ID.3 1st

[consigliero]

W sumie to mnie zainspirowałeś, też będę liczył kilometry zrobione w miesiącu, będzie jakieś zajęcie dodatkowe. Na teraz szacuję że zrobiliśmy jakieś 1900 km w miesiącu który się skończył, ale to tylko szacowany wynik ze średniej długoterminowej.

[consigliero]

Zawiozłem auto na diagnozę problemu i muszę się poskarżyć, bo chyba przy okazji zainstalowali mi to na co tak czekałem. Niby fajnie ale pozbawili mnie niepewności kiedy w końcu dostanę ten najnowszy software. Bo chyba dostałem sądząc po numerze wersji, podobno instalacja 62 tysięcy sterowników, aż mi się wierzyć nie chce.

[nabrU]

Tak, wgrali Ci najnowszą wersję bo 0910 to właśnie ten soft 2.3 i mapy też Ci upgrejdowali

Soft podobno rewolucji nie robi, ale działa to podobno znacznie szybciej. Testuj i dziel się wrażeniami, bo może i ja doczekam przez OTA (albo może wgrają mi na wizycie w sprawie lakieru).

[consigliero]

Wydaje mi się że całość działa sprawniej, ale mam nadzieję że poprawili też coś czego na pierwszy rzut oka nie widać. Wydaje mi się, że zmalał mu trochę apetyt na energię elektryczną. W dniu dzisiejszym zrobiliśmy sobie wycieczkę prawie do Zakopanego, dokładnie na parking w termach Bukowina. Pozbyłem się imac 21,5 z 2009 roku a może jakiś dzieciak będzie miał radochę, następnym celem była Limanowa. Tam od dwóch lat mamy umówionego tapicera do siedzenia w motocyklu które zepsuł inny tapicer. Ma bardzo fajnego pieska nasz specjalista od siedzeń. Przy okazji skorzystałem z punktu ładowania przy zaporze. Niestety po raz pierwszy od dłuższego czasu powróciły stuki w podwoziu, które samo diagnozowałem jako rozprężające się baterie, pod wpływem szybkiej jazdy. Generalnie dzisiejszy wynik wydaje się być ciut lepszy niż zazwyczaj, oczywiście pogoda też sprzyjała. Ale słynną zakopiankę na której nie byłem od lat, dalej będę konsekwentnie omijał, wcale nie zazdrościłem motocyklistom na drogach, bo to nie moja bajka, ryzykować życie aby przeciskać się między autami, wolę elektryka. Mam też wrażenie że system ACC działa sprawniej, ale wcześniej też na niego nie narzekałem . Niestety nie mam czasu na bawienie się guziczkami, ale może w następnych dniach się uda coś wychwycić. Informacja że nie działa radio internetowe oczywiście dalej się pojawia. Sprawniej działa CarPlay, to mam zaobserwowane.

9423CB0B-121B-4815-B4E4-F1B5EF3ECC56.jpg

1053A64C-D536-4272-9743-6DA98AFC19C7.jpeg

Załącznik 109497

48920BAE-6B59-4345-9CE8-E194A11E04C7.jpeg

B88AADAD-4235-4A93-9D4F-52270DDEF605.jpg

5FFA941E-C2A3-4DAF-8C27-169530157EBE.jpg

[consigliero]

Z cyklu BN, chyba wąwóz Kikowski, chyba. Kiedyś byliśmy na rowerach ale innym. Całkiem ładny widok gdyby przejrzystość była większa to może i Tatry byłyby całkiem wyraźne

31EA49CE-922C-4BD5-BEB5-3F458E14B6DA.jpg

3B604610-8CAD-4ED7-B993-1ED8A0B7F69E.jpg

E2752606-204B-4417-A9BC-E94F5FDE8AA2.jpg

[nabrU]

Gratulacje z przebiegu👍
Ale olej to już mus wymienić przy tym nalocie 😜

[GregoryS]

No i sprzeglo.. a EDF sie jeszcze nie zapchal ?

[matjas]

Nic się nie przejmuj - ja po powrocie z Białej/Białego Brzegu z reguły miałem Szary Globus tak do środy

[consigliero]

Zauważyłem nową tendencję na złocie, powodzenie zaczęło mieć piwo bezalkoholowe. Nie wpłynęło to zbyt dobrze jednak na moją ogólną kondycję psychofizyczną, bo noc pod namiotem którego nie używałem od lat wprowadziła pewną destrukcję w moim organizmie, cała noc zjeżdżałem z materaca bo taki był śliski, dopiero rano zauważyłem że spałem na niewłaściwej stronie co powodowało zjazd. Po powrocie do domu musiałem się zabrać za słanie łóżek co spowodowało dodatkową destrukcję i powiększyło zmęczenie. Oczywiście cały czas mam z tyłu głowy mam zagwozdkę czy picie tzw bezalkoholowego piwa jest złamaniem przyrzeczenia, zero alkoholu do końca września, niestety podejrzewam że tak. Nocna rozmowa z kolegą @ATomek spowodowała że podjąłem decyzję o powrocie do oryginalnych lusterek w Gieesie, pomimo ze trzeba za nie zapłacić jak za złoto, te z TT po jednym sezonie zaczęły być beznadziejne, zasadniczo patrząc w nie domyślam się tylko co w nich widzę.

[consigliero]

Auto naprawione. Pojechałem do swojego serwisu gdzie zlikwidowano problem z brakiem połączenia z internetem. Zrobili to, sposobem znanym mi z internetu, odpięli klemę od akumulatora i poczekali na reset. Po ponownym podłączeniu, zrobili krótką jazdę i ponownie podpięli pod komputer kasując błędy. Na jakiś czas powinien być spokój, a przy okazji potwierdziłem wiedzę z internetu że na skrzypiące tylne lewe oparcie należy użyć taśmy izolacyjnej.