kiedyś było RD07 A teraz sprzęt dla niemieckiego emeryta
Online: 1 tydzień 1 dzień 1 godz 9 min 32 s
|
Na pocieszenie powiem że też tak miałem. Kupując pierwszy poważny sprzęt, zakup dokonany w sobotę a w niedzielę hospitalizacja.
Wracaj do zdrowia. Pozdrawiam |
01.05.2010, 12:38 | #23 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 15 min 47 s
|
Dzięki, ale chyba bardziej od ciała boli mnie przeklęta, ambitna dusza, która nie znosi porażek!
|
01.05.2010, 13:48 | #24 | |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,502
Motocykl: CRF1000, RD04
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 34 s
|
Cytat:
ad.1 na wypady NALEŻY zakładać porządne buty, najlepiej crossowe. Po moich przygodach wiem to najlepiej http://africatwin.com.pl/showpost.ph...8&postcount=37 . Na latanie po mieście zakładam porządne buty wojskowe (wysokie, dobrze trzymające nogę, na twardszym wibramie), bo do roboty w crossowych się kiepsko lata. W zeszły łykend, jak lataliśmy po lasach/polach, miałem slajda na łączce i noga mi została pod afryką. Miałem crossowe trzewiki i nawet nie poczułem. Co jak co, ale do latania po offach, nawet lajtowych, wypada mieć PORZĄDNE, TWARDE buty. Na kolana tez polecam jakieś ochraniacze. Ja mam "pszczółki" Acerbisa i jestem zadowolony, bez nich z domu nie wychodzę, a na wierzch np. zwykłe dżinsy, bojówki. ad.2 ćwicz i kuruj się na następny długi łykend. Sprawdzimy i poćwiczymy jakieś przeloty mam nadzieję. PS. niestety człowiek jest taką dziwną machiną, która najlepiej się uczy na własnych błędach i krzywdach. Ale doświadczenie jest bezcenne.\ trzymaj się |
|
01.05.2010, 15:21 | #25 |
Common Rejli
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,736
Motocykl: R650GS Adventure & LC6 750 Adventure
Przebieg: dupa
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 5 godz 39 min 17 s
|
A blizny zdobią wojownika .
__________________
BRW 1991 I tak wszyscy skończymy na mineralnym. | Powroty są do dupy. | Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... | Pieprzyć owiewki . I stelaże. NIE SPRZEDAM! |
01.05.2010, 15:31 | #26 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Gliwice
Posty: 71
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 dni 5 godz 44 min 45 s
|
Ja dokładnie rok temu spędziłam 3 tygodnie na L-4 z podobnego powodu. Pojechałam poćwiczyć manewry na Dominie. Oczywiście tylko na chwilkę więc po co zakładać odpowiednie buty - no i skończyło się skęceniem nogi. Glebnęłam przy ósemce a nóżka została przygnieciona przez moto . Teraz nawet jak jadę do pracy to buty są obowiązkowe. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia i do ćwiczeń.
|
02.05.2010, 20:24 | #27 |
Witam,ujeżdżam Dominatora i zapraszam na zlot: http://.socjum.pl/forum/temat/78
|
|
02.05.2010, 22:02 | #28 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 15 min 47 s
|
Dzięki za zaproszenie.
|
03.05.2010, 14:22 | #29 |
buszujący w zbożu
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Szczecin
Posty: 678
Motocykl: RD07
Przebieg: 33.000
Online: 1 dzień 13 godz 40 s
|
Jestem Dominator ... zapraszam jakaś Dominę
(Spokojnie to był tylko taki żart, nie zawalajcie mi skrzynki pocztowej)
__________________
Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale tylko niektórzy spoglądają w gwiazdy. Ostatnio edytowane przez ENDRIUZET : 05.05.2010 o 00:30 |
11.05.2010, 14:55 | #30 |
Niepokorna afrykańska żona
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Dark Side Of Stettinum
Posty: 99
Motocykl: RD07a
Przebieg: 12 000
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 dni 11 godz 35 min 11 s
|
mąż jak najbardziej własny i do tego cierpliwie znosi moje narzekania, pomysły na ulepszenie dominka oraz mój styl jazdy
a co do blizn bojowych - za każdym wyjazdem, nawet po przysłowiowe bułki, ubieram pełen strój - już kiedyś, na samym początku sprawdziłam jak długo goi się zdarty łokieć choć jak ostatnio zabrakło mi nogi przy parkowaniu, to fakt - plecy bolały 2 tyg. od dźwigania muszę to też poćwiczyć
__________________
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Honda Nx 650 Dominator | watrburg1970 | Inne - dyskusja ogólna | 5 | 16.03.2012 11:14 |