|
Wszystko dla Afryki Wszystkie nieoryginalne rozwiązania, które można zapakować do Twojego motocykla. Gmole, stelaże, kufry, sakwy, bagażniki, uchwyty, kanapy, modyfikacje zawieszeń, kierownic, gniazdka, GPSy, dynojety, bagstery i inne scottoilery... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
05.01.2013, 18:43 | #31 |
Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: Podkarpacie
Posty: 401
Motocykl: raczej juz nie bede mial
Online: 4 tygodni 7 godz 9 min 12 s
|
Ja zastosowałem rozwiązanie wymagające dużego nakładu pracy ale podsumowując jestem bardzo zadowolony. Zastosowałem śruby M6 na wylot przez oponę. Od zewnątrz podkładka i nakrętka. 210 srub z tylu i 240 z przodu daje w sumie ponad 4kg Trakcja na świeżych śrubach rewelacyjna. Na lodzie jeździłem 80km/h w pochyleniu. Można na lodzie poderwać koło a w trakcie hamowania przód wbija się w lód i staje prawie w miejscu. Niestety po 100km ostrego orania lodu a pod nim ziemi/kamieni śruby z tyłu w środkowych dwóch rzędach starły się do nakrętek i na lodzie już średnio ale dalej o wiele lepiej niż na samych oponach. Wymieniłem środkowy rząd na nowe śruby tym razem dłuższe + dwie nakrętki i zobaczymy jak będzie. Przód myślę że wytrzyma jakieś 400km spokojnie. Oczywiście asfaltu trzeba unikać jak ognia Ja osobiście mam większy fun z jazdy na śrubach niż w lecie po suchym na zwykłych oponach.
|
05.01.2013, 19:56 | #32 |
....OLEJ....
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Pniewy-Londyn
Posty: 1,337
Motocykl: RD07a
Przebieg: 6006 km
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 17 godz 24 min 54 s
|
Zmontuj jakis filmik
|
10.01.2013, 19:40 | #33 |
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: Brzeg
Posty: 13
Motocykl: xl700
Online: 19 godz 11 min 20 s
|
No wlasnie. Unikac asfaltu. Lancuchy maja to do siebie, ze mozna je zalozyc i sciagnac w drodze a sruby i kolce nie. Z tego co widze to nikt lancuchow nie uzywa. Szkoda...
|
23.01.2013, 14:22 | #34 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,502
Motocykl: CRF1000, RD04
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 6 min 2 s
|
__________________
Afra - jedyna, wierna kochanka!!!! Pożegnane bez żalu: 990S, 690R, DR650SE, XF650 |
01.02.2021, 23:17 | #35 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 2,694
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 6 dni 19 godz 7 min 43 s
|
Podbije temat.
Czy ktoś stosował łańcuchy i ma obcykane jakie kupić i jaki wymier etc.? Czy zwykłe wkrety (jakie) i mini wkrętarka mogą załątwiać temat przy wjeździe na tereny górzyste, białe drogi? Chodzi o to gdy ma się dojazdówkę 800km po asfalcie, pewnie raczej czarnym a potem zostaje 300km po białtym, więc okucie opon wcześniej odpada. Czy tak samo załatwią temat dobre łańcuchy jak i wkręty? P.S. Chodzi o starą AT. |
01.02.2021, 23:59 | #36 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,646
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 28 min 16 s
|
Cześć Chomik. W podanych wymaganiach ja stosuję kolce wkręcane/wykręcane właśnie małą wkrętarką, choć wkrętakiem też idzie. Zajmuje to kilkanaście minut.
Taki sam efekt uzyskiwał Renant zwykłymi wkrętami z łbem na klucz. Teraz nawet nie wkręcamy wszystkich, a tylko co drugą kostkę. Mają ok 6mm i musisz mieć w co wkręcić. Zwykle kostki są mniej wytarte-grubsze na bokach i to wystarcza. Na czarnym asfalcie głośno, niestabilnie i schodzą szybko http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=14594&page=22 |
02.02.2021, 01:20 | #37 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 2,694
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 6 dni 19 godz 7 min 43 s
|
Hej Atomek, dzięki, dasz namiar na te kolce?
Temat łańcuchów jako alternatywa ciągle aktualny. Jeśli ktoś ma wrażenia, wnioski z używania łańcuchów to chętnie posłucham. Czy działają tak samo jak kolce? Nie chodzi o szaleństwa po lodzie ale po prostu dojazd po białym, lodzie w określone miejsce. |
02.02.2021, 05:42 | #38 |
Administrator
|
Z technicznego punktu widzenia i przyczyn użycia łańcuchów oraz kolcy ich zastosowanie jest dość różne mimo że obydwa rozwiązania dotyczą białej nawierzchni.
Łańcuchy generalnie mają za zadanie zwiększyć przyczepność ale ich konstrukcja uniemożliwia szybszą jazdę z uwagi na ryzyko rozerwania. Ponadto lepiej się sprawdzą w luźniejszym śniegu niż po twardym/ubitym który swoją strukturą zbliża się do gładkiego asfaltu. Kolce natomiast słabiej będą robić w luźnym śniegu , ale za to na ubitym zdecydowanie lepiej niż luźne łańcuchy. Dlatego sporo zależy od nawierzchni po której mamy jechać oraz prędkości podróżnej którą chcemy uzyskać. Nie wiem czy obecnie ale ruscy mieli u siebie dyscyplinę ala nasz żużel tylko że po lodzie. Opony z dużą ilością kolców , na winklach schodzili na kolano niemal ślizgając się bokiem motocykla po lodzie i ciągle mieli przyczepność . Łańcuchy są bez szans zwłaszcza na pochyleniach co w przeciwieństwie do samochodów w motocyklu występuje jednak często.
__________________
AT03 |
02.02.2021, 11:49 | #39 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,646
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 28 min 16 s
|
Chomik.
To są takie kolce https://allegro.pl/oferta/kolce-do-o...21a14291fbf951 IMG_20210202_095451.jpg IMG_20210202_095904.jpg IMG_20210202_095654.jpg IMG_20210202_100141.jpg Ja kupiłem 250, na bogato starczy 200. Łepek wkrętów pasuje do magnetycznej końcówki do bitów, co sprawdza się w mrozie i śniegu- nie wypadają przy wkręcaniu i nie potrzebujesz żadnej innej końcówki. Nie musisz robić wcześniej żadnych otworów, ale mocną wkrętarką uważaj, żeby nie obrócić; w razie czego 3mm obok i trzyma. Żaden nie wypadł, na podziurawionych oponach jeździłem kolejny sezon, nic nie odpadło. Od zwykłych śrub z metalowego różnią się większą powierzchnią przylegającą do gumy, jakby podkładką i są wyżłobione w głąb jak stare końskie hacele, co razem z nacięciem na płaski wkrętak daje chwat-lepiej wgryzają się w lód. W śniegu, nawet ubitym nie ma większego znaczenia. Motocykl po prostu jedzie i koło nie ucieka, co w oblodzonych, przykrytych śniegiem koleinach daje się utrzymać. Moja jazda emerycka, ale w takich warunkach sytuacja jest zero jedynkowa: albo stoisz lub zawracasz albo wkręcasz kolce i jedziesz. W 2019 Mirex z Renantem musieli je wkręcać na oblodzonym kilometrowym podjeździe w lesie, nie było innej drogi i wyjścia. Byle gleba afryką może wykluczyć z dalszej jazdy. Dają niezbędną pewność i zadowalającą prędkość. Powodzenia! |
02.02.2021, 12:04 | #40 |
Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: białystok
Posty: 2,652
Motocykl: ktm 640 adventure
Online: 3 miesiące 4 tygodni 15 godz 5 min 47 s
|
Kolce daja rade..
|