13.07.2013, 12:09 | #31 | ||
Niepozorny
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Wiocha na Jurze, bliżej Krakowa niż Częstochowy
Posty: 565
Motocykl: Bardzo stara Teresa
Online: 4 tygodni 1 dzień 1 godz 31 min 6 s
|
No, jeżeli chodzi o zainteresowanie moją relacją to szału nie ma.
Jedynie niejaki Stopa Uć systematycznie czyta, ale w innym wątku przypadkowo wykryłem, że był uprzejmy stwierdzić, że przynudzam. Słabo znam człowieka ale zastanawiam się czy go za to nie zbanować. Uprawnienia mam. Pewnie, Szanowny Panie Wielka Stopo, najlepiej byłoby gdybym wywalił się jeszcze ze czterdzieści razy, połamał kończyny, wylądował w serbskiej nemocnicy, tam bzyknął trzy pielęgniarki i zamieścił z tego wszystkiego fotorelację. Pan sobie nawet nie wyobraża jak potrafiłbym zanudzać, gdybym tylko zechciał. Ponieważ w dalszej części wyjazdu zamierzam zwiedzić kilka monastyrów to proszę - oto przykładowe zanudzanie. Trochę niezbędnej historii Serbii Korzenie państwa serbskiego sięgają VII wieku, do dynastii Vlastimiroviciów. Królestwo Serbskie (Duklja) zostało założone w XI wieku. Przetrwało do wieku XII. [IMG]file:///C:\Users\a\AppData\Local\Temp\msohtmlclip1\01\clip _image002.gif[/IMG] Osobny artykuł: Serbia Nemaniczów. (1170-1371) Odnowienie średniowiecznego państwa serbskiego w regionie Raszka odbyło się w drugiej połowie XII wieku dzięki Stefanowi Nemanii, wielkiemu żupanowi panującemu w latach ok. 1167–1196. Nemania przekazał tron swemu drugiemu synowi, Stefanowi Pierwszemu Koronowanemu, by pod imieniem zakonnym Symeon osiąść na górze Athos w ślad za swym najmłodszym synem, Sawą (ochrzczony jako Rastko). Symeon i Sawa uzyskali w 1198 od cesarza Aleksego III zgodę na odrestaurowanie zrujnowanego monasteru Hilandar w obrębie Athos i zorganizowali tam prężny ośrodek serbskiej kultury prawosławnej. Stefan Pierwszy Koronowany zwyciężył w tym czasie w zmaganiach wewnętrznych starszego brata Vukana, katolickiego władcę Zety. Wynik tej konfrontacji sprawił jednocześnie, że w Serbii prawosławie wzięło górę nad katolicyzmem. W roku 1217 Stefan przyjął koronę królewską z rąk papieża Honoriusza III. Po nim średniowieczną Serbią rządziło jeszcze dziesięciu innych władców noszących królewskie imię Stefan, które przyjęło się jako nieodłączny atrybut monarchy, w tym sześciu królów i dwóch carów. W 1346 Stefan Duszan koronował się w Skopje (ówczesna stolica Serbii) na cara Serbów i Greków, państwo było wówczas u szczytu potęgi i miało największy w swej historii zasięg terytorialny. Imperium upadło pod naporem Turków osmańskich, pokonane na Kosowym Polu w 1389. Jego północna część (Despotat Serbski) przetrwała do roku 1459, kiedy upadło Smederewo. Kilka lat później porażkę poniosła również Bośnia, a następnie Hercegowina. W latach 1459-1804 Serbia pozostawała pod kontrolą Turków, mimo trzech inwazji austriackich i licznych rewolt. Wielu Serbów przyjęło islam. Nazwano ich muslimani (muzułmanie), a później Boszniacy. Mieszkali oni głównie w Sandżaku, Kosowie oraz w Bośni. Pierwsze Powstanie Serbskie w latach 1804-13, dowodzone przez Đorđe Petrovicia (znanego jako Karađorđe lub Czarny Jerzy), oraz Drugie Powstanie Serbskie Miłosza Obrenowicia w 1815 zaowocowały częściowo niezależnym od Turcji Księstwem Serbii oraz, w późniejszych latach, uformowaniem Serbii w dzisiejszych granicach. Od 1815 do 1903 roku Serbią rządziła dynastia Obrenowiciów, z przerwą między 1842 a 1858, gdy władzę przejął książę Aleksander Karadziordziewić. W 1903 Obrenowicie zostali zastąpieni przez Karadziordziewiciów. Walka o nowoczesne społeczeństwo, prawa człowieka oraz państwo narodowe trwała przez trzy dekady i zakończyła się 15 lutego 1835 wraz z uchwaleniem konstytucji. W 1876 roku Bośnia, Czarnogóra i Serbia wypowiedziały wojnę imperium osmańskiemu oraz ogłosiły zjednoczenie. Jednak traktat berliński z roku 1878, przyjęty przez mocarstwa na kongresie berlińskim zagwarantował niepodległość tylko Serbii i Czarnogórze, pozostawiając Bośnię, Hercegowinę i Raszkę Austro-Węgrom, co zablokowało zjednoczenie aż do wojen bałkańskich (1912-13) i I wojny światowej (1914-18). W 1882 Księstwo Serbii zostało przekształcone w Królestwo Serbii. Zabójstwo arcyksięcia Franciszka Ferdynanda w Sarajewie 28 czerwca 1914 przez Gawriło Principa stało się pretekstem dla Austro-Węgier do wypowiedzenia wojny Serbii. Wywołało to łańcuch kolejnych wydarzeń – mobilizacja oddziałów rosyjskich dla obrony i wsparcia Serbii, następnie wypowiedzenie wojny Rosji przez Niemcy, Niemcom przez Wielką Brytanię i Francji – które doprowadziły do wybuchu I wojny światowej. Armia Serbii odnosiła wiele znaczących sukcesów nad siłami austriackimi, nie wytrzymała jednak ostatecznie wspólnej ofensywy wojsk Niemiec, Austro-Węgier i Bułgarii. W I wojnie światowej Serbia poniosła znaczne straty – zginęło około 1 264 000 osób – 28% ówczesnej serbskiej populacji, 58% wszystkich zamieszkujących kraj mężczyzn. Po 1918 Serbia i Czarnogóra były członkami-założycielami Królestwa SHS, później przemianowanego na Królestwo Jugosławii. Podczas II wojny światowej Serbia była okupowana przez Niemców na zasadzie państwa marionetkowego, znanego pod nazwą Serbia Nedicia. Części obecnego terytorium Serbii były również okupowane przez Chorwatów, Węgrów, Bułgarów, Albańczyków oraz Włochów. Okupanci dokonywali wielu morderstw i innych przestępstw przeciwko ludności cywilnej, głównie przeciw Serbom i Żydom. W 1945 roku, po II wojnie światowej, Serbia stała się jedną z części nowego państwa – Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Jugosławii (SFR Jugosławia, SFRJ), rządzonej przez Josipa Broza Tito. Od 1992, po upadku SFR Jugosławii, do 2003, Serbia tworzyła wraz z Czarnogórą Federalną Republikę Jugosławii. Mimo wojen domowych w Chorwacji oraz Bośni i Hercegowinie, kraj pozostał pokojowo nastawiony do 1998 roku, aczkolwiek część jego instytucji i organów rządowych popierała bośniackich i chorwackich Serbów walczących w tych wojnach przez wyposażanie i szkolenie ich oddziałów. Jednakże z powodu międzynarodowych sankcji nałożonych przez ONZ z powodu wojny w Bośni Federalna Republika Jugosławii była w pierwszych latach istnienia izolowana na arenie międzynarodowej. Izolacja FRJ została ostatecznie przełamana pod koniec 1995 roku kiedy to podpisano układ pokojowy z Dayton. Między 1998 i 1999 roku powtarzające się nieporozumienia i konflikty w Kosowie między serbsko-jugosłowiańskimi siłami ochronnymi a UÇK doprowadziły do natowskich bombardowań, trwających 78 dni. Ataki zakończyły się wraz z nawiązaniem porozumienia, w którym prezydent Jugosławii, Slobodan Milošević zgodził się na usunięcie wszystkich sił obronnych państwa, łącznie z wojskiem i policją i zastąpienie ich siłami międzynarodowymi (KFOR). (zobacz: wojna w Kosowie) Od 2003 do 2006 roku Serbia była częścią Serbii i Czarnogóry, w którą przekształcono Federalną Republikę Jugosławii. 21 maja 2006 roku w Czarnogórze odbyło się referendum, w którym podjęto decyzję o zakończeniu unii z Serbią. 55,4% głosów było za wystąpieniem z konfederacji – niewiele ponad wymagany przez Unię Europejską próg 55%. Unia została rozwiązana 3 czerwca 2006, gdy parlament Czarnogóry zadeklarował niepodległość tej małej republiki. W miejsce Serbii i Czarnogóry powstały dwa oddzielne państwa. 5 czerwca 2006 parlament Serbii oficjalnie ogłosił niepodległość. 17 lutego 2008 roku Kosowo jednostronnie proklamowało niepodległość i odłączenie się od Serbii, jednak zostało uznane tylko przez część państw świata. Albo trochę o układzie ikonostasu w monastyrach Proszszsze Układ ikonostasu Układ ikonostasu jest ściśle określony. Ikony umieszczone są w rzędach, których zazwyczaj jest pięć. Każdy rząd (jarus) ma swój układ ikon i swoje znaczenie.
Rząd II. świąteczny, (prazdniki) – przedstawienie najważniejszych świąt w roku. Ikony je przedstawiające nazwane są "ikonami pokłonu" (z gr. dodekaorton, z ros. prazdniki) i ustawiane w kolejności ich świętowania w roku liturgicznym, rzadziej w porządku chronologicznym. Mogą być wyjmowane podczas stosownego święta i ustawiane na pulpicie (proskynetarion, anałoj) przed ikonostasem, aby wierni mogli je adorować. Ikony świąteczne obrazują główne wydarzenia Nowego Testamentu. Typowy zestaw to 12 ikon z wydarzeniami wybranymi z następującego zbioru: Narodzenie Najświętszej Bogurodzicy, Wprowadzenie Bogurodzicy do Świątyni, Zwiastowanie, Narodzenie Chrystusa, Ofiarowanie, Chrzest, czyli Objawienie, Przemienienie, Wskrzeszenie Łazarza, Wejście do Jerozolimy, Ukrzyżowanie, Zmartwychwstanie Chrystusa, Wniebowstąpienie Chrystusa, Pięćdziesiątnica, czyli Zstąpienie Ducha Świętego na Apostołów (lub Trójca Święta), Zaśnięcie Najświętszej Bogurodzicy. Lokalnie można spotkać także inne święta. W środku, pomiędzy prazdnikami umieszczana jest najczęściej Ostatnia Wieczerza. W starszych ikonostasach zamiast Ostatniej wieczerzy występuje Spas Nierukotwornyj. Niekiedy są obydwie wymienione ikony. W niektórych ikonostasach można spotkać więcej prazdników, niż 12 (np. w Kowalówce było 14, w katedrze przemyskiej jest 16). Zdarza się też, że z każdej strony są tylko trzy deski a na każdej po dwa święta. Rząd III. Grupa Deisis (Deesis) Kompozycja znana jest też pod nazwą trimorfion. Po grecku deisus znaczy orędownictwo, prośba, modlitwa wstawiennicza. Ikona deesis to symboliczna scena, przedstawiająca Chrystusa na tronie między Marią i św. Janem Chrzcicielem (w kościele zachodnim – Janem Ewangelistą), proszącymi Go o łaskę dla ludzi. Janowi i Marii towarzyszą często archaniołowie Michał i Gabriel. W grupie deesis oprócz Marii i Jana za grzeszników wstawiają się (już na oddzielnych ikonach) apostołowie i święci. W najstarszych ikonostasach byli ściśnięci na dwóch deskach, po jednej z każdej strony i ujęci byli w głębokim, przesadnym ukłonie. W zachowanych obecnie występują na indywidualnych ikonach bądź po dwie lub trzy postacie na desce, są też bardziej wyprostowani i ujęci frontalnie. Ikona deesis pojawiła się w X w., także na Rusi. Nie jest ilustracją czy ikonograficznym zapisem wydarzeń biblijnych. Jest ona raczej wyrazem wiary Kościoła we wstawiennictwo świętych za ludzkie grzechy. Według źródeł rosyjskich – deesis umieszczone jest pod prazdnikami, tuż nad ikonami namiestnymi. Rząd IV. Prorocy i ojcowie Kościoła. Wyobrażeni są tutaj prorocy, pochodzący ze Starego Testamentu, którzy zapowiadali narodzenie Chrystusa. W centrum rzędu znajduje się ikona Matki Bożej "Oranta", albo "Modląca się", przedstawiająca Ją z modlitewnie wyciągniętymi ku niebu rękami i Dzieciątkiem w łonie. Ojcowie Kościoła (Patres) byli to pisarze i teologowie we wczesnym chrześcijaństwie (do VIII wieku), wyodrębnieni na podstawie czterech kryteriów: działalność we wczesnym okresie chrześcijaństwa, głoszenie prawowiernej nauki, świętość życia i powszechne uznanie przez Kościół. Ten rząd w ikonostasie pojawił się w XVI w. Rząd V. Patriarchowie ze Starego Testamentu z Bogiem Ojcem lub Św. Trójcą pośrodku. Ten rząd nazywany jest "praojcowskim". Jego ikony odsyłają nas do wydarzeń najbardziej odległych czasowo. Tutaj przedstawione są popiersia praojców – od Adama do Mojżesza. Rzadko spotyka się szósty rząd z przedstawieniem Męki Pańskiej, Synaksy wszystkich świętych i innymi. Wiele świątyń na terenie Polski, np. w Beskidzie Niskim ma tylko 4 rzędy. Zwieńczenie ikonostasu Zawsze u samej góry, centralnie umieszczana jest scena Ukrzyżowania Chrystusa z postaciami Marii i Jana Ewangelisty. Często umieszczane są tam też tablice z dziesięciorgiem przykazań, pastorał (laska Aarona) i naczynie z manną. A może o istotnych różnicach między prawosławiem a religią katolicką Proszszsze PRAWOSŁAWIE W Kościele prawosławnym bardzo istotna jest tzw. odmienność eklezjalno-liturgiczna (liturgia w prawosławiu) w pojmowaniu Kościoła jako wspólnoty soborowej. Wyklucza to prymat jakiegokolwiek biskupa (jak również papieża) i odgrywa ważną rolę w kwestii moralności i wiary. Kościół prawosławny traktuje więc każdego człowieka jako osobę omylną i błądzącą. Różnice pomiędzy prawosławiem a religią rzymsko-katolicką dotyczą także zakresu prawa kanonicznego, pojmowania życia duchowego i sakramentalnego. Strukturę Kościoła prawosławnego tworzą cztery podstawowe starożytne patriarchaty: konstantynopolitański, aleksandryjski, antiocheński oraz jerozolimski. Obok nich funkcjonuje jeszcze pięć późniejszych: rosyjski, gruziński, serbski, rumuński i bułgarski oraz sześć tzw. Kościołów autokefalicznych (czyli niezależnych), do których zalicza się również Kościół prawosławny w Polsce. W prawosławiu ogromne znaczenie mają autonomiczne klasztory zwane monasterami. Te o szczególnej randze podlegają patriarsze, natomiast pozostałe biskupom. Silna tradycja autonomii organizacyjnej, czyli tzw. autokefalia to jedna z wizytówek Kościoła prawosławnego. Cerkiew prawosławna słynie z bardzo rozbudowanej tradycji monastycznej. Monastycyzm trwa tutaj już od początków chrześcijaństwa. Sztuką charakterystyczną dla prawosławia są ikony cerkiewne. To niezwykle urokliwe malowidła o tematyce religijnej, malowane na desce, których pochodzenie sięga pierwszych wieków chrześcijaństwa. Nie tylko upamiętniają one ważne wydarzenia religijne, ale są również przedmiotem kultu. No dobra, wystarczy, chciałem tylko udowodnić, że można zanudzić naprawdę. Chociaż, kto wie, może ktoś to przeczyta z zainteresowaniem. Różni dziwni ludzie pałętają się po świecie. A teraz radykalnie zmienię temat i wybiegając trochę do przodu, tak dla rozluźnienia, zajmę się nieco gównianą dygresją. Otóż mamusia zawsze powtarzała mi, cobym uważał na czym siadam abym nie dostał „wilka” i nie tylko. Na początku mojego podróżowania po Serbii, w którymś z hoteli, już nie pamiętam gdzie, uwagę moją zwrócił dość banalny element wyposażenia łazienki a raczej niepozorny w nim otworek, który zwiastował pojawienie się późniejszych, bardziej już wyrafinowanych detali. P1020038.jpg Detale owe, ewoluować będą w miarę mego posuwania się w kierunku bieguna południowego naszej planety. W Kosowie, otworek zwieńczony został sympatycznym, a jakże, cypideuszkiem, któren w niczym nie zakłócał przebiegu naturalnych procesów jakie w każdym żywym organizmie istnieć muszą. P1010904.jpg Ale już w Macedonii, producent urządzenia, właściciel hotelu, projektant czy tam inny wizażysta już znacznie przeholował, czyniąc z jakże przyjemnego i relaksującego procesu – niewysłowioną mękę. P1010936.jpg Próby ominięcia, półdupkowego siadania, kucania a nawet wygięcia czy wybicia owej naturalnej przeszkody kończyły się fiaskiem i zrezygnowany, tolerować musiałem chłodny dotyk nierdzewnej stali w we wstydliwej i jakże intymnej części mojego jestestwa. A na dodatek później musiałem toto jeszcze umyć bo przecież Polak w podróży dba o czystość swoją i otoczenia. Muszę przyznać jednakowóż, że wraz z każdą kolejną wychylona szklaneczką rakiji owa bliskość znienawidzonego przedmiotu dawała mi pewien niewytłumaczalny i niepokojący rodzaj satysfakcji ale myślę sobie, że na trzeźwo tego tematu tu rozwijał nie będę. Jeżeli ktoś w ogóle to czyta, to niech mi podpowie jaki rodzaj narracji mam wybrać aby zaspokoić subtelne gusta forumowych czytelników i nie zanudzić ?
__________________
Moja jest tylko racja bo to Święta Racja. A nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam. ( Dzień Świra ) Kocham Łódź Ostatnio edytowane przez Lewar : 13.07.2013 o 12:27 |
||
13.07.2013, 12:43 | #32 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 401
Motocykl: RD03
Przebieg: za mało
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 2 tygodni 1 dzień 15 godz 11 min 5 s
|
Jeżeli zamierzasz wychylić małe "co nie co" i jednak rozwinąć temat, to wstaw wcześniej jakieś ostrzeżenie, żebym i ja przypadkiem na trzeźwo tego nie czytał
__________________
pozdrawiam, Marcin |
13.07.2013, 13:29 | #33 |
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 152
Motocykl: Ryszard Dominator
Online: 1 tydzień 5 dni 11 godz 20 min 39 s
|
Intrygujący detal, czy to jakieś psikadełko?
Jako, że temat kloaczny (niesłusznie pomijany w większości relacji) jest bliski memu, ekhm...sercu, załączam zdjęcie pewnego tadżyckiego przybytku. Koncepcja integracji, w tak intymnym dla Europejczyka miejscu, wiele mówi o tamtejszej społeczności i mnie osobiście rozczuliła DSC_0636.jpg Pisz Lewarze, nie ustawaj! |
13.07.2013, 14:02 | #34 |
Zwykły przechodzień...
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: DW
Posty: 1,794
Motocykl: GS12y
Online: 2 miesiące 3 dni 11 godz 45 min 7 s
|
...bardzo praktyczne są te "wypustkiHigieniczne"!
Korzystając z nich jeszcze bliżej bieguna południowego, postanowiłem! Jak naGSiarza przystało chcę mieć... Kilka lat temu zszukałem się trochę w naszym kraju takiej wersji dzbana i na półkach sklepowych nie znalazłem! EDIT: Bidetów dostatek, ale przestrzeni brak w mym przybytku... Pozdro Orzep p.s. Lewarze napieraj, bo nuda, ale czytam...
__________________
-- Nie wzywaj imienia Pana bOrzepa nadaremno-- -- Trudno jest powiedzieć NIE, gdy wszyscy mówią TAK --
Ostatnio edytowane przez Orzep : 13.07.2013 o 17:32 Powód: uściśliłem sobie |
13.07.2013, 14:28 | #35 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 787
Motocykl: RD03
Online: 2 tygodni 3 dni 3 godz 35 min 10 s
|
Drogi Lewarze! Z wielkim zainteresowaniem przeczytałem naprawdę interesującą część historyczno-społeczno-religijno-geograficzną, no wreszcie coś ciekawego!!! Wreszcie inaczej niż te tysiące opowieści o kapciach i wulkanizacji w drodze, tankowaniu co 300 km, trudnościach i przeciwnościach. Tak trzymaj !!! Wzniosłeś się na wyżyny pisarstwa, a nawet gawędziarstwa pisanego... Brawo !
|
13.07.2013, 16:12 | #36 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,392
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
Online: 3 miesiące 2 dni 40 min 31 s
|
czytam,czytam ,liczyłem na wątek o trzech pielęgniarkach, ale i o monastyrach chętnie poczytam.
__________________
Agent 0,7 |
13.07.2013, 17:10 | #37 |
Niepozorny
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Wiocha na Jurze, bliżej Krakowa niż Częstochowy
Posty: 565
Motocykl: Bardzo stara Teresa
Online: 4 tygodni 1 dzień 1 godz 31 min 6 s
|
Droga Azjo, słuszną linię ma nasz Bajrasz, że nie wpuszcza Cię do męskiej toalety przeto możesz nie wiedzieć. Dzynksik ów, w krajach wschodnich o wysoko rozwiniętej kulturze sanitarnej służy do meskiej higieny intymnej. Lewą reką oczywiście, bo prawą podaje się przyjaciołom. Ponoć wynalazcy papieru - Chińczycy jak dowiedzieli sie do czego my - w Europie uzywamy papieru toaletowego to turlali sie ze śmiechu przez tydzień, bo oni tym papierem wycierają ręce po dokonaniu aktu ablucji.
Orzepie - o wszystkomających użytkownikach BMW napiszę niebawem. Andrzeju, no przecież napisałem, że dziwni ludzie są na świecie Calgonie, czy ty /miałeś/masz/bedziesz miał/ żonę?
__________________
Moja jest tylko racja bo to Święta Racja. A nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam. ( Dzień Świra ) Kocham Łódź |
13.07.2013, 17:27 | #38 |
Mam przerąbane :)
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: WTA
Posty: 1,656
Motocykl: RD07a
Przebieg: stoi
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 14 godz 55 min 9 s
|
O przepraszam - ja czytam również!
I ciekawy jestem dialogu w jakim użyłeś 'ne seri'. Tak przy okazji temat o kiblach trochę się wiąże. No i ciekaw jestem miny Serba jak mu takim tekstem zajechałeś. Pisz pisz - proza dobra jest.
__________________
Motto nr 1: Uważać na mokre pieńki i siekiery |
13.07.2013, 19:08 | #39 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,392
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
Online: 3 miesiące 2 dni 40 min 31 s
|
Miałem i być może będę miał ale na razie oddałam ten sakrament bo źle jej poszły testy do gimnazjum
__________________
Agent 0,7 |
13.07.2013, 20:54 | #40 |
Niepozorny
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Wiocha na Jurze, bliżej Krakowa niż Częstochowy
Posty: 565
Motocykl: Bardzo stara Teresa
Online: 4 tygodni 1 dzień 1 godz 31 min 6 s
|
Drogi Parysie
Może ja tak wygladam, ale nie jestem na tyle głupi, żeby walić tekst, który nie do końca rozumiem, Serbowi, który być może ma jeszcze zakopcowanego w ziemniakach, kałacha z ostatniej wojny. Swojemu gospodarzowi w Mokrej Gorze przy szklaneczce zacnej rakiji powiedziałem, że znam to powiedzenie od znajomego, który kilka lat mieszkał w Serbii. Mój gospodarz uśmiał sie serdecznie i powiedział, że ten mój znajomy to musi być straszna świnia Szanowny Calgonie Ja też miałem upatrzoną przyszłą kandydatkę u mojej obecnej małżonki w przedszkolu ale zerwałem z nią albowiem: Cnotkę straciła gdy miała pół roczku Gdyż nieostrożnie usiadła na smoczku
__________________
Moja jest tylko racja bo to Święta Racja. A nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam. ( Dzień Świra ) Kocham Łódź |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Serbia kempingi | A.Twin | Przygotowania do wyjazdów | 9 | 29.08.2011 10:41 |
Serbia. Do jaja - znaczy zajebiście | felkowski | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 29 | 07.07.2010 01:16 |
Moto zloty i imprezy serbia 2009 | PARYS | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 67 | 18.06.2010 11:53 |
Serbia - od BG Dunajem na południe na pohybel! | PARYS | Trochę dalej | 6 | 12.06.2009 11:00 |