29.01.2017, 22:33 | #21 |
:O
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: warszawa
Posty: 683
Motocykl: RD07
Przebieg: 38000
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 dni 21 godz 22 s
|
Tajemnica żadna. Canon 60 d obiektywy sigma 17-70 i Canon 70-200 L ten ostatni robi robotę bo sigma to taka amatorska.
Zdjęcia z obiektuwu Canona: Więcej fotek będzie przy opisie ludzi, bo tam portrety grane będą.
__________________
:O Ostatnio edytowane przez klanol : 29.01.2017 o 22:51 |
29.01.2017, 23:44 | #22 |
Mega zdjecia!!!! Zazdroszcze i dawaj wiecej...
__________________
Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką.. |
|
30.01.2017, 00:05 | #23 |
Zarejestrowany: Dec 2012
Miasto: RLU
Posty: 959
Motocykl: RD04
Przebieg: niski;)
Online: 2 miesiące 3 tygodni 5 dni 23 godz 45 min 5 s
|
To pierwsze zdjęcie z Canona świetne!
|
30.01.2017, 08:58 | #24 |
Zarejestrowany: Jan 2015
Miasto: Warszawa
Posty: 1,854
Motocykl: inne moto
Online: 2 tygodni 1 dzień 11 godz 29 min 12 s
|
Świetne foty ukazujące naturalność i taką prawdziwość rejonu w którym byliście. Rzeczywistość niezmącona przez cywilizacje - to chyba to czego człowiek oczekuje od wyprawy: natury, spokoju, rzeczywistości, brak przepychu pośpiechu otaczającego świata
|
30.01.2017, 09:16 | #25 |
:O
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: warszawa
Posty: 683
Motocykl: RD07
Przebieg: 38000
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 dni 21 godz 22 s
|
Odbiegnę od tematu trochę i nawiąże do postu kolegi o aparacie na motocyklu.
Mianowicie. Z punktu widzenia motocyklisty wożenie lustrzanki z dodatkowym obiektywem to najbardziej niedorzeczny pomysł na świecie. Pomimo, że nie jestem mistrzem ęduro, a nasz wyjazd nie był nastawiony na ekstremalne przejazdy, taki aparat wymagał specjalnej troski. Nie mam mowy, aby mógł być wożony w bagażu na motocyklu. Nawet wertepy występujące na głównych drogach miałyby fatalny wpływ na delikatną elektronikę. Cóż, aparat podróżował więc w plecaku. Razem z obiektywem i kurtką zajmował cały plecak 40l. Niestety, uwielbiam robić zdjęcia. To taki mój fetysz, bez którego wyjazd byłby dla mnie jak wesele bez muzyki, albo disco polo bez odrobiny kiczu. Niemniej, plecak ma tą zaletę, że woziłem w nim wodę, batona i kurtkę, która przydawała się co rusz. Nie musiałem grzebać w rogalu. Również pieniądze i inne cenne rzeczy miałem zawsze przy zadzie. Decydując się na takie rozwiązanie byłem świadomy uciążliwości wyciągania aparatu z plecaka i konieczności jego porządnego zabezpieczenia. Szybkie foty robiłem telefonem, a w dodatki pan Fejsbuk pomaga mi teraz w odtwarzaniu wspomnień, na podstawie zdjęć zamieszczanych tam na bieżąco. Żałuję jeszcze, że nie posiadam małego statywu, bo też bym zabrał. Uprzedzając dyskusję - wiem, że to rozwiązanie ma wady, ale jakbym chciał wygodnie i bezpiecznie to pojechałbym samochodem na ryby nad Wisłę. My tu gadu gadu, a zdjęcia oceniajcie sami. Czy warto było? Zobaczycie jak skończę tę pseudorelację.
__________________
:O Ostatnio edytowane przez klanol : 30.01.2017 o 09:20 |
30.01.2017, 09:17 | #26 |
Michał
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Siedlce-Warszawa
Posty: 2,214
Motocykl: RD07a
Przebieg: do neg.
Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 59 min 19 s
|
O to mi chodziło, niektóre foty naprawdę super Dawaj dalej!
|
30.01.2017, 14:53 | #27 |
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Sulejówek
Posty: 1,047
Motocykl: Fiddle
Online: 6 miesiące 2 tygodni 13 godz 46 min 44 s
|
Zdjęcia piękne, ale pamiętaj na przyszłość o bezpieczeństwie. W razie upadku plecami na aparat, bardzo łatwo o przerwanie rdzenia kręgowego. Nawet butelka wieziona w plecaku może się ustawić w pionie... W plecaku powinno się w zasadzie wozić tylko przedmioty miękkie.
|
30.01.2017, 22:52 | #28 |
:O
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: warszawa
Posty: 683
Motocykl: RD07
Przebieg: 38000
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 dni 21 godz 22 s
|
- Jak obiadek?
- Dobry, choć jeśli mam być szczery to dupy nie urywa. - Cierpliwości... W zasadzie w Kirgistanie zgnoić można się po wszystkim. Ale tak to chyba jest w szerokim i wąskim świecie. Ogólnie trzeba mieć na uwadze, że niejednokrotnie trafimy na tłusto i syf. Poza tym, nie zauważyłem większych problemów ze zdobyciem pożywienia. Niejednokrotnie byliśmy zaskoczeni, że w jakiejś zapadłej dziurze można zjeść coś bardzo smacznego. Generalnie jednak króluje baranina i cebula. Zwłaszcza gdzieś dalej, dziko i mniej turystycznie. I tutaj rada - warto zawsze mieć pod ręką ulubioną przyprawę, a nawet zwykłą sól. Trafiliśmy bowiem nie raz na zupkę "baranina w zero smakach". Wywar bowiem składał się z gotowanej baraniny i ziemniaka, bez szczypty soli. Zero smaku - sraczka 97 %. Zaskakujące jest jednak, jak w nietypowych miejscach można było również świetnie się posilić. Trudno opisać te miejsca, bo okoliczności trafienia do nich były niejednokrotnie wyjątkowe i niepowtarzalne. Wspomnę choćby ukryty za siedmioma domami restauran, gdzieś w miasteczku, polecony przez tubylca, z jedzeniem wprost wybornym. tu link do filmiku: https://photos.google.com/share/AF1Q...Q3V0pudk9KdG9B
__________________
:O Ostatnio edytowane przez klanol : 30.01.2017 o 22:56 |
31.01.2017, 00:01 | #29 |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Obecnie wszędzie, gdzie sie da
Posty: 415
Motocykl: już nie AT ;)
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 tygodni 18 godz 11 min 46 s
|
Pany wszelakie, które były Azja Centralna, Stany i inne niby dziwadła.... Jak wygląda sprawa posługiwania się pieniądzem.....? Karty...? Czy tylko gotówka....? Jak gotówka to jaka.....
|
31.01.2017, 00:45 | #30 |
Zarejestrowany: Feb 2013
Miasto: Lisków
Posty: 250
Motocykl: TransAlp PD06/PD10
Online: 6 dni 19 min 58 s
|
Do Kazachstanu wł.,na większych stacjach paliw,w dużych hotelach,etc. zdarza się możliwość płacenia kartą. Dalej to z reguły $ lub Euro.
Klanol,te zupy na wschodzie mają moc. Zawsze znajdziesz w nich kawałek cebuli, dwa kartofle,jakiś kawałek padliny,czasem ziele. Generalnie bogactwem i różnorodnością przypraw nie powalają,ale tam nie jedzie się degustować ośmiorniczki . Zdjęcie z końmi,na pochylonym stoku,gdzie za nimi czai się gradobicie jest,no ten tego,no zayebiste. |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kirgistan 2016 z ADV | Gilu | Trochę dalej | 43 | 26.12.2016 18:36 |
“LT Enduro season opening 2016”, 2016 April 16-17 | Drak'as | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 0 | 07.03.2016 16:01 |
Kirgistan 3.08 - 15.09 | soli | Umawianie i propozycje wyjazdów | 0 | 18.06.2015 10:09 |
Kirgistan-Uzbekistan | kajman | Przygotowania do wyjazdów | 3 | 20.03.2014 08:39 |
Kirgistan | Adam | Kwestie różne, ale podróżne. | 81 | 22.03.2009 00:12 |