Letnia kurtka - co polecacie ??

[tomekc]

a ja zapodalem taki zestawik z wyjmowana podpinka na zime
http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.d...MEWA:IT&ih=017

podobal mi sie bialy komplet ale ze wsgledow funkcjonalnych zapodalem czarny-antracyt

[Kuba]

mnie się podoba taka:
http://www.4bikes.pl/product_info.ph...roducts_id=738
cena też jest przystępna.

[felkowski]

Kiedyś kupiłem "kabaretki' utika. Nie za wiele kosztują a jakby co to jest troche plastiku. Mam też kurtkę 3 warstwy z modeki. Jak ciepło to wypinam membrane i jazda na siatce. potrzebny jest pas nerkowy bo po latach nery walą. a jak co to wpinasz membrankę i szał. Możesz wpaść pomacać. A jak nie to w czwartek mnie przycisnij ...

[PARYS]

Są jakies nowe doświadczenia?

Już bez mała 2 lata minęło pany. Teraz ja bym coś na lato zapodał chętnie.

[podos]

Napisał podos

Przymierzylem zbroje motocyklowa Dainese w sobote, cala na siatce, fajna i wygodna. Mierzylem tez na to kurtkę L i XL (powyciagalem wszystkie ochraniacze) Plan mam taki zeby na nia miec tylko polar z windstopera. A jak sie zrobi naprawde zimno to normalna kurtale z membrana na to zakladac. L-ke mialem z podpinka i bylo dość dość ciasno. słabo widze jeszcze jakis grubszy polar pod to. Xl-ka bez podpinki duuzo luzniej. Sam nie wiem.
Kto tam jezdzil po pustyni powyzej 40stopni - co konkretnie trzeba miec na sobie żeby sie nie odwodnić? Wystarczy zbroja z windstoperem?

he he ale staroć, nabralem doświadczeń z tym.

Kupilem zboję i kurtke L-ke z wypinanym gore. Moge to zalozyc na wierzch i da sie przeżyć ale jest dośc ciasno. Nic wiecej nie wejdzie.
Na pustyni nie da sie w tym jezdzić bo jest zajebiscie gorąco. Nazbroje sama koszulka enduro i jest super. ALe nie było 40stopni wiec odwodnienia nie trenowalem.

[puszek]

Golum i Smeagol.... hihihihi

[miroslaw123]

Ja zastanawiam się nad letnia kurką, taką z siateczki z protektorami do latania po mieści, co WY na to?
Wpadła mi w oko kurtka TAICHI RSJ za 390 zeta z wypinaną membraną przeciwdeszczową ale robią do XL a że to japońska produkcja więc jest jak M...no może L
http://motocyklekrakow.pl/index.php?...=368&o=739&k=2

poszperałem i znalazłem Richa Wind Mesh za 559 zeta (za drogo...)
http://www.richa.pl/index.php?option...d=62&Itemid=61

oraz Bering HYBRID za 499 zł też trochę za drogo ale cóż...
http://www.bering.pl/11-hybrid.html

może coś takiego? HELD TROPIC za 428 zeta?
http://www.defender.net.pl/product-p...LD-TROPIC.html

albo racer COOL DOWN za 389 zł.
http://www.defender.net.pl/product-p...OOL-DOWN-.html

może MODEKA Mesh Mistral za 350 zł.
http://www.defender.net.pl/product-p...h-Mistral.html

Macie jakieś doświadczenia z kurtkami na LATO tak do latania w upalne dni po mieście, więc jakieś przewiewne ale z protektorami... taka alternatywa dla buzera i koszulki offroadowej.

[tr33]

Kiedyś Rambo wrzucił linka do aukcji z ciuchami Hein Gericke Tuareg (to ta właśnie aukcja: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=994747828 ). Ponieważ nie było chętnych, kupiłem je taniej. Wczoraj właśnie doszły. Na pierwszy rzut oka wyglądają całkiem przyjemnie, mają siatkę, bardzo dużo wywietrzników (praktycznie rozpinane rękawy na całej długości, plecy, etc.), do tego nie są czarne, więc nie powinno tak grzać. Przy tym mają protektory. I jedno małe ale... Póki co nie widać słońca i jak tak dalej pójdzie z tym "ocieplaniem klimatu", to trzeba się będzie rozglądać za jakimś wdziankiem wodoodpornym ;-)

[yasiu71]

Napisał tr33

Kiedyś Rambo wrzucił linka do aukcji z ciuchami Hein Gericke Tuareg (to ta właśnie aukcja: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=994747828 ). Ponieważ nie było chętnych, kupiłem je taniej. Wczoraj właśnie doszły. Na pierwszy rzut oka wyglądają całkiem przyjemnie, mają siatkę, bardzo dużo wywietrzników (praktycznie rozpinane rękawy na całej długości, plecy, etc.), do tego nie są czarne, więc nie powinno tak grzać. Przy tym mają protektory. I jedno małe ale... Póki co nie widać słońca i jak tak dalej pójdzie z tym "ocieplaniem klimatu", to trzeba się będzie rozglądać za jakimś wdziankiem wodoodpornym ;-)

Ja mam tą kurteczkę Hein Gericke Tuareg i powiem ci że zrobiłeś bardzo dobry zakup. Używam ją od czterech lat i żadnych śladów zużycia. No może jeden mały feler strasznie pije wodę ale to moja wina bo nie piorę jej w odpowiednich środkach. Latem super a jesienią czy wiosną ubieram ciepły polar i też jest ok

[PARYS]

Ja też właśnie myślałem o Tuaregu. Kurde cenka też fajna na aukcji.
I jasne kolory i przewiewna chiba.

Znaczy się daje radę? Nazwa wskazuje że raczej, że pustynne przeznaczenie.