19.10.2011, 20:45 | #31 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Jeśli się boisz, to dobrze. Anakee na piasku są słabe, ale pamiętam, że jak miałem je na supermoto, to do hacjendy w lesie (3km kopnego piasku) dawałem radę przejechać bez gleby. Moto trochę lżejsze co prawda, no i po tych 3 km byłem spocony zwykle.
Dużo pomaga trzymanie dupy na siedzeniu i w ogóle przesunięcie ciężaru na tył motocykla. Ekspertem nie jestem, ale zapraszam do mnie na wieś w niedzielę na przykład - piaski mam akurat przećwiczone |
19.10.2011, 20:53 | #32 |
Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Mysiadło
Posty: 503
Motocykl: xt660r
Online: 3 miesiące 2 dni 52 min 28 s
|
|
19.10.2011, 21:03 | #33 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Będziesz miał niedaleko - 5 km od Tarczyna.
|
19.10.2011, 21:40 | #34 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Piaseczno
Posty: 499
Motocykl: XTZ 750 ST 92 - z kratą, odliczam cały VAT :)
Przebieg: 65 000
Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 31 min 34 s
|
w żołnierskim skrócie
1) na przyszłość zdejmij szybę załóż gmole lub zdejmij plastiki 2) "dobre buty albo druty (w nodze)" + inne ochraniacze 3) nie jedź sam, ale z doświadczonym kolegom który podpowie, poratuje, podniesieni raz-dziesiąty AT-krowe 4) kosteczki: min E09 luk TKC 80 - i życie staje się prostsze - bez tego się za...biesz a się nie nauczysz 5) technika jest tylko jedna: przed piachem zwalniasz na twardym, wyłączasz "strach", WSTAJESZ i STOISZ, na piachu dupsko do tyłu i palnik (najlepiej na II), tylne koło zrywa przyczepność i wirujące masy koła i silnika stawiają motocykl do pionu jak żyroskop (dopóki tego nie zrozumiesz - polegniesz) 6) przednie koło nie może być dociążone - jak ujmiesz gazu... polegniesz. Gdzieniegdzie pokutuje mit o "dociążaniu" przodu, nie wiem kto to wymyślił, ale to mit. 7) wybieranie kierunku w takiej jeździe przypomina pływanie - nie narzucasz kierunku siłą ale delikatną persfazją i balansem ciała ... motocykl nie zawsze jedzie gdzie zechcesz (na początku) - ważne by jechał po możliwie szerokich łukach. Dlatego na trening wybieraj duże łachy piachu bez głebokich kolein (np tor-strzelnica Góra Kalwaria) |
19.10.2011, 21:45 | #35 | |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa/Natolin
Posty: 1,519
Motocykl: nie mam już AT
Przebieg: 99999
Online: 1 miesiąc 5 dni 20 godz 53 min 17 s
|
Cytat:
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=10498
__________________
BMW R1150R Jawa 250 353 `58r |
|
19.10.2011, 21:47 | #36 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Piaseczno
Posty: 499
Motocykl: XTZ 750 ST 92 - z kratą, odliczam cały VAT :)
Przebieg: 65 000
Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 31 min 34 s
|
tylko ja mówię o tym terenie przed wałem a nie za wałem gdzie ćwiczył Orlen Team
http://www.zumi.pl/,G%F3ra%20Kalwari...d=&moreCities= i na pocieszenie - jak zakumasz piachy to będziesz miał nawet radoche z takiej jazdy (choć to będzie zawsze trochę walka z klocem 220kg+paliwo) ... piach jest przewidywalny, suchy i miękki ... błocko... to jest masakra Ostatnio edytowane przez kamilltee : 19.10.2011 o 21:57 |
19.10.2011, 22:08 | #37 |
Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Mysiadło
Posty: 503
Motocykl: xt660r
Online: 3 miesiące 2 dni 52 min 28 s
|
Super!
Brzmi jak siedem przykazań. Tak przy okazji: na tych kostkach jak się jeździ potem po asfalcie? Można spoko, da się, lepiej nie? W rowerze dwa komplety kół to spoko ale w moto pod blokowiskiem nie bardzo wyobrażam sobie ciągłe przekładanie. Zwłaszcza, że drugiego kompletu nie mam Aha, gmole mam - givi to givi ale są i póki co dają radę. |
19.10.2011, 22:14 | #38 |
Zarejestrowany: Jul 2009
Miasto: Szczecin
Posty: 2,985
Motocykl: CRF1100
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 7 godz 39 min 56 s
|
na TKC lata się prawie jak na szosówkach, to sa takie opony 50/50. dają rade i tu i tu.
__________________
Super Lekkie Enduro (950 SE), do tego ROGAL i już jest fajnie.. |
19.10.2011, 22:36 | #39 |
Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Warszawa
Posty: 1,146
Motocykl: oby złodziej kulasy połamał
Przebieg: :(
Online: 3 tygodni 1 dzień 18 godz 11 min 26 s
|
Tupek - mokrego asfaltu nie trzeba się bać. Trzeba natomiast zachować respekt do warunków i maszyny. Strach najgorszym doradcą bo głupoty do głowy przychodzą (nerwowo człowiek klamke ściśnie i będzie nieciekawie).
Powiem tak - egzamin na moto ten który zdałem wreszcie robiłem w totalnej ulewie. Normalnie gówno było widać a egzaminator kazał mi robić tzw. "awaryjne". Oczywiście Yamaha 250 to inna kategoria wagowa ale poślizg nie taki straszny jak się wydaje (chociaż nie wyglądało to ciekawie - śledzikiem po całym pasie ruchu mnie rzucało). Praktyka, praktyka, rozsądek, umiar i respekt.... I DOBRE BUTY! |
19.10.2011, 22:38 | #40 |
Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Frankfurt/M
Posty: 987
Motocykl: Elefant 944ie
Przebieg: 54420
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 2 dni 12 godz 4 min 21 s
|
Na kostkach super pali gume.. I drifty można sadzić niezłe..
__________________
Cagiva Elefant 944ie - jedyne co się może popsuć podczas jazdy to pogoda! |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
"Helpfl Staf", czyli technologia rejli w służbie Lejdis | ucek | Lejdis | 25 | 15.09.2010 20:52 |