24.05.2014, 20:45 | #301 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,763
Motocykl: RD07a
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 28 min 4 s
|
A ja dziś zobaczyłem kosmiczne zniszczenia w lasach na Podhalu..KOSMICZNE. Całe hektary lasu położone, wyłamane, potargane, zmechacone ....Jestem sie w stanie założyć, nawet z Mirmiłem, że cały Polski off road nie zrobi 1 % tych zniszczeń w czasie 100 lat . Wiatr to zrobił w jedna czy dwie noce. Tu nie chodzi o szkody w lesie czynione przez ofrołdowców(chociaż takowe są) Tu idzie o moje i mojsze.O złość i głupotę. Nie potrafimy sie ze soba dogadywać.
|
24.05.2014, 21:32 | #302 |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,601
Motocykl: nie mam
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 39 min 49 s
|
P:uszek, doskonały przykład.
Czyli jeśli ludziom trafiają się powodzie, to znaczy że Ci których opluwamy nie mają powodów do narzekań i działań obronnych? Bo co to znaczy taka kropla śliny, wobec powodzi. O to właśnie chodzi. O własność. Ktoś sobie nie życzy. Winien to być całkowicie wystarczający powód. Znaki? Po co, przecież od bardzo dawna istnieje zakaz. Stad mniej wydamy na znaki które mówią którędy można jechać niż te gdzie nie wolno. Lasy właśnie stoją na takim stanowisku. Mają przepis który jest im na rękę. Bo to co zrobiła natura, to też ogromne straty. Lasy Państwowe, mają na tyle duży potencjał, że spokojnie przeżują tą stratę i przystąpią natychmiast do usuwania strat. Ale straty to dla nich ogromne. - drewno tak połamane nadaje się wyłącznie na opał.... różnica w cenie kolosalna - drewno w ten sposób pozyskane zużywa im limity z planów. - nie będzie można pozyskać więcej, a to pozyskane tanio będzie trzeba sprzedać. - robocizna. Z uwagi na warunki, relacja najniższej ceny, mimo prób niestety nie działa. Wykonawcy wiedzą, że dla takiej szansy, brak czasu na negocjacje, płaca lepiej, Warunek, wchodzą już dziś..... - podczas wyciągania drewna z lasu zniszczą drogi. A tak, ale to mają wliczone w koszty działalności. Dlaczego więc mają zwiększać te koszty? Bo crossowcy znów coś tam zryli? Dziś nie PRL, nie ma wszystkiego państwowego. dziś każda jednostka pyta się "a kto płaci" i nie zamierza płacić za innych..... Były hałas, gdyby leśnicy pozwalali wjeżdżać do lasu za opłatą? Oj byłby. Ale dla kogo, Jak crossowcy, dlaczego nie grzybiarze i złodzieje drewna. A pożary, wywołane przez samochody? Kto płaci? Ostatnio edytowane przez Ziarko : 24.05.2014 o 21:34 |
24.05.2014, 23:52 | #303 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,763
Motocykl: RD07a
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 28 min 4 s
|
Ziarku, mieszkamy w Polsce. Jakbyś nie wiedział to komunisci sprywatyzowali wszystkie lasy i oddali je narodowi, czyli wszystkim mieszkańcom. Są po częsci tez moje, i innych czarnuchów. Nie pluje na powodzian ani nie niszczę lasów. Korzystam ze swojej własności tak jak grzybiarze, mysliwi, i inni użytkownicy lasów. Nie można popadać w paranoje. Chyba będzie lepiej jak sie sprzeda te lasy w ręce prywatne i wtedy znajda sie tacy którzy z udostepnią swoje włosci. To powinno Ci odpowiadac , własnośc prywatna bedzie uszanowana. PRYWATYZOWAĆ LASY
|
25.05.2014, 00:03 | #304 | |
Zarejestrowany: Dec 2012
Miasto: teraz to Stolica
Posty: 333
Motocykl: Suzuki DR-Z 400 E
Online: 2 tygodni 6 dni 10 godz 45 min 7 s
|
Cytat:
|
|
25.05.2014, 00:36 | #305 | |
Zarejestrowany: Feb 2009
Posty: 155
Motocykl: Tiger 1050
Online: 4 dni 5 godz 41 min 18 s
|
Cytat:
|
|
25.05.2014, 06:26 | #306 |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,601
Motocykl: nie mam
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 39 min 49 s
|
Puszek. Lasy to nasza wspólna własność. Zgadza się, ale nie niczyja.
Jeśli zrozumiesz że na 1 chętnego jeździć motorem po lesie masz 100 przeciwników, to dlaczego chcesz się z koniem kopać? Jesteś przegłosowany. |
25.05.2014, 09:22 | #307 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,763
Motocykl: RD07a
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 28 min 4 s
|
Zawsze była jakaś organizacja lub urzędnicy kontrolujący las. I zawsze będą. Wszystko zależy jak ta władza nad lasem jest sprawowana.
Ziarku- pewnie masz rację ,że z punktu widzenia demokracji bylibyśmy, my zwolennicy offa na przegranej pozycji.Ale czy to ma znaczenie? Jeśli tak to dlaczego zwolennicy zabijania zwierząt mają się w lasach bardzo dobrze? Demokratyczne głosowanie też by wykazało ,że przytłaczająca większość jest przeciwko polowaniom. Gdyby przeprowadzono głosowanie czy jesteś przeciwko podatkom czy za też demokracja by była jednoznaczna. |
25.05.2014, 09:38 | #308 |
Zakonserwowany
|
Kiedyś panował niepisany układ z leśnikami , my robimy swoje a wy wiecie gdzie nie wolno wam jeździć i było OK . Potem przyszliście wy , młodzi ambitni z syndromem ekoteroryzmu zapisanego gdzieś głęboko we łbie i zaczęła się wojna . Obecnie nie można tego nawet nazwać już wojną , to partyzantka z przyzwoleniem na rozwieszanie drutów i dech z gwoźdźmi w lasach ! Nie jestem mściwy i nikomu źle nie życzę , ale jak by bliska ci osoba została w wieku 19 lat do końca życia inwalidą przez rozwieszony drut miedzy drzewami przez bandytę w lesie to byś nie pierdolił i jakiejś poprawność takiego działania !
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
25.05.2014, 10:13 | #309 | |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 607
Motocykl: KTM
Galeria: Zdjęcia
Online: 4 tygodni 23 godz 7 s
|
Cytat:
Jeśli zrozumiesz że na 1 chętnego pływania motorówką po jeziorze masz 100 przeciwników, to dlaczego chcesz się z koniem kopać? Jesteś przegłosowany. Ergo: zakazać pływania motorówkami, bo robią fale i straszą ryby wędkarzom. |
|
25.05.2014, 10:41 | #310 |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,601
Motocykl: nie mam
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 39 min 49 s
|
Bo jeśli zabraknie myśliwych to dopiero zacznie się rzeź, właśnie w stylu tego rozciągniętego drutu.
Ostatnio straciłem kilka nocek na pilnowaniu pól świeżo zasianej kukurydzy, by dziki nie zrobiły sobie uczty. Tak wiec przykład z myśliwymi i dziką zwierzyną nie trafiony. Nie będzie myśliwych będą dużo większe straty w uprawach rolnych i leśnych a co za tym idzie, żądanie od Państwa rozwiązania problemu a jeśli nie, to będzie branie sprawy w swoje ręce . tak więc myśliwi nie zwiększają strat Lasom i rolnikom, a raczej utrzymaniu zysków. Pokaż mi taką zależność w przypadku motocykli i samochodów offroad? Większość jezior ma ustalone strefy ciszy i motorówkami nie wolno. |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Dyskusja o pewnej Afric'e | Qba | Inne tematy | 27 | 19.11.2012 21:52 |