Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Lejdis

Lejdis Motocykl + kobieta, czyli wszystko co może być związane z tym duetem

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 11.04.2012, 22:51   #21
Marcin-BB

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: Bielsko Biała
Posty: 1,670
Motocykl: TA 600/rd03
Przebieg: 48ooo
Marcin-BB jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 6 dni 20 godz 49 min 38 s
Domyślnie

A mi się wydaje, że wszechobecna znieczulica, wręcz niechęć do udzielania pomocy obcym, przygodnym osobom nie jest zależna od płci tylko od wychowania i światopoglądu.
Czy gdyby tym autem, które Cię Jaguś tak perfidnie olało, powoziła niewiasta to fakt niezatrzymania się też by tak bulwersował
Na pewno każdy zna obrazek- leży człowiek na ulicy- w środku miasta- ile osób przejdzie obok prychając "pijak na pewno"? I czy zawsze ta pierwsza osoba, która zatrzyma się i pomoże jest kobietą? No nie zawsze prawda
A że faceci niewieścieją to już inny temat. Kiedyś klient podjechał pod warsztat motocyklowy kolegi i zapytał ile kosztuje smarowanie łańcucha- myślałem, że go śmiechem zabiją
Marcin-BB jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.04.2012, 22:56   #22
Paluch
 
Paluch's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Koło
Posty: 253
Motocykl: XTZ 660 3YF
Paluch jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 4 dni 20 godz 54 min 52 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał betu Zobacz post
wydaje mi sie ze facet to powinien nosic gacie.
Czasem nie noszę .
Jagna przypomnij mi w Grodźcu żebym Ci zaserwował "soku z gumijagód" domowej produkcji. Przez pewną chwilę po spożyciu da się podniesć wszystko.
ps. I wrzuć chillout bo bym chciał doczytać pewną zajefajną wycieczkę .
Paluch jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.04.2012, 23:00   #23
jagna
 
jagna's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 9 min 57 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Marcin-BB Zobacz post
A mi się wydaje, że wszechobecna znieczulica, wręcz niechęć do udzielania pomocy obcym, przygodnym osobom nie jest zależna od płci tylko od wychowania i światopoglądu.
Zgadzam się w 200%

Cytat:
Napisał Marcin-BB Zobacz post
Czy gdyby tym autem, które Cię Jaguś tak perfidnie olało, powoziła niewiasta to fakt niezatrzymania się też by tak bulwersował
Albo i bardziej...
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.04.2012, 23:51   #24
wilczyca
 
wilczyca's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,343
wilczyca jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 22 godz 57 min 46 s
Domyślnie ku pokrzepieniu motocyklistek...

Hm... wątek widzę rozłazi się i złazi, zakrawa o prowokacje, zgłębia tematy i równie chętnie je spłyca... Jak to na forum bywa

Żeby podtrzymać dobrego ducha wśród motocyklistów, a szczególnie motocyklistek, przytoczę przykład z życia niedawnego wzięty, z udziałem dwóch znanych Wam mniej lub bardziej babek z różnych stron Polski... Przykład bezinteresownej, ba! wręcz ochoczej, wzajemnej pomocy międzymotocyklowej [można to odebrać dosłownie - jedna eFka pomaga drugiej]. Dodajmy - skutecznej pomocy Jak na czarnuszki przystało - gdzieś daleko od cywilizacji no, przynajmniej od asfaltu :P
Poprzestanę na razie na obrazkowym przykładzie - historia to była całkiem przyjemna, a nawet zabawna, oczywiście już po odpaleniu


Wnioski?
Co dwie motocyklistki, to nie jedna. Co dwa kable, to nie jeden [zauważcie, że warto je ze sobą wozić... ]. Co 2 x 2oo to nie 4...

ps. Chętnie dam się nauczyć, razem z Jagną, podnoszenia mojego stonkowego cielska. Może na Izim, hm?
wilczyca jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.04.2012, 00:03   #25
matjas
 
matjas's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 14,028
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 2 dni 14 godz 18 min 25 s
Domyślnie

sorry za OT ale jak już doczytałem do tego momentu to przypomniałem sobie co działo się rok temu i pomyślałem,że ja na IZImettingu to na pewno będę musiał nauczyć się podnosić swoje cielsko... esz...



matjas
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.04.2012, 00:05   #26
jagna
 
jagna's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 9 min 57 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał matjas Zobacz post
sorry za OT ale jak już doczytałem do tego momentu to przypomniałem sobie co działo się rok temu i pomyślałem,że ja na IZImettingu to na pewno będę musiał nauczyć się podnosić swoje cielsko... esz...
Bardzo Cię o to proszę.... Te siniaki
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.04.2012, 00:16   #27
puntek
 
puntek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Raczyce/Wrocław
Posty: 2,015
Motocykl: RD04
Przebieg: 3 ....
puntek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 21 godz 53 min 22 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał jagna Zobacz post
Nie chciałam wywoływać dyskusji damsko - męskich

Byłam zszokowana, że ktoś tak po prostu chciał objechać leżące moto, a nie , że mi, kobiecie, facet nie chce udzielić pomocy

Jestem za szeroko pojętym partnerstwem, nie mam problemu raczej, żeby kołek w ścianę wbić. Tylko czasem niestety pewne ograniczenia dają znać, jak to wczoraj - mimo najszczerszych chęci i prób NAPRAWDĘ NIE PODNIOSĘ Z ZIEMI 200 KG.

Co do pierwszego opisywanego przez mnie zdarzenia - mam nadzieję, że takie podejście do motocyklistek (kobieta na maszynie = normalna sprawa), stanie się normą...

aha - piec i gotować raczej nie umiem...

Nie ty jedna ...

miałem podobny przypadek w lesie gdzie wprawdzie się nie przewróciłem tylko generalnie dokumentnie moto mi się zassało w ... byłym strumieniu ...

Droga stricte rowerowa, nikoguśko w okolicy i ja który już wypociłem chyba ze 4 litry wody ...

Słyszę silnik - moto lub quad
no dobra pomoże przecie widać że goły do połowy , kufry pościągane , ja cały w błocie - więc siedzę na zagrzebanym do połowy moto i grzecznie czekam ...
jest !
podjechał , zwolnił (QUAD) , delikatnie objechał mnie na wąskiej drodze ... i pognał dalej w siną dal !

a ja drugą godzinę wyciągałem moto sam ...

ZNIECZULICA panie !
A mnie po tej jego objazdówce tak zatkało że mało się nie udusiłem ...
Swoją drogą jak wyjechałaś ?
__________________
AKTUALNIE SZUKAM PRACY!!! ale nadaję się tylko na szefa
puntek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.04.2012, 00:25   #28
mygosia
 
mygosia's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Podlasie
Posty: 2,665
Motocykl: nie mam AT jeszcze
mygosia jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 21 godz 9 min 47 s
Domyślnie

Też miałam dzisiaj podobną przygodę - siegając do plecaka gibnęłam sie w prawo i pooooleciałam. Najlepsze, że stało się to na stacji benzynowej i absolutnie żaden macho tankujący swój wspaniały wóz przy Tesco nie pokwapił się, aby mi pomóc...

Nie zostawiłam tego bez komentarza - "no tak, prawdziwych mężczyzn juz nie ma"
[albo może na Tesco nie tankują ].

Historyjka wesoła, bo glebnęłam jak ta lala - mina pani w kasie, gdy nagle zniknęłam jej z oczu - bezcenna

Pomógł drugi pan kasjer - za co jestem mu bardzo wdzięczna, bo sama też nie podniosę swojego motocykla, mimo, że jest zaledwie 2,5 raza cięższy ode mnie. Po prostu kłopoty z kolanami i słaby kręgosłup i niski stan "usportowienia"
mygosia jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.04.2012, 01:06   #29
ofca234


Zarejestrowany: Aug 2011
Posty: 338
Motocykl: XChallange
ofca234 jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 2 godz 25 min 10 s
Domyślnie

Dwa dni temu



Przedwczoraj



Wczoraj


Dzis



Justin nie dzwignie F650, paznokcie by polamal
ofca234 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.04.2012, 01:13   #30
Roomyanek
 
Roomyanek's Avatar


Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Wrocek
Posty: 302
Roomyanek jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 15 godz 5 min 45 s
Domyślnie

..jakoś mnie ten brak reakcji nie dziwi....
kiedyś zapalił mi się motocykl (był spory płomień), na autostradzie i co ? nie zatrzymał się nikt ( aut z 200 i 8 motków przejechało)
taki lajf
__________________
...a jednak można żyć bez powietrza...
Roomyanek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
To nie smog, lecz fog - krótki wypad do Chin Ludwik Perney Trochę dalej 44 04.06.2014 10:38
Krótki rolgaz? madafakinges Wszystko dla Afryki 10 14.08.2013 11:12
Krótki 3-4 dniowy wypad do Pragi, Paweł - K Umawianie i propozycje wyjazdów 0 27.06.2013 02:09
Соңкөл krótki film o długiej podróży Feel Kwestie różne, ale podróżne. 20 15.03.2013 23:03
krótki filmik Ukraina enduro maj 2010 motormaniak Polska 6 30.06.2010 22:54


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:18.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.