24.05.2024, 09:47 | #361 |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Popapracie!
Posty: 6,881
Motocykl: RD04
Online: 5 miesiące 6 dni 10 godz 58 min 2 s
|
działem plazmowym z Gwiazdy Śmierci? to jest mega twardy material z jednej i drugiej strony + klin. zapolerowalem to lekko, podgrzalem koło i wrzucilem na podane Nm. sily to wielkich nie przenosi wiec niech siedzi, ale zastanawia mnie co tak bylo grane.
__________________
buziaki |
24.05.2024, 10:17 | #362 |
Zarejestrowany: Jun 2020
Posty: 1,553
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 13 godz 55 min 11 s
|
Melon może mieć rację, teraz moda na indukcyjne podgrzewanie, kto wie. Znalazł byś tam Szynszyli powód żeby to grzać?
|
24.05.2024, 11:05 | #363 |
gsm: 512242193
Zarejestrowany: Jul 2006
Miasto: Rzuchów
Posty: 5,248
Motocykl: RD11a
Galeria: Zdjęcia
Online: 4 miesiące 3 tygodni 2 dni 12 godz 37 min 34 s
|
chodzi o uszkodzenia na czopie wygląda jakby spiętrzyło materiał po bokach klina i w skutek obrotu wyrwało czop raczej miekki jest
__________________
Kowal zawinił - cygana powiesili |
24.05.2024, 13:39 | #364 |
Zarejestrowany: Jan 2023
Posty: 91
Motocykl: Transalp 650 RD11
Online: 1 tydzień 10 godz 57 min 10 s
|
Podgrzewanie indukcyjne mogło by zostawić przebarwienie, ale to zależy od temp. do jakiej było by grzane.
Mi to wygląda jakby ten klin czółenkowy zerwało i obróciło element na tym czopie. Niedługo, bo przebarwień od temp. nie ma, ale te zatarcia tak mi wyglądają. |
24.05.2024, 13:41 | #365 |
gsm: 512242193
Zarejestrowany: Jul 2006
Miasto: Rzuchów
Posty: 5,248
Motocykl: RD11a
Galeria: Zdjęcia
Online: 4 miesiące 3 tygodni 2 dni 12 godz 37 min 34 s
|
Tak wygląda często wiertło na stożek co się obruci ale tam tylko tarcie trzyma
__________________
Kowal zawinił - cygana powiesili |
24.05.2024, 16:00 | #366 |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Popapracie!
Posty: 6,881
Motocykl: RD04
Online: 5 miesiące 6 dni 10 godz 58 min 2 s
|
wossner +1.0mm o podniesonym stopniu sprezania ( innych nie ma) + nowy lancuszek borg warner morse i jedziemy z gora
siadla glowica i wszystkie szpilki wytrzymaly - bo to jest zawsze najwieksze 'sranie ogniem' przy takich geriatrykach
__________________
buziaki Ostatnio edytowane przez szynszyll : 03.07.2024 o 00:34 |
25.05.2024, 01:02 | #367 |
Fazi przez Zet
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 6,285
Motocykl: RD07
Przebieg: ∞
Galeria: Zdjęcia
Online: 9 miesiące 1 tydzień 3 dni 2 godz 6 min 57 s
|
Szynszyli, jak widzę te zdjęcia to pamiętam jak rozebrałem silnik z XTeka w 1999r. Łożysko na koszu sprzeglowym padło. Znalazłem jakieś w sklepie rolniczym i założyłem. Jak się dowiedziałem ile kosztują uszczelki to sam powycinalem a uszczelkę pod głowicę założyłem stara. Urwał się króciec ssący od tej blachy na 2 śrubki. Wkleiłem to silikonem do klejenia szyb w aucie.
Pojechałem tym do Holandii do roboty na wakacje i wrocilem przez Francję i Alpy. Jakieś 10 tys w sumie zrobiłem. Wszystko wytrzymało. XTek czeka na swoją kolej do odrestaurowania bo zasłużył na to.
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. |
25.05.2024, 07:46 | #368 |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Popapracie!
Posty: 6,881
Motocykl: RD04
Online: 5 miesiące 6 dni 10 godz 58 min 2 s
|
ja na jesieni 2000 kupilem swoja pierwsza japonie - suzuki gs500e - i przez zime postanowilem go rozebrac na kawalki i zlozyc, zeby zobaczyc po raz pierwszy jak to te dziwne japonczyki sobie to wymyslily... grzebałem od gówniaka w socrealach ale to bylo cos zupelnie nowego. wprowadzilem motura do pokoju w ktorym spalem i tam go bebeszylem. instrukcje mialem kupiona na moto-bazarze ( kserowka haynesa), internet dopiero raczkowal, firmy kurierskie rowniez, narzedzia mialem gowniane. motocykl byl w bardzo ladnym stanie i mial maly przebieg, wiec nic w nim naprawiac nie trzeba bylo - po prostu rozkrecilem i skrecilem na nowych uszczelkach. latalem nim potem jeszcze 5 lat i zamienilem na xlv750r. ta to juz byl zupelny rupiec i odsprzedalem ja jako niesprawna.
p.s. 23 kg/lat temu
__________________
buziaki |
25.05.2024, 08:24 | #369 |
To zdjęcie tym kotem jest MEGA ! Kot jest wyraźnie zainteresowany tym co Ty tam grzebiesz ....
|
|
25.05.2024, 08:37 | #370 |
Zarejestrowany: Dec 2018
Miasto: Opolskie
Posty: 466
Motocykl: XR 600
Online: 2 tygodni 1 dzień 18 godz 55 min 0
|
He he z tymi uszczelkami to kiedyś było trudniej i drożej -jak w GPZ 550 ut w 97 wywaliło mi oring /stadion na kan olejowym pod głowicą nie do dopasowania i dostania osobno tylko w komplecie topend . Zamówiłem w Dzierżoniowie wpłacając zaliczkę 100 marek(równowartość ówczesnej kuroniówki) całość miała kosztować jeszcze chyba + 2 miliony tańszą . Niestety po chyba 2 tyg przyszła droższa i tak trzeba było dodatkowo dopłacić bo zaliczka przepadnie. Przy okazji wtedy dotarłem i skorygowałem zawory oraz kanały ssące i wydechowe. Instrukcje kupiłem ksero dopiero jak poskładałem Moto.
__________________
Na YouTube przygody HONoDY https://youtube.com/channel/UCrDx6paxecbzeSUSJR7iE6Q |