05.04.2021, 20:51 | #371 |
Jeśli idzie o słowo SZWENDURO to kopirajt ma niejaki matjas.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
06.04.2021, 13:46 | #372 |
Jeszcze tam nie zaglądałem. Czy już muszę sprawdzić stan wałka ?
__________________
"Jeżeli chcesz uniknąć krytyki: Nic nie mów. Nic nie rób. Bądź nikim" - Arystoteles |
|
06.04.2021, 14:18 | #373 |
Zarejestrowany: Nov 2018
Posty: 88
Motocykl: RD03
Online: 1 tydzień 3 dni 10 godz 20 min 37 s
|
Mikelos lepiej gadaj jak to Szwenduro się sprawuje.
Ja wczoraj poszwędałem się swoim Dominatorkiem 100 km 70/30 teren/asfalt, i wszystko pieknie oprócz tego, że mógłby być 30 kg lżejszy, bo jak chcesz uciec z wąwozu, parowu w lesie pod stromiznę i do tego na drodze masz kłodę, to jest lipa, trzeba trochę powalczyć, a później sapiesz jak zranione zwierzę. Chodzi mi o odczucia w jeździe terenowej, nie szosowej, jak z lekkością, wyważeniem, czy silnik ma jakiś tam dół, no i jak zadek, czy wytrzymuje na tej kanapie? |
11.04.2021, 23:05 | #375 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Białystok
Posty: 1,451
Motocykl: Honda Africa Single
Online: 3 miesiące 3 dni 10 godz 57 min 51 s
|
Docieranko trwa, pierwsze 200 km za mną, z czego połowa poza asfaltem (drogi leśne, szutry, trochę piachu). Pierwsze wrażenie: lekkość. I nie chodzi tutaj o samą masę. Ten motocykl jest lekki i przyjemny w każdym aspekcie, z niczym nie trzeba się siłować. Sprzęgło na dwa paluszki a nawet jeden. Hamulec tak samo. Biegi wchodzą elegancko, co nie jest bez znaczenia bo jednak trochę trzeba się nawachlować. Dźwięk z tłumika cichy ale przyjemny dla ucha. Jedynie tylny hebel na początku nieco drewniany, ale powoli zaczyna się poprawiać. Ogólnie wrażenie bardzo dobre, czujesz się jak na większym sprzęcie turystycznym ale lekkość jazdy jak na typowym dualu.
Moc jest wystarczająca do przewidzianych zastosowań. Motór jest żwawy i ładnie przyspiesza, jak na taką pojemność nawet elastyczny. Dementuję plotki, że nie da się zamiatać dupą. Da się bez problemu. Przy prędkości licznikowej 120 km/h ma na 6 biegu 7 tys obrotów, taka jazda jest komfortowa dla kierownika i dla sprzętu. Myślę, że bez problemu można taką trzymać na trasie. Ochrona przed wiatrem wystarczająca. Wyświetlacz czytelny. Teraz plusy ujemne: te plastiki wydają się kruche, zobaczymy ile pożyją. Kiera dla mnie trochę za nisko, zdecydowanie będę dawał podwyższenie. Kanapa nie jest najgorsza, ale będę dawał do przerobienia bo chcę mieć wygodę na dłuższych trasach. Muszę kupić bagażnik. Tyle. Nie uważam jak większość użytkowników, że zawiecha jest słaba. Jest dobrana odpowiednio do przeznaczenia. Jeśli potraktujemy motocykl jak małego adwenczura (którym według mnie jest), a nie jak enduro, to dojdziemy do wniosku, że nie jest źle. Oczywiście nie jest to zawiecha jak w baghirze, na dziurach trzeba jechać trochę wolniej, ale jest komfortowa i w sumie robi robotę przy mojej wadze 85 kg. Na razie ją zostawiam, jak pojeżdżę więcej to zdecyduję czy modzić, aczkolwiek nie jest to konieczne. Opony to samo, nie będę ich od razu zmieniał. Zmniejszyłem ciśnienie na 1,6 i jest git, przynajmniej póki nie pada. Co jeszcze... aha, spalanie mam jak na razie 3,2 według komputera. Na chwilę obecną jestem zajarany tym motocyklem, daje pierwotną radochę z jazdy. Prosty, lekki, po prostu przyjemny. Tak bym go określił. Przyjemny. Wsiadasz, jedziesz i micha Ci się cieszy. Bez napinki, po prostu gdzie oczy poniosą. Jak pojeżdżę więcej i początkowa ekscytacja minie to napiszę aktualizację.
__________________
"A w takiej Mongolii lejesz, gdzie chcesz. Gdzie chcesz, wysiadasz z samochodu i rozbijasz namiot. Lubię jeździć tam, gdzie była komuna i gdzie można rozbić namiot." |
11.04.2021, 23:27 | #376 |
Super
Fajnie ze Ci przypasowało !!!
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
12.04.2021, 08:33 | #377 |
Zarejestrowany: Nov 2018
Posty: 88
Motocykl: RD03
Online: 1 tydzień 3 dni 10 godz 20 min 37 s
|
Ferdek, właśnie o takie odczucia i porównanie do cięższego enduro mi chodzi. Pisz wszystko co Ci przyjdzie na myśl.
|
12.04.2021, 14:19 | #378 |
Raport z docierania. Na blacie 900 km. Za tydzień moto omówione na serwis.
Wczoraj zrobiłem trasę 350 km. Poleciałem szutrami wzdłuż Wisły do Kozienic, potem bokami do Dęblina i dalej na wschód, do Baranowa. Stamtąd TETem na północ do Siedlec. Szutry, piaski ale głównie asfalty 3 kategorii odśnieżania. Jedynie solidne błoto w rozlewiskach Wieprza. Z Siedlec do Wawy powrót S2. Wnioski: - Przedni hebel poprawił się - jest coraz bardziej dozowalny. - Odłączanie ABS na tylnym kole - guziczek ciut za mały i w rękawiczce ma mało wyczuwalny klik. Albo mam za grube paluchy - Zawias - jak są muldy/hopy trzeba ogarniać na stojaka i wtedy zawias jakoś tam nadąża, ale upgredy będę ogarniał po sezonie. - Spalanie - średnia 3.0 l/km ale ciągnę do max obrotów 6 tys/min. - W trasie 100 km/h = 6 tys obrotów na 6 biegu. Czuć że można jeszcze przyspieszać ale to jest nadbieg. - Kanapa (po 9 h jazdy) nie zmasakrowała mi tyłka. Ale dużo jechałem na stojaka, był poniżej 20 stopni no i ważę <90 kg. - Przyspieszanie teren/trasa/miasto - wystarczające. Jak ktoś ogarnia szybką zmianę biegów to te 27 KM naprawdę wystarcza by 95% aut zostawała na światłach w tyle w typowej miejskiej jeździe. Czy jestem zadowolony ? Mega. Ten sprzęt nic nie udaje. Robi dokładnie to do czego został stworzony - do szwendania się. Bliskiego i dalszego. Czy wolałbym wczorajszą trasę zrobić samemu np. na NAT1000 ? Nie, bo wklejka na rozlewisku Wieprza 220 kg klocem oznaczała by długi marsz do wsi po traktor. Zazwyczaj jeżdżę z kimś. Ale na CRF300L nie mam stracha pojechać samemu. Nie będę kozakował, ale wiem że po glebie podniosę go i będę miał siły i ochotę jechać dalej.
__________________
"Jeżeli chcesz uniknąć krytyki: Nic nie mów. Nic nie rób. Bądź nikim" - Arystoteles |
|
12.04.2021, 14:25 | #379 |
Jak już teraz jesteś zadowolony, to niecierpliwie czekam na update po serwisie bo zabawa się zacznie jak Ty zaczniesz operować w zakresie 6-9 tys. obrotów
|
|
12.04.2021, 14:58 | #380 |
Widać ze wszyscy skończymy na crf300l.
Ja jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa w kwestii małej Hondy.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
2021 CRF250L & CRF250 Rally | Danny | Dział ogólny | 64 | 23.10.2024 22:23 |
XXVI WiR Rally 2021 dalej zwany podlasiakiem | sluza | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 205 | 20.11.2021 07:34 |
XXVI WiR Rally 2021 - koszulki | jendrus | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 65 | 27.10.2021 08:26 |
Endurorally 2021 | Onufry22 | Dział Producentów i Dostawców | 91 | 16.09.2021 13:36 |
Honda crf 250 Rally Twardsza tylna sprężyna amortyzatora | Viruus | Warsztat | 8 | 11.12.2019 14:56 |