03.08.2013, 10:09 | #31 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 39 min 28 s
|
Orzep,domyslam sie,ze twoj kumpel ma wersjeT.Znasz kogos kto ma R?Drazac temat coraz bardziej sie do niej wlasnie przekonuje.No i juz mi sie nie nie podoba,a zaczyna podobac
ps.moze dobrze,ze z hp nie wyszlo... |
05.08.2013, 13:04 | #32 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 39 min 28 s
|
Przejrzalem rozne testy Orzepowych motocykli i chyba najbardziej spodobalo mi sie porownanie austryjackiego 1000ps.Bardzo obiektywnie bez brania pod uwage,ze robia test takze dla rodzimej produkcji:
http://www.youtube.com/watch?v=rSwzesa_wRI http://www.youtube.com/watch?v=wAVafSig150 http://www.youtube.com/watch?v=KvcmTu0poRk http://www.youtube.com/watch?v=cbbGQUd5grE http://www.youtube.com/watch?v=X4vHnuL9mD8 |
07.08.2013, 18:32 | #33 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 39 min 28 s
|
W piatek jade na weekend do Francji nad morze z moja suczka.W planie jest spanie na plazy w namiocie i takie tam.Zeby nie wpasc na glupie mysli,postanowilem przejechac sie GS12 i obydwoma 1190.Wtedy przynajmniej bede mial glowe czyms zajeta.Jutro na pierwszy ogien o 16.00 idzie GS.W piatek o 9.00 ADV i ADV R.Na kazdego mam po godzinie,wiec wydaje mi sie,ze wystarczy,zeby wyrobic sobie zdanie i wylapac roznice.Tylko,zeby nie padalo
|
07.08.2013, 19:48 | #34 |
Zwykły przechodzień...
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: DW
Posty: 1,794
Motocykl: GS12y
Online: 2 miesiące 3 dni 11 godz 45 min 7 s
|
...jestem ciekaw twych wrażeń!
Godzina to bardzo mało, ale zawsze więcej jak teoria internetowa Pozdro Orzep
__________________
-- Nie wzywaj imienia Pana bOrzepa nadaremno-- -- Trudno jest powiedzieć NIE, gdy wszyscy mówią TAK --
|
09.08.2013, 01:41 | #35 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 39 min 28 s
|
No i sie dzis przejechalem.Alpinaweiss czekala na mnie.Rowniez jak u Orzepa,najbogatsza wersja,ale na orginalnym wydechu.Najpierw podpis,ze jak cos nie pojdzie po planie to zakosztuje mnie to 1,5TE i w droge.Sam nie wiem czego moglem oczekiwac i sie spodziewac.Ruszylem na ustawieniu Dynamic,ktore pozniej wylaczylem,ale o tym za chwile.W ogole nie mialem wrazénia jazdy boxerem.Bardzo kulturalna i spokojna praca silnika.Majac na uwadze Orzepowe wyliczanki rozpoczalem czek-liste.Odrazu zwrocilem uwage na skrzynie i wlaczanie biegow.Mocne czarpniecie,ktoremu towarzyczylo klikniecie slyszane w okolicznych wioskach.Do konca sie to nie zmienilo.No moze przy redukcji bylo lepiej,ale skrzynia jak dla mnie nie chodzi "ladnie".Odrazu drugi minus to migacze.Wlaczajac je nie ma typowego przesuniecia przelacznika,a raczej jakby to jakis sensorek dotykowy byl.Nie mialem pewnosci,czy wlaczylem migacz,czy nie.Do konca mi to przeszkadzalo.Kanapa na poczatku wydawala sie wygodna,ale po 1,5 godz juz troszeczke bylo nie hallo.Pozycja zgola odmienna niz na Czelandzu.O Lc8 990ADV nie ma co wspominac.Bardzo wygodna,ale zupelnie inna.Czulem sie jak pianista grajacy ostatni akord.W sumie to jezdzi sie nim na wyprostowanych rekach.Taki czoperenduro.Na trase i turystyke napewno to sie sprawdza,ale szerokosc kierownicy i wyprostowane ramiona jak dla mnie nie mialy nic wspolnego z uczuciem adwenczer jak w 990ADV.Ale to kwestia gustu.Zegary i cala reszta wyswietlana byla dla mnie niezbyt czytelnie.W sumie to koncentrowalem sie na obrotomierzy,predkosciomierza ciagle musialem szukac,a na wyswietlacz to patrzylem tylko jak stalem.Duzym plusem to szyba przednia.Jechalem w kasku z daszkiem i goglach i w pelnym zakresie predkosci bylo naprawde super.Najprzyjemniejsza prednosc to 160-180kmh.Przy 140kmh mialem wrazenie ze stoje.Swiadczy to chyba ze moto prowadzi sie bardzo stabilnie i plynnie.Jednak przy zmianie biegow miedzy 7-9tys przy ostrym przyspieszaniu odczuwalem bardzo mocne szarpniecia walem.5 bieg do 180,szosty a tu telepie tylem jakby ktos mnie czyms uderzyl.Podobnie jak u Orzepa przy 230kmh zabawa sie konczyla.Najwieksza przyjemnosc mialem podczas powrotu do dilera.Juz sie wyszalalem,napstrykalem przelacznikami i wreszcie zaczalem normalnie i spokojnie jechac.Wczesniej przelaczylem z opcji dynamic na touring normal.Gas byl delikatniejsza w obsludze i moto jakby spokojniejsze.Bardzo mi to odpowiadalo.Nie zauwazylem problemu ze stopka boczna.Jezdzilem prawie caly czas po gorskich winklach,troszeczke po landsztrasach i autobanach.Nowy GS jest napewno dobrym i bardzo dopracowanym motocyklem.Ale czasami za ladny i za dopracowany moze przeszkadzac.990ADV napewno taka nie byla,ale na niej byl banan.Tu raczej przyjemnosc z jazdy.Motocykl ladnie przyspiesza,jest dynamiczny,bardzo dobrze hamuje,jest wygodny,ale jakby nie mial tego czegos.Nie wiem jak to nazwac.Tym bardziej czekam na jutrzejsze 1190 byc moze w obu wersjach.Pod warunkiem,ze nie bedzie padac,a wlasnie zaczelo.Napewno nie mozna do nowego GS-a porownac 12ST.Dla mnie to przepasc z korzyscia dla BMW.No to tak na szybko wrazenia z jazdy
|
09.08.2013, 11:51 | #36 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,392
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
Online: 3 miesiące 2 dni 18 min 10 s
|
Czyli ciągle jestem za młody i piękny aby Gs 1200 kupować.
__________________
Agent 0,7 |
09.08.2013, 18:30 | #37 |
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Monschau / Radoszewice
Posty: 1,667
Motocykl: RD07
Przebieg: 42000
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 8 godz 28 min 44 s
|
Myku przestan się trząść i pisz wrażenia z jazdy katem
|
09.08.2013, 21:57 | #38 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 39 min 28 s
|
uDobra to do roboty.Jazde testowa zamowilem w http://www.stega-racing.de/ ,gdzie w zeszlym trygodniu doznalem objawienia,ze KTM moze byc TYM motocyklem.Na pytanie,ktora wersja chcialbym sie przejechac odpowieduzialem ...emmm...Stefan,szef stwierdzil wiec krotko i zwiezle,ze w takim razie przejade sie obydwiema.Gitara,pomyslalem,bardziej patrzac na ADV gdyz wlasnie nim jezdzil Orzep.Mialem jakis punkt odniesienia wiec wiedzialem gdzie patrzec i czego sie czepiac.Dzis rano dwa Katy czekaly na mnie usmiechajac sie zlowieszczo i szyderszo.Pewnie chodzilo o wczorajsza jazde GS-em,hehe...Stefan wypelnil blankiet,w razie czego 1000E z mojej kasy powinno pokryc straty.Stwierdzil krotko:"Najpierw pojedziesz ADV.Pol godz. godzine,jak chcesz.".Wytlumaczyl mi co i jak i Viel Spass.Odrazu inne doznania niz GS.Moto wydalo mi sie mniejsze,ale silnik to juz inna bajka.W przeciwienstwie do GS-a ,silnik Kata to reaktor jadrowy,ktory zaraz ma wybuchnac.Ten motocykl ma takiego kopa,ze trudno go z czyms porownac.200KM na scigach inaczej sie odczowa niz to tutaj.Myslalem,ze mi nadgarstki wyrwie.Banana mialem przez pierwsze 3 sekundy,potem tylko sie modlilem.Jest tak niesamowicie dynamiczny,ze trudno to opisac.Migajaca czerwona kontrolka na wyzszych obrotach jakby potwierdzala"Tak kolego,tak trzymaj,dobrze ci idzie..."Niesamowite dozanie.Jednak po jakichs 15 min zaczalem sie zastanawiac,czy wlasnie o to mi chodzi,myslad o segmencie Turystyczne Enduro.5 min pozniej bylem juz przed salonem,zeby nie tracic czasu,stwierdzajac,ze nie o to mi chodzilo.Dziwna przypadloscia bylo to,ze prawa dlon mialem zupelnie dretwa i jak tylko ja rozluznilem,to zowu mi dretwiala.Na GSie tego nie bylo.Hmm...no no pomyslalem.Tyle szumu,a w sumie to wielkie G.Stefan nie chcial sluchac moich zalow i skomlen.Stwierdzil tylko:"Chodz do R".Jeszcze raz mi wszystko wytlumaczyl,ze ustawil zawias pode mnie i zatankowal pod korek i ponownie:"Viel Spass".Pomyslalem,ze jak na R bedzie tak samo jak na ADV to zwatpie w KTM-a.Ale juz po kilku metrach wszystko odbywalo sie inaczej.Zupelnie inna kanapa.Czuc,ze siedzi sie jakby wyzej.Od pierwszej chwili mialem uczucie ADVENTURE.Ale bez wariacji jak na ADV.Spokojniej,dostojniej,stabilniej i pewniej,tak sie czulem.Moto nie bylo fikusnym klaunem,wariatem,ale bardzo pewnym siebie,solidnym i dopracowanym osilkiem-Wieksze kola niz w ADV zmienily wszystko.O niebo lepsza kanapa,lepsza pozycja,wszystko bylo inne i lepsze.Pomyslale,ze przejade sie troche dalej.Najpierw landsztrasy,potem troche winkli na winnicach itd,itd.Z kazda chwila mialem wrazenie,ze tego wlasnie szukalem,na to czekalem,dlaczego nie zrobili tego wczesniej.Na R mialem wrazenie,jakbym tworzyl z nim jednosc,poprostu perfekcja w calej rozciaglosci tego slowa.Chcialem znalezc cos na NIE i nie potrafilem.Zegary bardziej niz czytelne,szybka taka jaka ma byc,siedzenie tez.Oddawanie mocy spokojniejsze,dostojniejsze niz w ADV.Zadnej dretwiejacej dloni.Poprostu idealnie!Czerwona migajaca kontrolka jakby usmiechala sie do mnie mowiac:"A widzisz..."Dla mnie motocykl idealny w segmencie Podroznych Enduro.Pomimo,ze go nie oszczedzalem,spalanie nie przekroczylo 6L.Nie obejrzalem sie,jak minela godz i trzeba bylo wracac do Stefana.Nie mialem wyboru-autoban.Ogien!240kmh bylo predzej niz zdazylem zlapac drugi wdech,a R chcil wiecej i wiecej.Wygodna predkosc przelotowa to 160kmh.Pierwszy raz w zyciu czulem szczery zal,zsiadajac z motocykla i oddajac kluczyki.Najchetniej pojechalbym nim na koniec swiata i jeszcze dalej.KTM zrobil swietny motocykl.Bardzo przypomina 990,jak dla mnie jednak o niebo lepsze.Zawieszenie bylo wspaniale,silnik-Hiroszima,swietne hamulce.Wzorowa ergonowia.Wspanialy wyglad.A co najwazniejsze,R ma to cos,czego nie ma GS i wersja ADV.Jest fantastyczny.Moglbym go porownac do Hugh Jackman-a.Potezny osilek,ktory chetnie sie smieje,spiewa i tanczy w mjusikalach,robi reklamy napojow i chetnie wyskoczysz z nim na piwo jak z kumplem.Ale wiesz ze wystarczy moment,chwila a on zmieni sie w niezniszczalnego Logana Wolverina,ktoremu wyjda z rak sztylety i cie rozszarpie.Hehe...wiem,ponosi mnie.Caly dzien jestem pod mega ogromnym wrazeniem wersji R,a zupelnie zapomnialem o ADV.To zpelnie inna historia.Przejedzcie sie R-ka,a potem wszystkim innym.To zupelnie inna kategoria.Ja chce miec ten motocykl
Ostatnio edytowane przez myku : 09.08.2013 o 22:01 |
09.08.2013, 23:47 | #39 |
Zwykły przechodzień...
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: DW
Posty: 1,794
Motocykl: GS12y
Online: 2 miesiące 3 dni 11 godz 45 min 7 s
|
Ty qurwa powieści powinieneś pisać!!!
No chyba, że Ci ktoś dyktował?! ...bo na zbyt rozgarniętego nie wyglądasz Pozdro Orzep p.s. Za taką rekomendację EX ci rogala w barwach niemieckiej flagi uszyje...
__________________
-- Nie wzywaj imienia Pana bOrzepa nadaremno-- -- Trudno jest powiedzieć NIE, gdy wszyscy mówią TAK --
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Dlaczego lubię KTM-a | puszek | KTM | 4121 | 27.10.2024 20:14 |